5.1/6 (205 opinii)
5.5/6
Jestem bardzo zadowolony.Hotel atrakcyjnie położony/bardzo blisko morza/.Jedzenie mi smakowało/pierwszy raz spotkałem się z tym ,że można było wybrać obiadokolację lub obiad/.Pogoda była bardzo ładna.
5.0/6
Przed przyjazdem byłem sceptycznie nastawiony co do tego hotelu , jednakże po przybyciu na miejsce zmieniłem swoje zdanie na plus :-) Jeśli chodzi o pokoje to wygląd w środku odpowiada zdjęciom ,aczkolwiek ustytuowanie samego pokoju nie zawsze jest dobre ... Ja miałem z okna balkonu widok na dach stołówki :-( , ale przynajmniej po wieczornych przedstawieniach dla dzieci robiło się spokojnie i cicho .... ale wiem , że inni turyści z Polski mieli okna wychodzące na ulice nad lokalnym pub-em ,który był otwart do 3 nad ranem.... Duży kompleks hotelowy z 3-ma basenami .Jedna część basenowa wydzielona dla małych dzieci wraz z małymi zjeżdzalniami. Druga to baseny do pływania dla wszystkich oraz część wydzielona na duże zjeżdzlanie ( 5 różnych typów zjazdów) . Dodatkowo podgrzewane Jacuzzi na kilkanaście osób. Na terenie kompleksu jest wydzielona część tzw. mini klubu dla najmłodszych pod opieką animatorów ( polskich i hiszpańskich).. Jest też mini golf .... Bardzo duża "stołówka" mogąca pomieścić do kilkuset osób na raz..... (trzeba przyznać ,że ruch podczas posiłków jest naprawdę bardzo duży) Bardzo duża rozmaitość potraw (ryby ,mięsa ,owoce morza ,warzywa , makarony, pieczywa) oraz inne dodatki .Jak na jeden tydzień pobytu jest w sam raz. Podejrzewam ,że menu może się powtarzać jeśli ktoś wybierze 2 tygodnie pobytu ale i tak każdy znajdzie coś dla siebie. Ponieważ hotel w 80% jest "okupowany" przez hiszpanów nie może być mowy o tym aby coś było niesmaczne lub miało złą jakość. Posiłki wybiera się oraz przynosi do stolika samemu . Napoje i alkohole są serwowane przez kelnerów , którzy dbają o porządek ...Jak tylko się skończy posiłek ,dany stolik jest natychmiast sprzątany i "nowe" nakrycia i sztućce lądują na stole.... Na plus zasługuje opcja "All inclusive" ...... Dostępna jest lista win (białe, różowe,czerwone) wliczone w tą opcje. Za droższe wina nieznaczna dopłata... Poza tym różnorodność oryginalnych alkoholi w parktycznie nieograniczonej ilości ( jeśli ktoś ma ochotę )!!! Pod tym względem Turcja i Grecja wypadają słabo !! Na pochwałę zasługują polskie rezydentki -pomocne w otrzymaniu informacji dotyczących okolicy szczególnie pani Dorota podczas wycieczki do Alhambry jak i pani Kamila , która oprowadza wycieczki na miejscu.
5.0/6
Na wakacje w Playasol SPA wybraliśmy się w drugiej połowie października i mieliśmy trochę obaw, bo to jednak okres poza sezonem, ale niepotrzebnie. Było super. Hotel bardzo duży, turystów(głownie Hiszpanie, Niemcy, Polacy) było sporo, ale bez tłoku. Pogoda zmienna - poranki i wieczory chłodne, ale w ciągu dnia można się opalać, kąpać w morzu i basenie, jest ciepło i przyjemnie. Woda jest już niezbyt ciepła, ale znośna. Na 7 dni trafiły się nam 3 dni trochę pochmurne, ale atrakcji w hotelu i okolicy jest sporo, więc się nie nudziliśmy. Zdarzało się, że z samego rana padało, ale koło 10 wychodziło słońce i można było plażować. Ogólnie było trochę pusto, na basenie zajęte może jakieś 10% leżaków. Cisza i spokój, mało dzieci, można porządnie wypocząć. Na plaży nie trudno o wolny leżak, sporo miejsca także na koce. Cześć restauracji i pubów było już zamkniętych, jednak w okolicy było ich od groma. Spory wybór - restauracje z kuchnią hiszpańską, chinską, grecka, fast foody, tapas. Mało ludzi, większość stolików wolna, brak kolejek w sklepach. Ludzie bardzo otwarci i przyjaźni, chociaż w wielu miejsach nie mówili po angielsku, to bez problemu można się dogadać. Jesteśmy bardzo zadowoleni polecamy hotel i miejscowość!
5.0/6
Hotel bardzo ładny ,pokoje czyste codziennie sprzątane. Jedzenie bardzo dobre , każdy znajdzie coś dla siebie hotel położony blisko morza do przejścia tylko promenada. z drugiej strony hotelu wyjście na miasto , jest gdzie chodzić. niedaleko hotelu przystanek i za 2 euro można miejskim autobusem pojechać do Almerii ( trzeba pamiętać o maseczkach ,bo kierowca nie wpuści do autobusu bez) niestety tam w komunikacjach miejskich trzeba mieć maseczki. byłam na początku października i pogoda była super od 26 stopni do 30 stopni