4.5/6
Kokkino Nero to wspaniała miejscowaość. Już wysiadając z autokaru, czuje się niezwykłe zapachy kwiatnących lip i jasminów i ten aromat: morza, kawiatów, głębokich spętanych zarośli - podobnie jak atmosfera wsi, która ma "prastary" charakter - towarzyszy nam do końca pobytu. Główna droga prowadzi nie wzdłuż wybrzeża, a od niego w górę wsi - można nią dojść (mijając po drodze np. częściowo ukrytą w bujnej zieleni cerkiew) do kadzi z zimną żelazistą wodą, w której odważni wczasowicze zażywają zdrwotnych kąpieli. Ta miejscowość jest specyficznie pociąająca - potrafi zachwycić... Z miejscem zamieszkania mieliśmy jednak (cztery zaprzyjaźnione osoby) pecha. Nasze pokoje w studiu Anastasia (w budynku stojącym pod prostym kątem do drogi, jednopoziomowym) były nie tylko poniżej oczekiwanego standardu, ale poniżej poziomu pozwalającego na zadowolenie z tego locum. To, że niewielkie i zawsze zacienione - nie było mankamentem, ale fakt, że lodówka była zardzewiała (drzwiczki z zewnątrz, kratki wewnątrz), że fugi w kuchni i łazience porosły czarnym kożuchem pleśni, że na wymianę spalonych żarówek i naprawę niedziałającej kuchni gazowej czekaliśmy dwa dni, że zza okienek w "kuchni" i łazience często dochodził fetor kiepsko działającej kanalizacji - skutecznie psuło nam nastrój wypoczynku... Żałuję, że trafiliśmy właśnie tam, bo wszystko inne ogromnie się nam w Kokkino Nero podobało.
Teresa, Wrocław - 18.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
10/12 uznało opinię za pomocną
4.5/6
miejscowosc mala ale ladna spokojnie
janina czarnecka - 21.11.2016
4/5 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Studia w samym centrum Kokkino Nero aczkolwiek na uboczu nie przy ulicy, do morza 3 minuty. Piekarnia, sklepy i tawerny również bardzo blisko. Skromnie umeblowane, aczkolwiek wszystko co potrzebno to było. Duże łożka, czysta pościel. Ogromny plus za wiatraki przysufitowe - ponoć to rarytas w porównaniu do innych studiów. Ogólne wrażenie dobre, dla osób nieoczekujacych rarytasów. Adekwatne do ceny. Wyżywienie tylko we własnym zakresie. Śniadania można przygotwać samemu. Obiady i kolacje w miejscowych tawernach. Nie warto kupować all inclusive light w jedynym hotelu w Kokkino Nero.
Barbara, Augustówka - 17.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
22/25 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Pokoje schludne, czyste. Plaża bez rewelacji, zejście fatalne. Miasto - wioska zabita dechami - wszędzie daleko, na miejscu lokalny sklepik z ubogim asortymentem oraz kilka tawern. W wersji All-Inclusive codziennie to samo najgorszej jakości jedzenie. To samo dotyczy napojów. Wycieczki do Aten nie polecam - podróż 7 godzin w jedną stronę, 5 godzin na miejscu.
Piotr, Reda - 06.09.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
11/14 uznało opinię za pomocną