5.4/6 (82 opinie)
5.5/6
Wszystko super. Wypoczynek 14 dni bardzo się udał. Calypso najlepsze miejsce, właściciele przemili. Nie mam zastrzeżeń. Rezydent sympatyczny, odpowiadał wyczerpująco na pytania. Pozdrawiam i zapewne do zobaczenia. Uwielbiam Kokino Nero.
5.5/6
Gospodarz idealny :) miły pensjonat z kameralnymi pokojami. Basen bardzo fajny i zadbany. Dookoła jest gdzie spacerować i cieszyć się ciszą. Za niewielkie pieniądze otrzymujemy spokój i miłą atmosferę- polecam młodym ludziom na pierwsze samodzielne wakacje :)
5.5/6
Idealne miejsce na odpoczynek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, morze i góry w jednym kadrze. Bardzo sympatyczni gospodarze witają uśmiechem każdego dnia, można dogadać się po angielsku. Zakwaterowanie odbywa się bez recepcji, klucze znajdują się w drzwiach. Pokoje czyste i ładnie wyposażone. Są ręczniki i podstawowe wyposażenie kuchenne włącznie z rondelkiem do gotowania wody, brak patelni. Mimo, że rezydent uprzedzał, że tutaj apartamenty nie są sprzątane, to w naszym hotelu odbywało się to dwa razy w tygodniu. Kalypso jako jeden z nielicznych posiada basen, dostępny był nawet materac dla gości. W całej miejscowości znajdują się trzy sklepy, w których można kupić wszystko oraz dwie piekarnie z dużym wyborem różnorodnych słodkości. Jest też sklepik z pamiątkami. Oprócz tego kilka tawern, z czego najbadziej polecamy tawernę Maria, gdzie serwują pyszne różowe i białe domowe wino. Warto spróbować także pizzy w Luigi di Mare, gdzie goście Kalypso mają zniżkę. Prawie wszędzie można porozumieć się w języku polskim. Nie warto wykupować opcji all inclusive w hotelu Aqua Rosa, ponieważ codziennie jest serwowane to samo i nie ma żadnych deserów czy przekąsek. Często był też problem z napojami, bo automaty nie były uzupełniane. Plaża kamienista, ale bardzo malownicza, woda krystalicznie czysta i ciepła. Codziennie przejeżdżają samochody ze świeżymi owocami. W Polskiej Strefie codziennie seans filmowy, konkursy i dyskoteka do 23. Polecamy wycieczkę "Stoki Olimpu", niezapomniane widoki i oryginalne pamiątki. Pobyt uważamy za udany.
5.5/6
Po przybyciu do Kalypso zostaliśmy bardzo serdecznie powitani przez gospodarza ,który czekał na nas i z uśmiechem pokazał nam pokoje. Czuliśmy się tam bardzo dobrze. Ta serdeczność towarzyszyła nam przez cały pobyt aż do pożegnania. Pokoje czyste i zadbane, kamienny dom i zacienienie powodowało, że było tam chłodno i mimo panujących upałów ponad 30 stopni, spaliśmy bez uruchamiania klimatyzacji. Dodatkowym plusem były rozsuwane moskitery w oknach jeśli nie lubi ktoś owadów. Basen z leżakami to genialna sprawa, spędzilismy tam sporo czasu. Gościnność czuć było na każdym kroku, ale nie była to gościnność natrętna. Mogliśmy częstować się czereśniami z drzewa, a gospodarz zachęcał, że możemy zjeść wszystkie. Blisko do plaży ok 300 metrów. Same pozytywne wrażenia.