5.1/6 (205 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
To moja pierwsza wizyta w Hiszpanii. Dzięki ciekawym opowieściom i anegdotom oraz wzorowej opiece rezydentek oraz animatorek, czuję, że nie ostatnia. Hiszpania pokazała mi swoje smaczne i słoneczne oblicze, a Hiszpanie luz i serdeczność. Szczególne miłe słowa kieruję do rezydentki z hotelu Playasol, P. Laury, która objaśniała wszystko tak szczegółowo, że nie było możliwości, żeby ktoś czegoś nie zrozumiał. Wszyscy byliśmy zaopiekowani na medal. Wycieczka do fabryki szynki, czekolady i do Białego Miasteczka pozwoliły poznać odrobinę Hiszpanii i zrozumieć, dlaczego tak bardzo jest ceniona za smaki. Polecam dla całych rodzin, również ze względu na animacje, zarówno dla dzieci, jak i doroslych. Dla każdego coś ciekawego!
Katarzyna Gugała - 08.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wprawdzie sam hotel okres świetności ma poza sobą i można krytykować niektóre aspekty wyposażenia to pozostałe elementy wypoczynku na dobrym poziomie, szczególnie dla dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat. Dobre wyżywienie, bezpieczna strefa basenowa, przyzwoite zjeżdżalnie, ciekawe animacje (w tym polskojęzyczne). Oczywiście, jak to w hotelu "rodzinnym" trzeba być nastawionym na wszechobecny hałas zarówno ze strony dzieci jak i efektów ubocznych animacji i wieczornych rozrywek.
Tomasz, Łódź - 02.07.2023 | Termin pobytu: czerwiec 2023
2/3 uznało opinię za pomocną
5.0/6
podłe jedzenie w hotelu przy Kordobie .U chińczyka.
Ryszard, Łódź - 15.10.2014
1/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Cześć! Większość opinii tu zawartych jest zgodna z prawdą - hotel czysty, sprzątany codziennie (raz więcej, raz mniej ;-) ) z lekko zawyżonym standardem. ;) Ogólnie dużo rodzin z dziećmi, hałaśliwie, dzieje się .. ;) ale do zniesienia :) Polecam poznawać okolicę na własną rękę - ceny wycieczek z biura moooocno zawyżone, a wycieczka do Grenady to apogeum. ;) Czuję się mocno oszkana!!!!! - za 75 eu (wstęp do Alhambry kosztuje 14,85 z tego co pamiętam) mamy spacer po dzielnicy arabskiej Albaicin, później zwiedzanie Alhambry - gołe ściany - pałace są puste. Jedynie ogrody nadarbiają pewien niesmak, a później czas wolny na rynku w Grenadzie - mniej niż 2 godziny- nie da się w tym czasie poznać 'smaku' tego miasta, jedynie bladą namiastkę. Miasto jest ciekawe, ale plan wycieczki jest ułożony minimalistycznie, można byłoby tam spędzić więcej czasu za tą kosmiczną cenę.
Margaret - 19.06.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2018
14/16 uznało opinię za pomocną