4.5/6 (8 opinii)
5.5/6
Hotel położony niedaleko głównej ulicy Kololi /100m / niedaleko supermarket/ 100m/, do plaży około 400m.Trafiliśmy na małą liczbę gości więc basen z krystaliczną wodą mieliśmy praktycznie dla siebie. Wokół dużo zieleni, małpki spacerujące nad basenem, bardzo miła i uczynna obsługa. Pokoje przestronne, z klimatyzacją, codziennie sprzątane i codziennie wymieniane ręczniki.Hotel w ustronnym miejscu idealny na wypoczynek.
MALGORZATA, KISIELICE - 13.03.2019
31/38 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Bardzo afrykański stanard. Trzeba być na to przygotowanym. Kilka razy zniknęła nam ciepła woda. Sprzątaczka nie pojawiała się. Po mydło i ręczniki trzeba było chodzić samemu. Śniadania monotonne - jak wszędzie w tym kraju. Prak własnej plaży powoduje kompikacje - tam brzeg jest opanowany przez małe restauracyjki i właścicieli denerwuje, że ktoś chce po prostu posiedzieć na plaży.
turystka - 11.01.2017 | Termin pobytu: styczeń 2017
96/119 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Zgodnie z opisem oferty - hotel w wersji budżetowej, a la późny PRL.., w większości goście to Afrykańczycy, z Europy było 5 osób, generalnie bardzo mało gości, hotel zdecydowanie lepiej prezentuje się z zewnątrz.. fatalne jedzenie!., przy basenie leżaki, praktycznie nikt z niego nie korzysta. W pobliskim hotelu Seaview - kantor (ceny generalnie stałe, takie same w różnych miejscach, supermarket przy głównej ulicy - 5 min.drogi, można płacić dolarami, 10 min.spacerem na plażę. Największy atut okolicy to plaża - długa, szeroka - możliwe długie spacery - półtorej godziny marszu szybkim tempem w jedną stronę, ciemny piasek, duże dobowe pływy oceanu, woda cofa się ok.100m w głąb. Nie było komarów (pobyt w lutym). Niestety na drogach, w pobliżu sklepów, barów, na plaży bardzo dużo nachalnych lokalnych mężczyzn, zaczepiających turystów.
LL - 03.03.2020
8/8 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Powód przez dwa dni nie dostałem obiadokolacji ,mimo że miałem opłacone. Powód prawdopodobnie taki że byłem wtedy jedynym gościem hotelu z wykupioną obiadokolacją. Wysyłano mnie na miasto by sobie kupić. Dopiero po dwukrotnej interwencji rezydentki ,w następnych dniach przygotowywano mi kolację na zamówienie z karty.
Sławomir, Kobyłka - 05.02.2019
26/34 uznało opinię za pomocną