Opinie o Ekscentryczny Dubaj i oddech pustyni

5.5/6

Wieżowce Dubaju i piękno pustyni

Luty 2025. W lutym pogoda w Dubaju w sam raz na objazdówkę ok 21-25 stopni. Ta wycieczka jest rzadziej organizowana niż przygoda z szejkiem, w mniejszej grupie co jest zaleta. Ogromnym atutem wycieczki jest wycieczka jeepami po ogromnej pustyni w Liwie. Zjazd po 300 metrowych wydmach robi wrażenie. Polecam wziąć na nią klapki, a paniom powiewne sukienki, będą piękne zdjęcia jak powiewają na wietrze. Żaden inny program tego nie oferuje. Nasza przewodniczka przetasowała kolejność programu i atrakcje w poszczególne dni, na czym naszym zdaniem wycieczka zyskała i była mniej męcząca. Od spokojnieszych atrakcji po największe wow. 1 dzień spędziliśmy w Dubaju na ramce, a wieczorem fakultatywny la perla - zdecydowanie warto iść. Następnego dnia wyjazd do Abu Zabi, intensywny dzień, nowy fakultet wjazd na punkt widokowy the view - naszym zdaniem ciekawszy niż złote cappuccino w hotelu, nastepnie późny przyjazd na nocleg w Liwie. Następnego dnia na szczęście był czas się wyspać i odpocząć przy basenie, a popołudniu wycieczka jeepami po pustyni do zachodu słońca. Kolejnego dnia powrót do Dubaju, miracle garden, czas wolny i wieczorny fakultet Dubaj nocą. W programie na stronie jest klub plażowy z którego nikt nie korzystał wiec zaproponowano o wiele ciekawsze nocne zwiedzanie. Kolejnego dnia poranny rejsc po Marinie, nastpnie zwiedzaliśmy palmę Jumeirah, akwarium lost chambers. Wieczorem fakultatywne zwiedzanie hotelu Burj Al Arab - fajnie spędzony czas dzięki świetnemu przewodnikowi Hassamowi. Przedostani dzień przed wylotem był wyjazd do Szardzy, a także Dubai Mall i Mall of the emirates, a także wyczekany Burj Chalifa. Cieszę, że część atrakcji została przesunięta na ten dzień, bo program nie był aż tak napięty w poszczególne dni i udało się wszystko zrealizować, a przy korkach w tym mieście mogło by się nie udać. Myślę, że taki plan powinna miec standardowo ta wycieczka. Warto też zaaktualizować na stronie oferte fakultetów. Jest to nie zbyt obciążająca wycieczka, bo są tylko 2 hotele na pobycie, nie musimy codziennie zabierać walizek i się kwaterować. Hotel w Liwie jest bardzo ładny i wygodny z dobrym wyżywieniem. W Liwie trzeba dokupić kolację albo wcześniej się zaopatrzec w jedzenie, bo hotel leży pośrodku pustynni i dookola naprawdę nic nie ma. Nocleg w Dubaju niestety słaby mimo 4 gwiazdek, starszy, niezbyt czysty, za to świetnie położony, wszędzie blisko, a do Mall of the emirates zaledwie 15 min pieszo. Dzięki czemu niemal codziennie mogliśmy tam chodzić. Wiedza i doświadczenie przewodniczki Magdy i lokalnego Zahida pozwoliły tak zaplanowac kolejność atrakcji i czas zwiedzania, że praktycznie wszędzie udało się nam wejść bez tłoku, bez długich kolejek i na spokojnie wszystko zobaczyć. Cieszymy się, że trafiliśmy na świetna przewodniczkę, a także zdyscyplinowana i zadowoloną grupę dzięki czemu urlop upłynął ciekawie i przyjemnie.