5.4/6 (258 opinii)
5.0/6
Bardzo dobra. Solidna przewodniczka; ze znawstwem terenu, historii i umiejętnym znoszeniu rozmaitych temperamentów. Propozycja: kosztem objazdu wydłużyć czas odpoczynku nad morzem.
5.0/6
Zachęcam, bardzo ciekawy program . Można zobaczyć nie tylko piękną przyrodę ale poznać kulturę kraju. Mieliśmy to szczęście że nie tylko dopisała nam pogoda ale mieliśmy cudowną przewodniczkę panią MAGDĘ . Wprowadzała nastrój spokoju i epatowała ciepłem .
5.0/6
Cudowna przygoda dzięki Reinbow! Podczas części objazdowej dotarliśmy do najciekawszych zakątków Wietnamu- od delty Mekongu zaczynają a kończąc w Hanoi ( realizowaliśmy program "odwrócony"- najpierw wypoczynek po czym zwiedzanie). Część wypoczynkowa w pięknym hotelu Soil by Meila-spokój, cisza, plaża zachęcająca do spacerów, a wokół wspaniała roślinność w ogrodzie. Wypoczęci ruszyliśmy w trasę...najpierw rejs deltą Mekongu i docieramy do malutkiego hoteliku na wyspie gdzie czeka nas lekcja gotowania. Potem Sajgon i jego okolice- miasto ogromne, hałaśliwe, z "potokiem płynących" skuterów- ale zarazem kolorowe i urokliwe. Sprawny lot wewnątrznymi liniami i znajdujemy się w środkowym Wietnami. I tu moje serce skradło piękne miejsce z niezliczoną ilością lampionów - Hoi An. A potem kolejny lot i okolice Hanoi...Program naprawdę ciekawy, hotele podczas objazdu przyzwoite z dobrymi śniadaniami . W ciągu dnia smaczne lunche , wieczorkami cudowne wietnamski jedzonko na ich nigt marketach . Polecam
5.0/6
Organizacja bardzo sprawna (wyjątek wizy). Sympatyczna pilotka Pani Agnieszka. Większość hoteli na dobrym poziomie, nie zawsze nowe ale bardzo zadbane. Bardzo smaczna kuchnia, azjatycka, ale niezbyt ostra, ciekawa. Wietnam był dla mie, ciekawym krajem. Może zachwycić, szczególnie osoby które rzadko odwiedzały Azję czy gorace kraje. Osoby bogate w doświadczenia podróżnicze zaskoczyć (co zrozumiałe) trudniej. Pogoda może bardzo się różnić między północą kraju (większe zachmurzenie i chłodniej) i południem (upalnie, w głębi lądu duszno, nad morzem ożywcza bryza). W trakcie naszego zwiedzania głównej chyba atrakcji Zatoki Ha Long było mgliście i deszczowo, co też ma swój urok i przywodzi na myśl film King Kong: Wyspa Czaszki, który był tam kręcony. W pamięć zapadły mi wycieczka łódkami po delcie Mekongu, miasto Hoi An i wietnamska kawa. Hotele niekiedy są oddalone od turystycznego centrum, warto więc mieć zaplanowane wydatki rzędu kilkunastu - trzydziestu złotych na taksówkę, jeżeli ma się siłę na wieczorne szwędanie. Można też hotelowymi busami, taniej, czy darmowo, ale mniej swobodnie. Pilotka potrafiła doradzić. Ceny w Wietnamie są niskie, jeżeli komuś zależy, nawet bardzo niskie. Kiedy jednak chcemy oszczędzić czas na szukaniu okazji czy targowaniu, trzeba liczyć się z nazwijmy to "turystycznym frajerskim". Specyficzną atrakcją jest panujący ustrój, może drażnić lub wywoływać wspomnienia, ale nie sposób go nie zauważyć, choć dla turystów nie jest zbyt uciążliwy (może poza odwiedzinami w mauzoleum Wujka Ho). Po przylocie trzeba uzbroić się w cierpliwość czekając na wizy, jest to trochę irytujące na poczatku podróży, gdy chce się jak najszybciej rozpocząć urlopowe zwiedzanie. Warto dobrze przygotować się na długi lot, szczególnie powrotny i zaopatrzyć się w wodę. Napoje nawet te płatne są roznoszone rzadko, a powietrze w samolocie wzmaga pragnienie. Wodę można zakupić (ceny nie są wysokie) podchodząc na koniec samolotu, ale gdy większość pasażerów drzemie jest to kłopotliwe.