4.9/6 (87 opinii)
2.0/6
Byliśmy w hotelu Memories Varadero Beach w grudniu - z wigilia i sylwestrem. Na Kube już drugi raz zawitaliśmy. Za pierwszym razem też ten hotel ale w 2017r. Wtedy było naprawde fajnie zas teraz to nie ta Kuba juz a hotel to katastrofa. Obecnie w hotelach kwaterują się też Kubańczycy i nic do nich nie mam jako do mieszkańców ale sposób korzystania z usług hotelowych i przyzwolenie na to obsługi to juz inna sprawa. Jeden Kubańczyk stoi w kolejce za jedzeniem w kuchni , za drinkiem itd. a jak już jest przy ladzie dochodzą do niego pozostali Kubańczycy i zaczyna się . Z kolejki 10 osobowej robiła się trzydziestoosobowa. MASAKRA. Za drinkiem , piwem czekało się po 30 minut. Na stołówce stojąc za Kubańczykiem nie było się pewnym czy wystarczy dla mnie też . Za kawą u kelnera /ki czekało się po 20-30 min. Obsługa generalnie miła . Pokoje widać , że maja swoje lata ale było ok. Generalnie juz nie polecam KUBY.
2.0/6
Byliśmy na tej objazdówce w styczniu 2022r. jedzenie w hotelu mierne ,brakowalo bułek do hot dogów i hamburgerów,jedliśmy tylko jajka i kurczaki,baseny super,egzotyka light do zaplaty naleznośc za 2 wycieczki,nikt nam przrd wyjazdem nie powiedzial,wycieczka do Hawany super,do Trynidadu słaba bo przewodnik nsjperw zaprowadził nas na jedzenie a w tym czasie zamknięto miejsca do zwiedzania. Jechalismy tam ok 4 godz w jedną stronę
2.0/6
Osoba sprzedająca wycieczką zapewniała, że jest to wycieczka objazdowa. Pierwsze 3 dni miały obejmować wycieczkę objazdową z noclegami poza docelowym hotelem. Niestety, po wylądowaniu otrzymaliśmy ostateczny plan wycieczki, w którym nocleg przewidziany był w hotelu docelowym, a wycieczki, które miały być realizowane "ciągiem" zostały rozdzielone na różne dni. W efekcie pierwszy dzień spędziliśmy w hotelu, kolejnego dnia było zwiedzanie Hawany i powrót do hotelu, kolejny dzień znowu wolny i następny wycieczka do Trinidadu i znowu powrót do hotelu. W efekcie zmarnowaliśmy dużo czasu na podróże z i do hotelu, nie było noclegu w innym miejscu (chociażby w Hawanie), a wycieczki były bardzo "skromne" i krótkie (mało czasu wolnego). Ponadto ostatecznie nie było kilku dni wolnych w hotelu, tylko jednodniowe przerwy między wycieczkami. Gdy po przylocie dowiedzieliśmy się o takim planie wycieczek próbowaliśmy poprzez rezydenta zamienić jednodniowy wyjazd do Hawany na dwudniową wycieczkę fakultatywną obejmującą zwiedzanie Hawany z noclegiem oraz zwiedzaniem kolejnego dnia doliny Vinales (oczywiście z opcją dopłaty z naszej strony). Niestety nie było możliwości wprowadzenia zmian pomimo naszego dwutygodniowego pobytu. Nie mam uwag do rezydenta (p. Ola zrobiła co mogła i była przy tym bardzo miła), ale niestety osoba, która sprzedawała wycieczkę nie sprostała oczekiwaniom. Po czasie mamy wrażenie, że sprzedawała produkt, o którym nie miała pojęcia i zamiast powiedzieć to wprost (wrócić z odpowiedziami np. kolejnego dnia) brnęła w swojej niewiedzy do końca. Podczas zakupu wycieczki konsultowaliśmy w biurze (Poznań Avenida) różne możliwości. Otrzymaliśmy informacje, że wszystkie pozostałe wycieczki polegają na codziennej zmianie hotelu przez tydzień i później tygodniowym wypoczynku w Varadero. Uznaliśmy to za zbyt obciążające, aby zmieniać codziennie hotel i wybraliśmy krótszą wersję objazdu (Egzotyka Light). Po spotkaniu innych turystów, którzy wybrali inny produkt (np. Kuba - wyspa jak wulkan gorąca), dowiedzieliśmy się, że pierwszy tydzień nie polegał na codziennej zmianie hotelu, a jedynie na dwukrotnym przekwaterowaniu (kilka nocy w Hawanie+kilka nocy w innej miejscowości). Gdybyśmy wcześniej wiedzieli jak wygląda plan tego wyjazdu, na pewno dokonalibyśmy innego wyboru (Kuba - wyspa jak wulkan gorąca zamiast Egzotyka Light). Sama Egzotyka Light jest w naszej ocenie bardzo uboga - wracamy z niedosytem, pomimo dokupienia kilku innych wycieczek fakultatywnych. Kolejna uwaga dotyczy samolotu, a dokładniej jego standardu. Ilość miejsca i jakość foteli przypominała samoloty tanich linii lotniczych, które sprawdzają się na krótkich dystansach. Niestety, na ponad 12-godzinny to zbyt mało i po kilku godzinach byliśmy bardzo zmęczeni. Mając porównanie na niemal identycznej trasie wiemy, że taka podróż nie musi męczyć. Jeżeli chodzi o samą Kubę - jest bardzo interesująca i warta zwiedzenia. Jednakże należy mieć na uwadze trudną sytuację w kraju i utrudnioną dostępność do wielu produktów. Jest to jednak wpisane w ten kierunek i opinii na ten temat w Internecie jest wiele.