5.4/6 (192 opinie)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Mały, czysty hotelik na obrzeżach Paralii. Do plaży skrótem przez wydeptaną ścieżkę na polu jakieś 150m. Basen z drugiej strony hotelu należący do innego hotelu z dostępem dla gości Jasona. Bez brodzika, czysty, raczej niezbyt oblegany. Można poleżeć w ogrodzie przy basenie. Dostęp do prysznica, toalet. Pokoje w Jasonie ok, my mieliśmy z widokiem na morze, niektóre mają na basen. Łóżka wygodne, aneks ma co potrzebne. Okolica cicha, do centrum około 500m. Właściciel Grek, z polską żoną, która jest rezydentką. Mili, sympatyczni, pomocni. Plaża szeroka, piaszczysta. Jest ok ale musi być dobra cena, wtedy się opłaca.
3.5/6
Hotel położony z dala od głośnego centrum za to niedaleko fajnych szerokich plaż, na których leżaki wraz z parasolami są za darmo pod warunkiem zamówienia czegoś w barze (kawa freddo cappuccino mniam, polecam). Właściciele hotelu mówią po polsku, prowadzą też biuro turystyczne, więc informacja o wycieczkach jest dostępna z pierwszej ręki. Wybraliśmy się na wycieczki na Skiatos ( całodniowa wycieczka zaczęła się już o 5. 20, dojazd do zatoki, 2,5 godziny rejsu malowniczym morzem egejskim z super kapitanem i fajną zabawą, wszędzie widać delfiny, a sama wyspa- marzenie), Meteory (super wycieczka, ekstra widoki, natomiast wizyta w restauracji porażka - jak nie musicie to lepiej poczekać w Paralii iść do jednej z setki tawern gdzie jest pysznie), Olimp (wszystko super) i Thesaloniki wieczorem (tu atrakcją godną polecenia jest rejs po zatoce statkiem a'la piracki - który to jest za darmo - należy tylko kupić coś do picia na pokładzie statku). Sam hotel jest położony na uboczu, plusem jest basen wraz z barem (uwaga - obsługa po polsku!), minus małe pokoje, aneks kuchenny zaopatrzony bardzo ubogo i łazienka do której nikt nie wchodził z zadowoleniem (mała, z brzydkim zapachem). ogólnie w tej cenie polecam. największy plus - różne tawerny z przepysznym jedzeniem
3.5/6
Niewielki hotelik położony na obrzeżach Paralii.Do plaży (szerokiej,piaszczystej i czystej-ładniejszej niż w centrum) ok 200m,do Lidla 800m,a do najbliższego sklepiku 50m.Pokoje standardowo urządzone z tv,małą łazienką,kuchenką elektryczną dwupalnikową,lodówką i zlewem (u mnie bez ciepłej wody). Dość duży balkon ze stolikiem i metalowymi krzesłami (używałem poduszki,bo tak sobie wygodne). Pokoje od strony morza z rana mocno nasłonecznione,natomiast od strony basenu (przejście przez mało ruchliwą ulicę) dostaja słońce po południu.Przy basenie (słodka woda),leżaki,ogródek,placyk zabaw i grill (zapuszczony).Brak restauracji,posiłki sam robiłem (brak chociaż kawałka blatu) lub jadłem w centrum w knajpach.Dużo pracujacych tam Polaków w sklepach i tawernach.Bardzo sympatyczna i miła rezydentka,pani Małgosia-do rany przyłóż:))W tv z polskich kanałów tylko tvn. Internet w miarę szybki i jest w pokojach. Pokoje dość akustyczne. Na plaży w barach drogo-mała woda gazowana 3 euro.Generalnie hotelik dla niewymagających klientów.
3.0/6
Miejsce fajne, dobrze usytuowane, cisza, spokój. Pokój ciasny a aneks kuchenny????? Jaki aneks- to zlewozmywak z mini szafką, na której stoi mini płyta z większym i malutkim palnikiem, który czy chcesz, czy nie chcesz to i tak grzeje. Nie wspomnę już o naczyniach kuchennych. Wiem, że na samej górze są o wiele lepsze pokoje ale to chyba tylko dla znajomych. Wszystko zrekompensowały wspaniałe wycieczki i wspaniali ludzie: Pani Natalia, Pan Stefanos i milutki młody Krzysiaczek.