5.0/6 (229 opinii)
6.0/6
Wszystko na najwyższym poziomie. Bardzo udany wyjazd, godny polecenia . Hotel oraz otoczenie bardzo schludne, plaża bardzo blisko, bez tłoku. Obsługa na miejscu bardzo zorganizowana.
6.0/6
Bardzo udany wyjazd.Polecam zadbany, czysty hotel w dogodnej, pozwalającej na indywidualne wycieczki do Barcelony i Girony. Obiady o dogodnej porze od godziny 13-21.30 , co umożliwiało super zorganizować pobyt z atrakcjami
6.0/6
Wspaniałe wakacje ! Hotel, otoczenie i plaża nastrajają do wakacyjnego wypoczynku. Pomimo gęstej, turystycznej zabudowy miejsce pozytywne. Blisko do plaży. Plaża przestronna – dużo miejsca, fajny piasek, szybko robi się głęboko, więc można popływać. Wieczorami imponujące fale. Warto wziąć maskę do nurkowania, bo w morzu sporo ładnych ryb. Malgrat de Mar to świetny punkt wypadowy do zwiedzania Katalonii. Obowiązkowo do zobaczenia: - Tossa de Mar. Dworzec w Malgrat – od Hotelu w lewo 1 km wzdłuż morza. Kupujemy bilet kolejowy do Tossy, który obejmuje także dalszy autobus. Jedziemy pociągiem do Blanes. Wychodząc z dworca wchodzimy od razu do autobusu. Miasto i widoki tak urocze, że szkoda słów – zobaczcie sami. - Barcelona. Polecamy wycieczkę z Rainbow. Prowadzi ją fantastyczna Pani Dorota (pozdrawiamy), nasza rodaczka mieszkająca w Hiszpanii. Sagrada Familia koniecznie trzeba zobaczyć w środku. Do Barcelony koniecznie też pojechać drugi raz pociągiem, którym dojeżdżamy w samo centrum Barcelony – Placa de Catalunya, gdzie są wszystkie linie metra. W automacie kupujemy bilet 10-przejazdowy na metro i cała Barcelona nasza ... - W jeden dzień zwiedziliśmy Figueres i Gironę. Pociągiem najpierw do Figueres. Powrót z wysiadką w Gironie. Girona – obecność obowiązkowa. Figueres – niekoniecznie, no chyba, że jesteście fanami Salvadora Dali. - Oddalone, ale cudowne – Besalu i Rupit. Potrzebny cały dzień i samochód. Samochody wynajęliśmy w Olimpia (blisko hotelu – po drodze do Carrefoura). Chłopaki w wypożyczalni mówią we wszystkich językach, ale najlepiej po rosyjsku … Naprawdę warto tam pojechać. Rupit to miasto zbudowane na skałach. Miejsce magiczne, cudowna aura ... - na popołudniowy spacer warto polecić Santa Susanna. Nie mowa jednak o hotelowisku przy morzu. Trzeba pójść w głąb lądu. Tam znajdziecie romański kościół (Església Antiga De Santa Susanna), który obecnie pełni nową funkcję - jest prywatną rezydencją z basenem … Odnośnie hotelu Reymar Playa to ogólnie ok, ale dwie uwagi dla właściciela hotelu: 1. windy w tak dużym obiekcie powinny być większe, 2. bardzo dobre obiady nie zwalniają z dbałości o śniadania – można urozmaicić i gościom dać trochę radości z rana np. regionalne sery.
6.0/6
Jak na Hotel *** w standardzie EU , to polecam jak najbardziej. Pokoje czyściutkie , co dziennie sprzątane , co dziennie wymieniane ręczniki. W lobby hotelu organizowane różne atrakcje. Począwszy od spotkania z Egzotycznymi - gadającymi papugami , po wieczorki taneczno - rozpoznawczo - zapoznawcze. Śniadania i obiadokolację wydawane w formie szwedzkiego bufetu PRZE PYYY SZNEE. Każdy znajdzie coś dla siebie . Jesz tyle , ile zmieścisz w brzuszku. Różnorodność naprawdę imponująca , a desery przepyszne , nie sposób wszystkiego spróbować , tyle tego jest. I naprawdę smacznie. Różne rodzaje mięs , ziemniaczki , frytki , kluski , pizze , spaghetti bolognese , carbonara , a nawet kebab w małych pita , które kucharz serwuje na życzenie zainteresowanego . Ciacha , torciki , budynie , galaretki , lody , owoce , fontanna czekolady ...naprawdę do wyboru do koloru . Po tygodniowym pobycie w tym hotelu , jesteśmy pod wrażeniem , a to tylko lub aż ***. Basen przy hotelowy , kameralny choć w zupełności wystarczający na popływanie sobie , schłodzenie się czy nawet oddanie się rozkoszy Jacuzzi. Istniej również możliwość skorzystania z sauny umieszczonej przy basenie . Z czystym sumieniem polecam ten hotel na letni wypoczynek wszystkim . Wyjedziecie stamtąd z miłymi wrażeniami . Pozdrawiam , Michał