Kategoria lokalna 3
5.5/6
Hotel ten jest troche na uboczu. W odległości około 3.5 km plażą od Senegambii czyli głownej uliczki z knajpkami. Jest to mały hotelik w porównaniu np z kołchozem Senegambia. W sumie są w nim cztery budynki po 16 pokojów każdy. Na basenie zawsze znajdziecie miejsce, nie trzeba stosować ulubionej polskiej metody rećznikowej. Podobnie nad morzem zawsze znajdziecie miejsce pod zadaszeniem z leżaczkiem. Na plaży w porywach leżało 10-12 osób. Plaza przy hotelu bardzo ładna. Morze z bardzo silnymi falami. Gdy juz bedziecie nad morzem bedą wam oferowane albo soki owocowe w cenie 18 zł za szklanke (polecam) albo salatki owocowe (ktore jednak nie trzymają jakości raz bedzie pyszna drugim razem owoce beda niedojrzale). Poza tym od czasu do czasu bedzie wam proponowany pedicure. To w sumie główne nagabywania na plaży i jest tego mało. Nie ma żadnego łubu dubu. Czysty dzwiek fali tylko. Jak dla mnie poezja. Posiłki w hotelu. Sniadanie w pakiecie jest zawsze takie samo tzn bufet z : jajecznicą, jajkami smazonymi, nalesnikami, fasolką czerwoną w sosie pomidorowym, kiełbaskami i pieczarkami. Jak czegos brakuje co sie czesto zdarza to trzeba prosic obsluge, wtedy donoszą. Kawa tylko rozpuszczalna. Na sniadenie są też owoce ale wybor niewielki i tosty, francuskie ciasto plus rozne dzemy i nutella. Obiady i kolacje wedle karty są bardzo dobre i porcje są olbrzymie. Ceny troche wyzsze niz na Senegambii. Teraz pokoje. Są duże z duzymi łózkami z moskitierą. Miejsca jest dużo. Łazienka jest śmieszna bo naprzeciwko umywalki znajduje się sedes. :) Ciepła woda jak wszedzie w Afryce jest chwile wieczorem. Dostepne jest tez małe mydełko. W pokoju jest dobrze chłodząca lodówka i sejf (o uruchomienie trzeba poprosic na recepcji, bezpłatne). W pokoju jest również klimatyzacja za którą jednak trzeba zaplacić 10EUR za pelną dobę lub 5 EUR za polowę doby czyli albo za noc albo za dzien. Czasami trzeba się przypomniec na recepcji gdy zapomną włączyć klimatyzacji. W pokojach są również moce wiatraki sufitowe. Jest telewizor ale nie sprawdzalem czy dziala. Widac ze hotel czasy swietnosci ma juz za sobą bo np w drzwiach na balkonik (w kazdym pokoju) są szpary przez które wchodzą komary. Proponuje zabrac ze sobą elektryczne urzadzenia przeciwko komarom o zostawiac je włączone przez cały czas. Obsługa w hotelu jest przemiła i pomagająca w każdej sprawie. Z hotelu na ulice Senegambie mozna się dostać taxi (500 dallasi = 30 zł w dwie strony). Przy hotelu są "taxówki" - ktore nie sa taxowkami ale starymi wrakami, nie polecam. Ja po wyprobowaniu wielu taxi mogę polecic Lamina (bezpieczny, pewny, przyjezdza na czas, pomaga we wszystkim) telefon +220 7265914. Mozna dzwonic lub pisac na whatsupie. Z tym taksowkarzem mozecie tez pojechać do sadzawki z krokodylami za 900 dallasi przejazd w dwie strony plus oprowadzenie przez tegoż kierowce. Transfer na lotnisko (gdybyscie chcieli dojechac samemu przed grupą i nie stac w olbrzymich kolejkach to oklo 1200 dallasi = 72 złote. Zaraz przy hotelu jest eż sklepik (50 m od bramy) z wodą, alkoholami i innymi rzeczami szybkiej potrzeby. Na terenie hotelu nie ma bankomatu ale można wymienic euro lub dolary. Czyli krótko mowiac jezeli lubicie spokoj, cisze piekne okolicznosci przyrody to bardzo polecam ten hotel.
Mariusz, Wroclaw - 24.01.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
43/44 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Bardzo fajny hotel, wyremontowane pokoje, Bardzo miła obsługa. Jedzenie dobre, szwedzki stół. Polecam.
RYSZARD, DĘBICA - 19.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Warto wybrać się i poznać inną kulturę. Przyjaźni i otwarci ludzie, chętni do pomocy. Piękna i szeroka plaża. Klimatyczny hotel z piękną przyrodą wokół.
Milena, x - 23.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Sympatyczny hotel w zacisznym miejscu. Z okien widok na ocean, basen, palmy i baobaby w zależności od położenia - my mieliśmy to razem. Na drzewach ptaki. Raz dziennie przebiegało stado małp - nie groźne ani nie agresywne. Internet działający i pozwalający na zdalną pracę. Personel nie nachalny i bardzo uprzejmy. Jedyny minus to śniadania - nie ma normalnej czarnej kawy. W słoiczku podają kawę rozpuszczalną (dla mnie to nie kawa a środek chemiczny), ale ani z ciśnieniowego ekspresu ani przelewego nie dostaniesz. Na talerz możesz nałożyć: jajecznicę, jajka poszetowe, parówki pieczone, naleśniki, fasolkę w sosie pomidorowym i zwykle też jest owsianka. Są dżemy, czasem nutella. Z owoców arbuz i papaja, czasem coś jeszcze. Plaża blisko z bezpośrednim dostępem do oceanu. Panowie od leżaków ustawiają bez problemu we wskazanym miejscu, a tego jest tutaj dostatek. Nie wiem gdzie spędzają czas pozostali goście (nie ma animacji, a z wycieczek też niewiele osób korzysta) ale na plaży i nad basenem zawsze jest dużo wolnej przestrzeni. No i przy plaży zawsze dyżur pełni Pan Juice oraz Owocowa Lady. Sympatyczne osoby, z którymi na luzie potrenujesz angielski podczas small talk przy soku czy owocach. Jest masaż oraz fryzjer. Stoisko z pamiątkami blisko basenu i na recepcji. Obok wejścia do hotelu - punkt informacji dla turystów zainteresowanych obserwacją ptaków. W pokoju wszystko co potrzebne- nawet lodówka i moskitiera. Bliskość oceanu sprawiała że korzystaliśmy tylko z wiatraka a nie klimy, podobni płatnej.Na wygodnych łóżkach do przykrycia prześcieradła ale to w tej temperaturze wystarcza. W pierwszym tygodniu robiliśmy wycieczki a w drugim relaks. Wrócimy ale ze swoim ekspresem 😁
Iwona - 08.04.2024 | Termin pobytu: luty 2024
33/34 uznało opinię za pomocną