5.0/6
fajna wycieczka, wczesne pobudki aby zobaczyć jak najwięcej ale nam to nie przeszkadzało, super pilot Artur i wisienka na torcie w ostatnim dniu przed wylotem popłynęliśmy motorówkami popływać i posnurkować w cancun. hotele przeciętne i posiłki tez no chyba ze ktoś lubi codziennie czarna fasole do jajecznicy;-)
Marek, Chrzanow - 05.11.2023
2/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
W Meksyku byliśmy w styczniu. Generalnie jesteśmy zadowoleni , ponieważ sami w tak krótkim czasie nie bylibyśmy w stanie wszystkiego zobaczyć . Plusy - przewodnik Paweł , doskonały przekaz , duża wiedza i ciekawa osobowość . Duży plus za umiejetność radzenia sobie z grupa ,nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z tak chamskim zachowaniem niektórych uczestników grupy ... żenada Minusy - większość hoteli to masakra , rozumiem , ze to objazdowka , ale hotel w Pueblo w którym były pluskwy za 130 zł od pary - cena z booking - to przegięcie ... W zasadzie 2 , 3 hotele były ok - w Mexico City, Uxmal - szkoda było stamtąd wyjeżdżać i w Palenque. Reszta nie nadaje się nawet do pokazania znajomym , bo wstyd .. Wyspaliśmy się i najedliśmy dopiero na przymusowym pobycie - 2 dni w Cancun, kiedy zepsuł się samolot ... Punkt z Szamanem , porażka , to lepiej pobyć sobie w miasteczku i poeksplorowac samemu , bo urocze ... Podobnie rejs na wyspę .. szkoda czasu .. a przydałby się chociaż 1 dzień odpoczynku na płazy przy takim tempie zwiedzania ... Nie każdy zostawał na pobyt .. Reasumujac - standard hoteli i niektóre punkty na sile na minus , ilość ludzi na wycieczce podobnie .. Myśle, ze na przyszłość będziemy szukać biur podróży oferujących mniejsze , zdecydowanie mniejsze grupy i wyższy standard zakwaterowania . Wybronił się program , oprócz wspomnianych powyżej oraz rewelacyjny przewodnik Paweł ... PS bardzo dobra robota biura podczas awarii samolotu w Cancun .. Pozdrawiam
Beata Bronisława, --- - 03.05.2019
7/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Od piramid Majów (Chichen Itza, Uxmal), kąpieli w cenocie, dżungli, po kolonialne miasta i miasteczka (Merida, Campeche, Peubla), 20-milionowe Mexico City ze słynnym muzeum archeologicznym i lazurowe morze karaibskie w Cancun. I Dia De Los Muertos - niesamowite, kolorowe, zaskakujące. Szybko, wiele kilometrów w autokarze (wysoki standard, z toaletą), nieprzyzwoicie wczesne pobudki (była i 5:30) czasami męcząco ale magicznie i naprawdę warto zobaczyć różne oblicza Meksyku. Standard hoteli wystarczający a nawet przewyższający moje oczekiwania po przeczytaniu w opisie wycieczki, że spać będziemy w hostelach i 3-gwiazdkowych hotelach. Pokoje klimatyzowane, w pokojach butelkowana woda do picia, w niektórych baseny (niestety dojeżdżaliśmy na tyle późno, że trudno było z nich skorzystać. Gospodarowanie czasem wolnym – trochę nie według moich preferencji, wolałabym godzinę dłużej w muzeum archeologicznym, niż zwiedzanie straganów, ale część grupy była zadowolona. Wyżywienie ok – na śniadania obowiązkowa jajecznica, pasta z czarnej fasoli i owoce; obiadokolacje trochę monotonne – zazwyczaj potrawka z kurczaka, brakowało tacos, quesadias, guacamole, enchiladas. Pilot Marcin okazał się dobrym organizatorem, ale niestety przekazywane przez niego informacje były nieskładne i niepewne, co znacząco wpłynęło na jego wiarygodność i zaufanie, że to co nam przekazuje jest prawdą. Taki cytat zapisany w trakcie wycieczki „Klasa średnia stanowi kilka, kilkanaście albo 20% społeczeństwa Meksyku”.
Anna, Warszawa - 07.11.2021
4/4 uznało opinię za pomocną
5.0/6
fajna przygoda z Meksykiem. Plan zawiera prawie wszystkie najistotniejsze rzeczy jakie możemy zobaczyć w tak krótkim czasie, jedynie w samym mieście Meksyk tego czasu mogłoby być więcej. Meksyk w pigułce, warto.
Monika Maria, Warszawa - 26.03.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
1/1 uznało opinię za pomocną