Opinie o Olympion Melathron

4.5/6

Bardzo przyzwoity hotel dla kogoś bez ogromnych oczekiwań

Pobyt w hotelu jest całkiem przyjemny. Dostaliśmy "Ville z widokiem na morze", nie widziałem pokoi w głównym budynku. Pokój jest oddalony od głównej części hotelowej, w której je się posiłki, o przejście przez ulicę. Do plaży jest bardzo blisko (jednak nie ma na nią obiecanego widoku), do centrum miejscowości również (koło 10min). W odległości godzinnego spaceru można zwiedzić parę fajnych atrakcji takich jak Zamek w Platamonas. Sam pokój jest czysty i schludny, ma bardzo wygodne łóżka i klimatyzację. Może komuś brakować większej powierzchni do przechowywania, jeśli ktoś lubi się rozpakowywać w pełni. Brakuje trochę podstawowych rzeczy takich jak szklanki czy talerzyki. Najgorzej jest w łazience, bo kotara prysznica nie jest spasowana z brodzikiem, przez co każdy prysznic kończy się zalaniem łazienki. Na szczęście obsługa hotelowa sprząta codziennie łącznie z mopowaniem podłogi, więc idzie to przeżyć. Prysznic jest maleńki, przez co średnio komfortowy, zwłaszcza gdy ktoś nie chce wybierać między ocieraniem się o ścianę, a o kotarę. Jedzenie jest całkiem smaczne i dość różnorodne, jeśli ktoś jada mięso, bo to tam kucharze dają najlepsze popisy. Mięso i ziemniaki. Jeśli chodzi o alternatywy, to wegetarianom zostają sałatki i makarony z sosami, które w zasadzie każdego dnia są takie same. Średnio wypada też kwestia deserów, bo te pozornie różnorodne w 80% stanowią ciasto filo w syropie cukrowym z bitą śmietaną. Brakuje opcji dobrania czegoś do jedzenia między ustalonymi posiłkami, bo wtedy zostaje żywienie się alkoholem i lodami z baru nad basenem. Alkohole w ramach All Inclusive jak można się domyślić, są raczej niskiej jakości. Dostajemy piwo, przy którym polskie sikacze mogłyby uchodzić za piwo kraftowe, cierpkie wino, metaxę i ouzo. Opcja korzystania z baru obowiązuje tylko nad basenem, średnio o inną przestrzeń do posiedzenia z książką, ale tego hotel nie deklarował w opisie. Basen dostępny w hotelu jest nieduży, ale można w nim popływać nawet kiedy jest w nim kilka osób. O basen dba ratownik, który na bieżąco sprawdza jego pH i generalnie pilnuje porządku. Duży plus. Generalnie, jeśli ktoś nie oczekuje, nie wiadomo jakich cudów i chce miło spędzić czas w Grecji, to będzie zadowolony — no, chyba że jest wegetarianinem.