Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od wielu lat planowałem wyjazd do Wenezueli i na Margaritę.Było to moje marzenie.Ciekawy byłem czy moje wyobrażenia o wyspie potwierdzą się ,czy nie rozczaruje się .Wypoczynek w hotelu był poprzedzony kilkudniowym zwiedzaniem Wenezueli-Indianie dżungla i wodospady.Na Margaritę przyjechałem trochę zmęczony ,ale pełen wrażeń.Pierwsze odczucie było rozczarowujące.Mały pokój,bez krzeseł ,"zimnica",bo klima nastawiona na full.Hałas pochodzący od klimatyzacji i personelu sprzątającego.W miarę upływu czasu zaczęliśmy zauważać urok tego hotelu,uśmiechnięte twarze obsługi.Hotel duży,z piękną plażą,kilkoma restauracjami i barami.Urokliwe spacery wzdłuż plaży ,na pobliską latarnie oraz do sąsiedniej wioski z nieco mniejszą, ale spokojniejszą plażą.Jedzenie dość urozmaicone ,bardzo dobre ryby,ale liczyłem na więcej owoców morza.Podsumowując nie jest to jeszcze hotel pięciogwiazdkowy jak w europie ,ale starają się,rozwijają ,remontują.Biorąc pod uwagę ogólną biedę jaka tam panuje ,życie w hotelu jest luksusowe. Niestety ciągłe wiatry w grudniu i wzburzone morze nie pozwala na pełne korzystanie z uroków tego miejsca.Woda też wydawała się nieco chłodniejsza .Pozostają niezapomniane widoki i uśmiech życzliwych ludzi.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wyjazd bardzo udany. Niestety na początek ogromny minus dla Rainbow za wycieczkę nazwaną "Smaki i Zapachy Margarity". Jest to totalna strata czasu. Wycieczka polega tak na prawdę na wyjeździe do innego hotelu i wizycie w 3 sklepikach wielkości "żabki" w tym hotelu. Ceny są tam wyższe niż w naszym hotelu na wypoczynku a już największym oszustwem jest "manufaktura czekolady". Przewodnik wmawiał nam, że tam na miejscu produkują czekoladę. Tymczasem cała "produkcja" to rozpuszczanie gotowej czekolady i przelewanie do foremek. Piec, w którym niby wypalają ziarna jest cały zakurzony i nie jest podłączony do gazu i prądu. Wstyd dla Rainbow. Kolejny punkt to wizyta w absurdalnie drogim centrum handlowym rodem z Dubaju czy USA. Strata czasu. Teraz pozytywy. Wyspa przepiękna, hotel Isla Caribe doskonale położony, jedzenie przyzwoite, pokoje czyste. Obsługa nie mówi prawie po angielsku ale się starają. Wszędzie przydaje się internet w telefonie by używać tłumacza więc polecam kupić e-sima przed wyjazdem. Warto zabrać dużo drobnych dolarów na napiwki. Ludzie na miejscu są na prawdę biedni i każdy grosz dla nich się liczy. Zabierzcie zeszyty, kredki, kolorowanki itp. dla dzieci. Przy samym hotelu (w lewo jak wyjdziecie na plażę) jest sporo osiedle skromnych domków, w których mieszka wielu potrzebujących. Warto dokarmiać też wychudzone psy. Niestety na miejscu nie udało się nam kupić karmy więc jak ktoś ma wolne miejsce w walizce to można zabrać z Polski. "Margarita w pigułce" i "wyspa Coche" to programy warte udziału. Zwłaszcza, że cena za sam pobyt jest praktycznie taka sama jak za wersję "egzotyka light".
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje bardzo fajne, było bardzo bezpiecznie, w ośrodku czysto , jedyny mankament to mało kompetentne rezydentki i późno podawana kawa z ekspresu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Margarita w pigułce godna polecenia. Odwiedziliśmy różne miejsca na wyspie i wzbogaciliśmy się o ciekawe informacje o Wenezueli. Byłam również zadowolona z odwiedzenia wyspy Coche . Natomiast na wycieczce " Smaki Margarity i shopping tour " . Dla nas za zbędne, niepotrzebne uważam pobyt 2 godziny w galerii handlowej. Dla nas nie było tam nic ciekawego.