Kategoria lokalna 2
5.5/6
Niedawno wróciliśmy z Gambii (hotel Bamboo Garden). Gambia to biedny kraj, ale mieszkańcy to wiecznie uśmiechnięci i pozytywni ludzie. Ogólne wrażenie - Gambia potrafi zaskoczyć, a po powrocie człowiek bardzo docenia to, co ma (w sensie materialnym) :) Mieszkańcy Gambii chętnie nawiązują kontakt, zagadują, oferują swoje usługi, pomoc, przewodnictwo. Niekiedy można to odczuć jako nachalność, jednak podkreślić należy, że nie są oni agresywni, ani niemili (kiedy im się podziękuje, rozumieją i odchodzą). Sam hotel Bamboo Garden, jest niewielki i składa się z budynku głównego (recepcja + restauracja), trzech jednopiętrowych budynków mieszkalnych z ciągami pokojów, 3 domków/bungalowów, pool baru oraz basenu zajmującego centralną część obiektu. Obsługa hotelu jest bardzo miła i pomocna, a wynagrodzenie jej niewielkimi (jak dla europejczyka) napiwkami, sprawia, że naprawdę się starają. Hotel usytuowany jest ok. 300-400m do plaży, a dojście zajmuje około 5 min.
Mateusz, Łódź - 24.11.2019
197/201 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Hotel jak na afrykańskie warunki ( Gambińskie ) tak jak w opisie. Polskie 2-gwiazdki.
Jerzy, Olsztyn - 11.11.2019
8/9 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Pobyt bardzo udany
Dorota, Lądek-Zdrój - 18.12.2019
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Kameralny hotel, ok. 50 pokoi, z których większość zajmują goście indywidualni (przede wszystkim Holendrzy i Anglicy) a nie klienci biur podróży. Pokoje w zasadzie do remontu, ale nie jest źle. Niedaleko od plaży. Początkowo chcieliśmy żywić się poza hotelem, co nie jest trudne ponieważ w okolicy jest sporo knajpek z jedzeniem. Ale ze względu na klopoty zdrowotne koleżanki dokupiliśmy jedzenie w hotelu. I to był super pomysł. Za 920 zł za osobę za 2 tygodnie mieliśmy lunche i kolacje oraz 5 drinków dziennie. Jak na wczasach w PRL-u dostaliśmy kupony na posiłki i drinki. Zawsze to atrakcja. Potrawy zamawiało sie w restauracji hotelowej z karty, więc zawsze było świeżo przygotowane i bardzo smaczne. Można bylo wybrać co się chce. Jedzenie przepyszne, lokalne i europejskie, szczególnie ryby i inne owoce morza (świeżutkie) oraz wołowina. W karcie każdy znajdzie coś dla siebie. "Stołując się" na mieście wydalibyśmy 3 razy więcej i nic lepszego byśmy nie zjedli. Obsługa kelnerska super. Warto dawać niewielkie napiwki. Przyczepić się można do śniadań, mało urozmaicone ale da się przeżyć. Biorąc po uwagę stosunek ceny do jakości polecamy gorąco hotel Bamboo Garden. Rozmawialiśmy z wczasowiczami z innych dużo droższych hoteli i okazało się, że są mniej zadowoleni niż my. Rezydenci - Paulina i Jacek - super, nic nie można im zarzucić.
Beata Małgorzata, Toruń - 05.12.2018 | Termin pobytu: listopad 2018
132/151 uznało opinię za pomocną