5.0/6 (70 opinii)
4.5/6
Gdyby nie brak czynnego basenu byłoby wspaniale :)
4.5/6
Hotel sporej wielkości przy piaszczystej, szerokiej plaży. Bardzo dobra i zróżnicowana kuchnia, jeśli chodzi o kolacje(głownie dania hiszpańskie, co jest atutem przy HB, bo można spróbować różnych potraw, nie wychodząc poza hotel). Gorzej ze śniadaniami (ale Hiszpanie tak jedzą, więc trudno się dziwić, że po 2 tyg. już się wszystko "przejada"). Bardzo ładne baseny (ale minus - ogromnie przeładowane, szczególnie te z atrakcjami w postaci zjeżdżalni i nie pierwszej już świeżości). Fajne - wieczory z atrakcjami (szkoda, że tylko po hiszpańsku). Tam dopiero widać, jak ludzie potrafią się bawić! Miasteczko rozciągnięte wzdłuż morza, można dojść (albo dojechać na rowerze) parę km do centrum. W okolicy hotelu spokojne, dalej, ruch samochodowy i dzielnice ze sklepami. Warto pożyczyć samochód i wyruszyć w podróż po okolicach - jest co oglądać; od samotnych plaż pełnych muszli, poprzez ośnieżone szczyty gór, zmieniające się krajobrazy, wioski jak z dawnych lat i wspaniałe perełki architektury. Autostrady pomimo kryzysu mają doskonałe!
4.0/6
Fajny hotel dla rodzin z dziećmi.Blisko do miasteczka , plaży i lotniska.Wszystko co trzeba w pobliżu.Przeważająca ilość Hiszpanów i animacje przeznaczone pod nich
4.0/6
Hotel naznaczony zębem czasu z zewnątrz. Wewnątrz jest ok. Aczkolwiek wiadomo ile czasu spędzamy w hotelu. Jedzenie monotonne i także bez szaleństw. Położenie ciekawe aczkolwiek miejscowość ta i generalnie okolica nie jest zbytnio interesująca, za wiele tutaj nie ma. Wynajęliśmy samochód i pojechaliśmy do Alemrii, gdzie jest to miasto z 2 atrakcjami..... Generalnie widać dookoła dość biedne tereny. Na plus napewno baseny, bar z Allem, zjeżdżalnie. Plaża żwirowo kamienista aczkolwiek metr w głąb morza i mamy piasek. Promenada mimo, że był lipiec, bez zbytnich atrakcji....