Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wróciliśmy ze słonecznej Grecji w niedziele w nocy 26.08.18 r. Mieszkaliśmy w hotelu Bakos.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak na 3 gwiazdki to jest OK, wyżywienie monotonne.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
było bardzo przyjemnie, hotel czysty, codziennie sprzątany, minusy w opinii poniżej. ocena 3,5 dotyczy hotelu nie okolicy
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo czysty, codziennie sprzątane pokoje i wymieniane ręczniki, 3 albo 4 razy w ciągu dwóch tygodni wymieniono też pościel. Pokoje i łazienki przestronne, balkon również duży z widokiem na ulicę bądź na basen.Basenik malutki, ale miał swoich zwolenników. Bardzo blisko do sklepów, promenady i ładnej plaży-strome zejście do morza.W pokojach klimatyzacja (brak możliwości regulacji), lodówka, mały telewizor (bez pilota). Obsługa hotelu bardzo życzliwa i pomocna. Długi transfer z lotniska- 3 h.All inclusive to takie bardziej rozszerzone FB. Śniadania monotonne, codziennie to samo: ser żółty, szynka, pomidory, jajka, jogurt, płatki, mleko, dżem, miód. Obiady i kolacje trochę bardziej urozmaicone, ale tłuste np. dwa rodzaje mięsa, ryż, ziemniaki, zapiekanki. Problem polegał na tym, że hotel korzystał z cateringu i jeśli nie przyszło się na początku podawania posiłku, to po pół godzinie czasem nie było już jednego dania. Minusem również było to że obiad i kolacja trwała tylko jedną godzinę. Ponadto po południu była przerwa kawowa do której podawano kupne ciasto (coś w rodzaju babki- zawsze ta sama). Jeśli chodzi o alkohole to dostępne było piwo i wino, natomiast po uozo czy brandy trzeba było chodzić do kuchni i prosić. Kupiliśmy te wczasy za 1300 i za tą cenę warto, ale jeśli ktoś dał 3000 to mógł być rozczarowany jakością allinclusive. Samochód w wypożyczalni kosztuje 40 euro za dobę, u rezydentki 70.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak co roku trudny wybór dokąd? Padło na Loutraki i hotel Bakos. Przekonała nas pogoda, jak na końcówkę września tylko tam zapowiadało się słońce i to była prawda. Cena w ofercie all inclusive, też wydawala się ok. Jednak hotel, a właściwie jego właściciele nie stanęli na wysokości zadania. All inclusive w tym wykonaniu to jakś pomyłka. Zacznijmy więc od minusów. Sniadania - wszystkie siedem dokładnie takie same, do tego niestety bardzo ubogie; ser żółty, coś w rodzaju mortadeli, jajka na twardo i to by było chyba na tyle oczywiście herbata i kawa. Obiady i obiado-kolacje w zasadzie niczym nie różniące się od siebie: 5 dań z cateringu podawanych na "gorąco" (podgrzewacze włączono tylko w dzień kiedy przyszła rezydentka) zazwyczaj pieczone ziemniaki, zapiekane kluski i kurczak - często nieświeży. Czasem, ale bardzo rzadko danie z kuchni Greckiej, które natychmiast znikało i dla spóźnialskich już nie było. Czas na posiłek to 1 godzina. po tym czasie "panie sprzątające" zaczynały zamiatać podłogę i dawać do zrozumienia, że czas posiłku dobiegł końca. Bufet - to był dopieto "odjazd": stolik na którym ustawiono pojemniki z napojami (coś a'la cola i coś pomarańczowego). obok nalewak z piwem i tależyk (nie tależ) z ciastem - zawsze tym samym. To wszystko w pełnym słońcu. Można było się napić czegoć "mocniejszego" wówczas, ta sama pani sprzątająca, wynosiła coś nalanego do szklaneczi z tzw. zaplecza
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Udany wypoczynek za rozsądną cenę.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotelik malutki.basen jeszcze mniejszy ,sjesta poobiednia (cisza na basenie),jedzenie z kateringu jak przyjdziesz późno to nie zjesz (bardzo mało jedzenia czasami kości innym razem folia w jedzeniu pokryta sosem)jedzenie bardzo mało urozmaicone (dla dzieci raczej nic do jedzenia)bardziej sanatorium niż hotel,opcja all bardzo ciekawa (ścisła tajemnica, jest lista trunków ale ich nie widać dostajesz je jak z pod lady)
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w nie zasługuje na trzy gwiazdki w rozumieniu standardów europejskich !
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel skromny lecz czysty zadbany,pokole wystarczająco duże skromnie wyposażone,klimatyzacja regulowana z recepcji,brak możliwości dostosowania indywidualnego,wyżywienie bardzo podstawowe typa gastronomia barowa,czasami brakowało podstawowych dań,nudne .Nazywanie tego wyżywienia ALL inclusiv wykracza daleko poza tym co otrzymuje goście,wszystkie napoje okropne.Personel nadrabia miłą atmosferą lecz to nie wystarcza aby zmienić raczej niską ocenę.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nazywanie tej wycieczki all inclusive to jawna kpina. Serwowanych tam obiadów nie zjadałby nawet świnia (nie obrażając świń ). Codziennie jedne i te same dania - makaron, który zostawał jednego dnia był w zapiekance dnia następnego. Będąc w Grecji miałem nadzieję na zjedzenie świeżych owoców, których tam nie brakuje, a nie brzoskwiń z puszki lub codziennie podawanych arbuzów. W hotelu Bakos przez tydzień nie ujrzałem ani pół ryby na obiad, a zaserwowane w czwartek frytki zostały chyba zabrane 2 dni wcześniej z innego hotelu i odgrzane w gorącej wodzie. Nie tak wyobrażałem sobie jedzenie w 3-gwizdkowym hotelu w Grecji. Jeszcze słowo o „barze”, w którym znajdowała się jedynie beczka piwa, którą wymieniał właściciel wraz z jednym z uczestników wycieczki, bo po inne alkohole należało się udać do piwnicy i poprosić o nie Panią, która tam urzędowała i nalewała do bardzo pojemnej szklanki 0,2l. Basen, który znajdował się w ogrodzie hotelu często nie był czyszczony, a gdy zapytałem właściciela czy mógłby posprzątać usłyszałem, że pływają tam tylko kwiaty i liście, które w niczym nie przeszkadzają. Po jednej z kąpieli w tej uzdrowiskowej wodzie dostałem wysypki na skórze i już więcej nie korzystałem z tej „atrakcji” hotelu Bakos ( po kolejnej rozmowie z szefem hotelu dowiedziałem się, że wrzuca on tam jedną tabletkę chloru, która jest przewidziana na 25l wody, a wody w basenie jest jedynie 2 500l, dlatego wolałem tam nie wchodzić, gdyż nie wiedziałem w który róg basenu została ona wrzucona). Przesympatyczna była także walka o leżaki z innym gośćmi, które znajdowały się obok basenu w liczbie 10 (gości hotelowych było ok.50-60). Na terenie basenu można było przebywać do 22.00, a gdy w jeden dzień wraz z dziewczyną i innymi uczestnikami imprezy zostaliśmy tam dłużej byliśmy ścigani przez Polkę, która pracowała w hotelu, gdyż chciała umyć szklanki i pójść do domu ponieważ ona także ma rodzinę i dwójkę dzieci. Wspomnę jeszcze o tym, że wcale nie byliśmy głośno, a szklanki do których wlałem swoje piwo kupione wcześniej w markecie zostało zabrane przez ową Panią. Oczywiście o muzyce na terenie hotelu można było jedynie pomarzyć, a WIFI raz działało, a innym razem nie. Jedyną zaletą tego marnego hotelu jest jego lokalizacja (w centrum Loutraki), skąd można pojechać autobusem do Aten lub Koryntu. Nie polecam wycieczek zbiorowych organizowanych przez biuro, gdyż są one bardzo drogie. Lepiej zrobić to na własnę rękę lub wynająć auto w centrum Loutraki (nie przez Panią Rezydent, gdyż pobierze ona za to prowizję).