5.0/6 (229 opinii)
5.5/6
Wycieczki lokalne były ciekawe choć trochę moim zdaniem skrócone.Jedzenie przepyszne,a jeśli chodzi o hotel bez zarzutów.Rezydentka taka sobie ale to mniejsza o większość.
5.5/6
Jestem stałym uczestnikiem imprez turystycznych organizowanych przez Biuro Rainbow. Zwykle korzystam z wycieczek objazdowych - uważam, że są jednymi z lepiej przygotowanych. Ostatnio jednak coraz częściej zdarza mi się korzystać z bardziej lightowej formy oglądania świata - mix wypoczynku plażowego z lokalnymi wycieczkami fakultatywnymi. Mój pobyt w Malgrat, na hiszpańskim Dzikim Wybrzeżu, należał właśnie do tego typu aktywności. Polubiłam ten sposób spędzania wolnego czasu. Zwiedzanie urokliwych zakątków dostarczających niezapomnianych wrażeń przeplatane błogim lenistwem, wygrzewając się na plaży, jest bardzo odprężające, relaksujące. Wiem, że jest to kwestia indywidualna ale zachęcam do takich wyjazdów z pełną odpowiedzialnością. Nie ma znaczenia czy jesteś rasowym podróżnikiem czy żółtodziobem zaczynającym przygodę z podróżami - fantastyczne doznania - nowopoznane miejsca, kultury, zwyczaje czy kulinaria pozostaną z nami do końca życia. Po powrocie z hiszpańskich wakacji pragnę podzielić się wrażeniami z pobytu. Zatrzymałam się w Malgrat, w hotelu Reymar Playa, w pierwszej połowie czerwca. Był to dopiero początek wysokiego sezonu więc ciężkich upałów nie było. Średnia temperatura powietrza w granicach 24-28 stopni. Ranki i późne wieczory bardziej rześkie - trzeba było coś lekkiego na siebie narzucić. Temperatura wody w morzu też chłodniejsza, tylko dla śmiałków. Wybierając termin urlopu proszę wziąć to pod uwagę. Dla mnie były to przyjemne warunki atmosferyczne. Hotel położony przy plaży, oddzielony od niej promenadą nadmorską, którą również poruszają się samochody. Dojście do plaży odbywa się podziemnymi tunelami, równomiernie rozlokowanymi na całej długości ulicy. Środkiem promenady sunie kolejka, którą można dojechać stosunkowo sprawnie do centrum Barcelony (plac Kataloński). Hotel znajduje się prawie w równych odległościach od stacji kolejowej w Malgrat i w Santa Susanna. Na stacji w Santa Susanna nie ma biletera, trzeba samemu kupić bilet w bardzo intuicyjnym automacie. Ruch na stacjach odbywa się podobnie jak w metrze - przy wejściu i wyjściu z peronu skanujemy bilety więc trzeba je zachować do końca jazdy. Plaża jest w miarę czysta, szeroka i gruboziarnista - piasek jakby się mniej przyklejał do stóp. Przy brzegu jest niebezpieczny, stromy spad i robi się głęboko. Kiedy jest większa fala należy bezwzględnie uważać. Niestety na plaży brakuje leżaków. Na całym Wybrzeżu (nie tylko przy moim hotelu) panuje zasada braku plaż prywatnych. Funkcjonują firmy plażowe oferujące całodniowe wypożyczanie leżaków i parasoli. Hotel Reymar Playa jak najbardziej spełnił moje oczekiwania. Sprawiał wrażenie jakby był po niedawnym liftingu - czyste ściany, niezniszczone drzwi i wyposażenie. Pokoje bardzo czyste, mój był bardzo maleńki ale nie przeszkadzało mi to (byłam singielką). Korzystałam z niego praktycznie tylko podczas snu i późnych wieczorów. Bardzo przydatnym na wieczornego drinka okazał się balkon. Prawie każdego wieczoru, na dole przy barze, grała muzyka na żywo. Najczęściej starsze pary niemieckie popisywali się swoimi umiejętnościami tanecznymi. przyjemnie było popatrzeć. Widać, że szlifowali je na kursach. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, kto ma ochotę, aby poskakać i powyginać się na parkiecie. W moim terminie w hotelu przebywały grupy młodzieżowe złożone z kilku chłopców lub dziewczyn. Lubili poimprezować ale zachowywali się znośnie, nieuciążliwie. Natomiast malutkim mankamentem było brak czajników i możliwości sparzenia herbaty po trudach całego dnia. Szczególnie, po długiej podróży, nocnym zameldowaniu i ulokowaniu w pokoju chciało się tej herbaty. Hotel dysponuje dobrze utrzymanym ale małym basenem i równie małym przy nim tarasem słonecznym. Ale to chyba nie problem bo w pobliżu jest piękna plaża. Biuro Rainbow zadbało o szeroką ofertę atrakcyjnego urozmaicenia głównego pobytu a więc wycieczki fakultatywne. Uważam, że pobliską Barcelonę, Gironę i ogród botaniczny w Blanes dogodnie jest zwiedzać samemu. Ale pozostałe wycieczki - Montserat, rejs do Tossy , Rupit i Besalu - z uwagi na lokalizację - lepiej odbyć z Biurem. Kogo interesuje ekscentryczne życie i twórczość Salvadora Dalego może skorzystać z wycieczki do Muzeum w Figueres. Wszystkie wycieczki prowadzone są przez świetnie wyszkolony personel Rainbow (zresztą jak zawsze!) i są dobrą okazją do poszerzenia wiedzy o zwiedzanym regionie. Podsumowując, pobyt w Hiszpanii, na Costa Brava uznaję za bardzo udany i godny polecenia. Stosunek ceny do proponowanej jakości jest bardzo dobry. Jeśli komuś zależy na niskobudżetowym pobycie w ciepłym kraju zachęcam do rezerwacji hotelu Reymar Playa.
5.5/6
Pobyt można uznać za udany. Przede wszystkim świetna kuchnia i idealna baza wypadowa. Fajną opcją jest że hotel ma opcję HB gdzie obiadokolacja jest między 13-21. Dzięki temu można spokojnie zaplanować dzień i zjeść obiad w hotelu a kolację na mieście, lub na odwrót. Dzięki takim możliwościom nie ma całej jadalni zapełnionej od razu. Jest spokojnie i bez kolejek. Kucharze uzupełniają wszystko na bieżąco. Śniadania bogate w opcje wytrawne i na słodko Obiadokolacje codziennie inne potrawy, dużo warzyw, sałatek, fajne sałatki warzywne w różnej formie. Owoców naprawdę dużo i spory wybór. Podobnie z deserami, codziennie coś pysznego plus lody w różnych smakach. Obsługa bez zastrzeżeń, Panie bardzo miłe i pomocne. Zagadywały do naszych dzieci. Ogólnie szybko i sprawnie. Pokój ok, czysty i codziennie serwis ręczników i pościeli. Pod hotelem deptak i nie ma znaczenia czy pójdziemy w prawo, czy w lewo i tak będziemy mijać lokalne restauracje i sklepy z pamiątkami, czy spożywcze. Tapas/Restauracje - polecamy XICA BARCA lub Txikipintxo, a dobrym miejscem do pójścia z dziećmi jest restauracja LA MADUIXA - gdzie jest super plac zabaw z mini dżungla :) Nasze dzieciaki bawiły się świetnie. Przy hotelu również jest mały plac zabaw. Do plaży blisko wystarczy przejść tunelem pod torami na drugą stronę, idąc w lewo od hotelu będzie przejście zjazdowe bez schodów a w prawo od hotelu przejście ze schodami. Jedyny mały minus to fakt że hotel przyjmuje też grupy szkolne młodzieży i taka młodzież potrafi hałasować na korytarzach i balkonach do bardzo późnej pory. Mieliśmy taką sytuację, ale poprosiliśmy Panie na recepcji o zmianę pokoju na inny z dala od tej młodzieży i od razu otrzymaliśmy taką pomoc, Zmieniono nam pokój bez problemu. Generalnie bardzo nam się podobało, pogoda była jeszcze świetna dużo słońca końcem września, piękne plaże, można spacerować wzdłuż plaży kilometrami po asfaltowym chodniku. Chodziliśmy do barów plażowych na kawę z pięknymi widokami. Fajne wakacje za dobrą cenę.
5.5/6
Bardzo fajnie spędzony urlop,