5.2/6 (295 opinii)
5.5/6
Bardzo fajne wakacje, rezydenci super , dużo rozrywek , super jedzenie - duży wybór , ciekawe wycieczki
5.5/6
Wspaniały urlop
5.5/6
To nasz kolejny wyjazd z dziećmi na wakacje / ferie, więc mamy jakąś możliwość porównania do innych zakątków świata. Hotel z całą pewnością polecam na wyjazd dla rodzin z dziećmi - zarówno 2,3,4 latkami ale także dla 9, 10 i więcej lat. Bardzo dużo atrakcji na terenie samego hotelu: mini klub z animatorami (3 dziewczyny z Polski), zjeżdżalnie do basenu z piłkami, gry tv, wiele zabaw i konkursów, malowania twarzy, tatuaże, zamki dmuchane itp. Naprawdę nie sposób wymienić wszystkich. Poza tym basen dla najmłodszych, płytki ze statkiem pirackiem i małymi zjeżdżalniami, no i większe zjeżdżalnie na których także dobrze bawią się dorośli, pod okiem kilku ratowników. Obok basen kryty w pomieszczeniu. Chociaż odstaje od całości hotelu wystrojem, którego wewnątrz nie ma, poza gołymi ścianami i ogólnym wrażeniem PRL-u. Ale za to woda cieplejsza niż na zewnątrz :) Największy kompleks basenowy jest w centrum , pomiędzy budynkami hotelowymi. Obok jest budka z lodami (dobre lody: magnum, calippo) oczywiście all inclusive więc są za darmo. I także bar, w którym drinki można zamawiać nie wychodząc z basenu. Na tarasie troszkę dalej są kolejne 2 baseny ze słoną wodą tym razem i z podobnym barem w basenie. W całym kompleksie budynków jest dużo barów z alkoholami i sokami i 2 w którym non stop są ciepłe i dobre przekąski i owoce. Co prawda rano widać jak niektórzy szybko biegną rezerwować leżaki, ale moim zdaniem jest to zbędne bo i tak zawsze coś się znajdzie. Poza tym zawsze można rozłożyć sie na ręczniku lub kocyki obok basenów gdzie nie ma możliwości postawienia leżaków. Codziennie wieczorem sa animacje dla dzieci i dorosłych. To jeden z niewielkich minusów, bo dla dzieci codziennie było to samo, te same piosenki. Ale te dla dorosłych na których i tak sa dzieci fajne i urozmaicone. Pokoje naprawdę małe oraz słabo wyciszone i to chyba największy minus. Niby w pokoju hotelowym się tylko śpi, ale mimo wszystko przytłaczająco mały. Czy warto dopłacać do pokoju żeby był z widokiem na basen? Każdy musi sam rozważyć. Ja dopłaciłem, miałem pokój na 5 (ostatnim) piętrze z widokiem na zjeżdżalnie i ulicę obok. Inni mieli na 1 lub 2 piętrze ale nie narzekali że to widok na śmietniki, więc nie wiem czy jest sens dopłacania. Stołówka spora, ale czasami brakuje miejsca. Codziennie na kolację jakaś tematyczna wysepka (meksykańskie, sushi, pianki i żelki). Jedzenie dobre, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Bardzo fajne owoce morza. Ale po 4-5 dnia jakoś dziwnie nudzi się to jedzenie. Jednak narzekanie byłoby sporym przegięciem :) W recepcji są 2 Polki co także jest plusem. W barach jest czeszka, 2 ukrainki więc jak by co zawsze można się dogadać :) Obok hotelu jest plac zabaw (miejski) dla dzieciaków. Idąc na plażę mija się masę wąskich uliczek ze sklepikami. Co prawda niby jest 900 metrów na plażę ale ten spacer wydaje się być dużo krutszym. Plaże szerokie ale z mało przyjemnym żwirkiem (bardzo sypkie i drobne kamyki). Na plaży sporo atrakcji (skutery, łódki, rowery itp). Bardzo szybko robi się głęboko, już po 3-4 metrach. Woda czyściutka. Wynajęcie 2 leżaków i parasola to koszt 21 euro. Fajne szlaki po skałkach. Podobno sporo kieszonkowców, na szczęście mnie to ominęło. Z wycieczek lokalnych koniecznie trzeba odwiedzić BARCELONĘ! Piękne miasto. Podsumowując wakacje bardzo udane.
5.5/6
Byliśmy w hotelu w czwórkę z żoną i dziećmi 7 i 4 lata. Hotel z wieloma atrakcjami, bardzo czysty, jednak pokój, który mieliśmy nie najnowszy, nie wiem jak w innych częściach hotelu, ale bardzo duży-2 sypialnie. Zlokalizowany trochę daleko od plaży, ale można się przynajmniej przespacerować przez miasto. Okolica hotelu spokojna, bez hałasu. Jedzenie pyszne i bardzo dużo. Zdecydowanie polecam.