4.2/6 (66 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.5/6
Jeśli szukasz wrażeń rodem z hucznej Ibizy to nie ten adres. Natomiast jeśli szukasz ustronnego miejsca, z dala od zgiełku sklepów,straganów i ulic, to w pełni polecam to miejsce. Każdego dnia można rozkoszować się widokiem na może przy porannej herbacie lub obiedzie. Podobny widok jest z basenu. Do plaży dosłownie kilkanaście kroków. Hotel ma wszystko czego potrzeba, jednakże nie oczekuj 5 gwiazdkowego wyposażenia. Dla bardziej wymagających może być zaskoczeniem. Posiłki są dość monotonne, ale smaczne. W pokojach jest lodówka i klimatyzacja, które bardzo się przydają.
5.5/6
Bardzo sympatyczne miejsce dla osób, które szukają ciszy i spokoju w otoczeniu przyrody na rozległym terenie. Domki w średnim (typowo greckim) standardzie, ale wyposażone we wszystko, co potrzeba. Klimatyzacja działała jak należy, prysznic i toaleta sprawne, bardzo wygodne łóżka, lodówka co drugi dzień uzupełniana w napoje (woda, soki, piwo), domki regularnie sprzątane. Po przeczytaniu wielu negatywnych opinii o zakwaterowaniu miałam mieszane uczucia przed wyjazdem, ale zupełnie niepotrzebnie. Basen bardzo przyjemny, niezbyt duży, płytka część dla dzieci. Wolnych leżaków nie brakowało. Plaża teoretycznie piaszczysta, ale brzeg i samo wejście do morza niestety z małych kamyczków - bez butów do wody ciężko. Co więcej, kilka kroków od brzegu od razu robi się bardzo głęboko tak, że nie dotyka się dna - dla rodzin z dziećmi to na pewno minus. Plusem jest czysta turkusowa woda i piękne widoki na góry. Na plaży można nieodpłatnie korzystać z leżaków hotelowych - to było dla mnie miłe zaskoczenie. Wifi dobrze działa praktycznie na terenie całego kompleksu. Do dyspozycji gości są dwa bary - jeden przy plaży czynny od rana do 15:00, drugi przy basenie - od 15 do 23:00. Drinki całkiem w porządku, spory wybór, miła obsługa. Jeśli chodzi o posiłki, wielkiego szału może nie ma, ale zawsze coś dla siebie można wybrać, głodnym się nie chodzi. Za to ciekawostka: ani razu przez tydzień nie było frytek :-). Minusem podczas posiłków był nieustanny brak czegoś - a to sztućców, a to napojów w dystrybutorach, lodów, ciasta, często szklanek, innym razem herbaty czy serwetek. Zagadnięta o te braki obsługa przyjmowała to do wiadomości, ale niewiele z tym robiła. Było to dosyć irytujące, ale nerwy wynagradzał widok z restauracji - wszystkie posiłki jadło się z widokiem na plażę i morze, cudowne wrażenie! Ogólnie bardzo fajny ośrodek dla rodzin z dziećmi (było ich bardzo dużo, głównie rodziny z Serbii i Macedonii) oraz osób 40+, które nie szukają specjalnych atrakcji. Najbliższe miasteczko z knajpkami i sklepikami - Leptokaria, oddalone jest o 4 km. Można tam dojść plażą, ale nie jest to zbyt wygodne ze względu na kamienie na całej długości i pochylony brzeg. My poszliśmy raz i wróciliśmy asfaltem wzdłuż trasy szybkiego ruchu - mało ciekawe wrażenie. Z ośrodka można też pójść w przeciwną stronę niż Leptokaria (w lewo) na przemiły spacer. Po kilkunastu minutach dochodzi się do zatoczki ze skałkami, a tuż za nią do fantastycznej prawdziwie greckiej tawerny z przepysznymi rybami i owocami morza - Kavos. Stoliki przy samej wodzie, ryby świeżo wyłowione z morza, sałatka grecka palce lizać, wino domowe podawane w karafkach. Trafiliśmy tam zupełnie przypadkiem ostatniego dnia i był to strzał w dziesiątkę na pożegnalną kolację. Podsumowując, ośrodek lata świetności ma za sobą, ale za niezłą cenę warto się tam wybrać na prawdziwy relaks w pięknych okolicznościach przyrody:)
5.5/6
Olympios Zeus to kameralny i cichy kompleks bungalowów, położony nad samym morzem i jednocześnie u stóp Olimpu, na który rozpościera się przepiękny widok. Lokalizacja ta jest jednocześnie zaletą, jak i wadą (o tym za chwilę). Domki po remoncie, wyposażone standardowo (łóżka, lodówka, sejf, telewizor, klimatyzacja, łazienka, meble balkonowe). Brodzik bez zasłonki czy kabiny, ale da się to wytrzymać. Basen czysty, choć nie za duży. Wystarczająca liczba bezpłatnych leżaków i parasoli (także na plaży), więc nie trzeba rezerwować ich z samego rana. Plaża piaszczysta i czysta. Warunki do snorkelingu nie powalają, ale można wypatrzeć trochę ryb, jeżowców, małży itd. Obsługa miła, uśmiechnięta i pomocna. Na miejscu wypożyczalnia samochodów. Boisko na terenie kompleksu czasy świetności ma za sobą, ale można zagrać turniej o mistrzostwo turnusu. Raz w tygodniu przyjeżdża zespół, grający grecką muzykę. Stołówka położona przy samej plaży. Pół punktu odejmuję jednak za jedzenie: dosyć monotonne i bez wyrazu. Śniadania to właściwie tylko bufet z English breakfest, dwoma rodzajami wędlin, jednym sera. Największym plusem są za to: feta, oliwki i świeże pieczywo. Pozostałe posiłki to głównie pojedyncze produkty, nakładane z podgrzewaczy (np. zapiekanki, spaghetti, ziemniaki, kotlety, ryby itp.). Pani rezydent uśmiechnięta, pomocna i zorganizowana. Zna ośrodek, warunki i specyfikę zarówno region, jak i Grecji oraz ofertę biura. Ośrodek położony na uboczu, więc nie słychać hałasu samochodów z pobliskiej drogi, gwaru sąsiednich hoteli, spacerowiczów, klubów itd. Z drugiej strony jest to wadą. Do sklepu czy tawerny trzeba iść do Leptokarii ok. 30 min. po plaży (brak chodnika, a przy fantazji greckich kierowców poboczem bym nie próbował).
5.5/6
Hotel schludny i czysty. Bardzo fajnym pomysłem są domki typu bungalow. Brakowało mi w Hotelu wypożyczalni rowerów lub skuterów. Za minus uważam sporą odległość od miasta. Wycieczki Rainbow zorganizowane na wysokim poziomie.