4.8/6 (23 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Pokój duży , przestronny z balkonem i widokiem na Batumi.
4.5/6
Oficjalna kategoria tego hotelu to 4 gwiazdki...I była by to prawda gdyby....Ale zaczne od początku... Hotel usytuowany w samym "sercu" Batumi , w odległosdci około 8-9 km. od lotniska...Posiada 7 pięter-(jedna winda), na każdym znajduje się 5 pokoi ( trzy kategorie-"Ekonomik"-bez balkonu, "Standard"i "De Lux" z balkonami-te najładniejsze i zarazem najdroższe)..Na 8 pietrze czyli jego dachu znajduje sie taras z restauracją ale czynną dopiero od 15 lipca..Recepcjoniści to bardzo młodzi ludzie w wieku około 20-25 lat, mówiący językiem angielzkim i rosyjskim..Bardzo mili, uśmiechnięci i niezwykle uczynni..Pokoje przestrzenne, codzienne solidnie i w tych samych godzinach ( ok.13:00-13:30 )sprzatane, wygodne szerokie łoże,TV z kanałami międzynarodowymi ( brak polskiego), lodówką , telefonem i klimatyzacja..W łazience kabina, codzienne uzupełnianie środków do mycia i kapieli, nowe pantofle, szlafroki, codzienna wymiana ręczników jak równiez dokładane butelki 0,5 l. niegazowana wodą mineralną, saszetkami kawy rozpuszczalnej,herbaty i cukru..Na stanie oczywiście czajnik..Balkon..W całym hotelu czysto i pachnąco.. No i własnie...Restauracja..Bylismy ( 4 osoby) w tym hotelu przez 2 tygodnie..W cenie pobytu było śniadanie..I dzięki opatrzności nie wykupilismy obiadokolacji..Przez cały okres pobytu śniadania w formie bardzo skromnego bufetu były dosłownie takie same..3 rodzaje nędznej wędliny,letnie parówki,kostki białego sera,marmolady,gotowane jajka,musle do zimnego mleka,pieczywo..Z deserów owoce - wisnie,arbuz oraz morele..Dwa rodzaje soków,woda z cytryną,kawa rozpuszczalna i herbata..I być może n ie było by tak zle gdyby nie personel restauracji w niezmiennym 3 osobowym składzie- 3 dziewczyny w wieku 18-22 lata..Chodziły naburmuszone,ze, bez usmiechu,powolne,opieszałe..Trzeba było kilka razy prosic o uzupelnienie kawy,napio,podanie sztućców,zmiany nakrycia...Nie sprzątały zużytych tależy ze stołów mimo,ze sie im pokazywało i przechodziły obok nich z "pustymi" rękoma..Musze to napisać...Bardzo dużo podruzuję, byłem już w ponad 40-tu krajach na wszystkich kontynentach..W grudniu ub. roku w Tajlandii,Kambodży i Wietnamie..Kelnerki te powinny tam jechać po naukę..A może nie one, a ich meneger..Nie wspomnę o innych bardziej od w/w cywilizowanych krajach..Ich zachowanie obniża kategorie tego hotelu..Szkoda, że nie ma możliwości zarezerwowania go bez wyżywienia....Należy dodać,że przy hotelu, od ulicy, znajduje się sklep ogólno spożywczy typu "Lewiatan" będący częścią tego obiektu..Jest w nim dosłownie wszystko-ceny przyzwoite-czynny całą dobę...Reasumując...Pomimo wszystko polecam ten hotel ze względu na usytuowanie,czystość i przemiłych , niezwykle uczynnych recepcjonistów...
4.0/6
Pobyt w okresie od 27 lipca do 3 sierpnia uznaję za udany w tym hotelu,ale sa minusy:śniadania nie są smaczne(okropny chleb,wędliny,parówki,chleb tostowy,ale brak tostera itd.)Obsługa stołówki chodzi naburmuszona.Śniadania są w godz.8-11.Polecam przychodzić z samego rana,ponieważ później jest tłok i brakuje wielu rzeczy(zarówno jedzenia jak i talerzy). Plusy:położenie hotelu,wielkość pokoju,wielkość łazienki,wydajna klimatyzacja.Na 7 dni pobytu pokój mieliśmy sprzątnięty dwa razy. W recepcji mówią po rosyjsku i trochę po angielsku. Na ostatnim piętrze taras z restauracją.
4.0/6
Hotel raczej na 3 gwiazdki, brak basenu, monotonne śniadania. Dobra lokalizacja.