Opinie o GHT Maritim

4.5/6

Miłe wakacje ze słabym zakończeniem

Ogólnie wrażenie z wycieczki można podzielić na 2 etapy, fascynacji i zawodu, ale zaczniemy od tej lepszej strony. Miejscowość w które byliśmy zakwaterowani - Calella, zdecydowanie na plus. Miasteczko nie duże, bardzo przyjemne do spacerowania. Hotel GHT Maritim ogólnie bez zarzutu z wyjątkiem jednego mankamentu, otóż praktycznie w każdy wieczór (byliśmy tam 7 dni) na jakiś czas nie było wody, co utrudniało odświeżenie się czy też umycie. Jedzenie hotelowe zdecydowanie na plus, wszystko bardzo smaczne, świeże. Wycieczki na których byliśmy to rejs statkiem do miejscowości Tossa de Mar, Barcelona oraz Girona. Tossa de Mar- wycieczka jak najbardziej godna polecenia, najpierw rejs statkiem, potem zwiedzenia pięknej starówki, czas wolny ok. 2-2.5h- zdecydowanie udana. Barcelona- wszystko działo się bardzo szybko, miasto samo w sobie przepiękne, ale 1h wolnego czasu to zdecydowanie za mało, żeby coś zjeść czy pospacerować po Rambli. Girona i Figures- muzeum Salvadora Dali, co kto lubi, nam nie przypadło do gustu, ale to indywidualna sprawa. Tutaj musimy nawiązać do przykrej sytuacji która nas spotkała właśnie na wycieczce w Gironie. Niestety zostaliśmy ofiarami kradzieży (w tym przypadku był to telefon wart kilka tysięcy złotych). Słyszeliśmy wielokroć, że trzeba się pilnować, uważać itp itd. Zdarzyło się - trudno, to tylko rzecz materialna, nie koniec świata. Musimy niestety wspomnieć o Pani rezydent która kompletnie nie przejęła się tym, że coś takiego miało miejsce, jakby nigdy nic wycieczka trwała w najlepsze, podczas kiedy my na gwałt musieliśmy blokować dostęp do banków/dowody osobiste, poczte, aplikacje. Niestety człowiek został sam sobie, zero pomocy z jakiejkolwiek strony- żeby było jasne, nikt nie wymagał od tych Pań ścigania złodzieja- po prostu jakiekolwiek zaintersowanie się sytuacją byłoby bardzo pomocne w takiej chwili. Człowiek w obcym Państwie nie znający Hiszpańskiego niestety nie poradzi sobie w takiej sytuacji, tymbardziej, że policja hiszpańska totalnie olewa temat kradzieży, gdyż jak się dowiedzieliśmy jest ich tam bardzo dużo dziennie i takie sprawy są zamiatane pod dywan. Podsumowując ogólnie wycieczkę- będziemy pamiętać okres sobota-czwartek, a piątek spróbujemy wymazać z naszych głów. Daję ocenę 4.5, bo wyjazd do Hiszpanii sam w sobie bardzo przyjemny, ale podejście rezydentów pozostawia wiele do życzenia.