Kategoria lokalna 3
6.0/6
Polecamy wszystkim którym nie zależy na luxusach. Pokoje spore,czyste, wi fi głównie w recepcji i niektórych pokojach.Obsługa bardzo przyjazna. Sniadania monotonne natomiast obiadokolacje, mimo niewielkiego wyboru, bardzo smaczne i urozmaicone.Polecamy zupy. Rezydenci (Jacek i Paulina) - oddzielny temat.Rewelacja! Zorientowani i pomocni w niemal każdym temacie, otwarci i przyjaźni do wszystkich ludzi. Podróżujemy dość sporo i takich ludzi jak oni do tej pory nie spotkaliśmy. Ps.pozdrawiamy rezydentów. Daniel i Ola Listopad 2018
Daniel , Warszawa - 14.12.2018
13/20 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Mimo skromnego standardu hotelu nie mozna bylo odmowic obsludze dbalosci o higiene i czystosc w pokojach. To uroczy i zadbany hotel,w ktorym czuc bylo klimat afryki, rozgrzane slonce mury i swiezo rozwieszonego prania. Podczas posilkow spozywanych na tarasie towarzyszyl nam nieustanny szum oceanu i odglosy dzikich ptakow. Polozony troche na uboczu wydawal sie byc doskonaly miejscem na wypoczynek. Blisko plazy, do tego bezpiecznie i goscinnie. Personel przemily.
Magdalena, GDYNIA - 25.04.2014
11/12 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Moim zdaniem Gambia, to(bezpieczna dla Europejczyka) "Afryka w miniaturze": z ciepłym klimatem w środku zimy,ale bez ekstremalnych zjawisk pogodowych.Nie ma wprawdzie takich dzikich zwierząt, jak Kenia, ale posiada-najpiękniejszy w Afryce Zachodniej Park Narodowy Niokolo Koba, z ponad 400 gatunkami ptaków!Gambijczycy to w 90% muzułmanie,ale bardzo laiccy.Wydaje mi się,że "mocniejszą płcią"są tam kobiety- twarde,nieustępliwe,dźwigające na głowach ciężary afrykańskiego życia.(I to dosłownie, bo czy ulica, czy hotel,pakunki nosi się tam niezmiennie na głowie:) Faceci w tej sytuacji mogą więc być bardziej uśmiechnięci-rozbujani afrykańską muzyką i lokalnym reggae;)"Kontaktowi" do bólu, bo prawie każdy z nich to...lokalny przewodnik-artysta muzyk! I dopóki człowiek nie wypracuje sobie metody na ich "przewodnicką ofensywność" lub nie uzbroi w cierpliwość, to lepiej nich się sam nie wypuszcza poza teren hotelu, bo"zostanie zagadany na śmierć;)A wszystko z miłości do Gambii!!!
Basia WuEmz Warszawy - 06.05.2014
27/29 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Był to objazd i w tym hotelu spędziliśmy tylko 2 noce, ale wrażenia ok. Nie jest to kurort jakie są np. w Egipcie, ale pokój czysty, z lodówką, Tv oraz indywidualną klimatyzacją. W łazience brakowało lustra i nawaliła spłuczka ale to do przeżycia. Nadmienić muszę, że obsługa starała się usunąć awarię choć ze średnim skutkiem. Nie po to jedzie sie do Afryki aby doszukiwać sie niedociągnięć. P:ozytywne zaskoczenie - przyjechaliśmy w nocy, a mimo to czekał na nas ciepły posiłek i otwarty bar z zimnym piwem,za które mogliśmy zapłacic dopiero w momencie wymeldowania.
ARKADIUSZ, BYDGOSZCZ - 16.06.2016
18/18 uznało opinię za pomocną