5.4/6 (258 opinii)
6.0/6
przepiękne i cudowne wrażenia , piękne okolice i roślinność , bardzo mili ludzie , zwiedzałem południe środek i północ Wietnamu , serdecznie polecam
6.0/6
Rewelacyjna wycieczka po Wietnamie. Nasza grupa miała odwrócony program i swoją przygodę w Wietnamie rozpoczynaliśmy na wyspie Phu Quoc. Po długim locie odpoczywaliśmy w bardzo dobrym hotelu Movenpick. Wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana. Nasza Pani przewodnik - Pani Karolina - niezastąpiona. Bardzo ciekawie opowiadała nam o zwiedzanych miejscach, a także o życiu i zwyczajach Wietnamczyków. Na każde pytanie udzieliła konkretnej wyczerpującej odpowiedzi. Program był rozbudowany, a mimo to nie był wyczerpujący. Lunche -wietnamska kuchnia- odbywały się w klimatycznych miejscach. Serdecznie polecam wycieczkę. Tam po prostu trzeba polecieć.
6.0/6
Jedynym, ale uciążliwym punktem programu były przeloty na trasie Warszawa-Hanoi(długi okres oczekiwania we Frankfurcie).Pierwszy dzięń zwiedzania(Zatoka Ha Long również ciężki ze względu na nieprzespaną noc.Ale mimo to wystawiam wycieczce 5+ ze względu na bardzo dobry program, dobre hotele na trasie objazdu, miłą, profesjonalną obsługę wietnamskich przewodników,super miejsce i hotel w czasie wypoczynku, bardzo profesjonalnego pilota(p.Jurek Sajkowski),a na dodatek trafiła się nam bardzo fajna, cała 29-osobowa grupa uczestników wycieczki.Po trosze była to również zasługa pilota, który potrafił nas troszeczkę dyscyplinować, ale robił to z super wyczuciem.Wróciliśmy z głową pełną niezapomnianych wrażeń.
6.0/6
Ile ludzi tyle opinii (i chyba dobrze bo dzięki temu życie jest ciekawsze) 18 lutego wróciłam z Wietnamu ,wiem , że Azja mogłaby być "moim miejscem na ziemi"- oczywiście poza okresem pory deszczowej :) Cudowni , życzliwi ludzie od młodzieży pomagającej przejść nocą przez rozpędzone ulice Sajgonu (w pierwszych dniach wycieczki było to prawdziwym wyzwaniem , w kolejnych już tylko jedną z atrakcji)poprzez innych przygodnie napotykanych ludzi. Rozmawialiśmy wszędzie , we wszystkich językach świata z językiem migowym włącznie. Dużą zaletą była lokalizacja hoteli w centrach zwiedzanych miast pozwalało to na samodzielne " włóczenie " się po okolicy w godzinach wieczorno-nocnych. Wietnam pobudza wszystkie zmysły . Wspaniałe świątynie , galerie rozświetlone barwnymi obrazami , rozpędzone ulice Sajgonu i Hanoi, zmysłowe współczesne apsary. Bogata roślinność od słonecznych chryzantem poprzez kolorowe bugenwille, orchidee i drzewka pomarańczowe. Przepyszne jedzenie , soczyste owoce , niepowtarzalny smak kawy zarówno tej pitej w przydrożnych barach jak i w kawiarenkach Hanoi czy Hoi An. Dźwięki mono kordu, modlących się mnichów , kakofonia klaksonów pędzących pojazdów. Do tego wspaniałe krajobrazy dorzecza Mekongu rzek Perfumowej,Czerwonej i Sajgon i ......ZATOKI HA LONG. Każdy dzień wycieczki dostarczał kolejnych wrażeń -szaleńcza jazda rykszami ( nie rzadko pod prąd), spektakl w teatrze lalek na wodzie , bogactwo kwiatów w ogrodzie w Dalat , grobowce cesarzy i ... magiczny szalony dom w którym czas cofa się do okresu dzieciństwa ,przywołuje wspomnienia "Barona Drzewołaza" i barcelońskie fantazje Gaudiego. Program wycieczki opracowany perfekcyjnie .Miałam szczęście podróżować ze wspaniałymi , otwartymi ludźmi. Na szczęście nie było wśród nas malkontentów i marud :) Nasz pilot Pan Marek odpowiadał na jeszcze niezadane pytania. Dzięki jego ogromnej wiedzy poznawaliśmy kulturę , filozofię i historię Wietnamu od tej odległej Czamskiej , poprzez okres kolonialny , wojny indochińskie do czasów współczesnych. Zakończeniem wycieczki był pobyt w hotelu nad morzem Południowochińskim . Wybrany przeze mnie hotel Cliff Resort leżący w pewnym oddaleniu od zgiełku Mui ( niezbyt ciekawej miejscowości )całkowicie spełniał moje oczekiwania . Szeroka ,czysta,piaszczysta plaża z krabikami umykającymi spod stóp w czasie wieczornych nadmorskich spacerów. Rozgwieżdżone niebo i wspaniały bungalow :) Wycieczka warta polecenia , ja już marzę o kolejnym wyjeździe do Azji.