Opinie klientów o Rosamar SPA

5.0 /6
opinia
Atrakcje dla dzieci
5.0
Obsługa hotelowa
6.0
Plaża
3.5
Pokój
4.5
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
3.0
Sport i rozrywka
3.5
Wyżywienie
6.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.0/6

Krystian 06.07.2023

Fajne wczasy ale….

Witam. Wakacje w hotelu Rosamar&Spa spędziłem wraz z żoną i córką. Zarówno lot jak i transfer do hotelu przebiegł dobrze, transfer około 60-70min. Po przybyciu do hotelu otrzymaliśmy 2 opaski - jedna na hotel Rosamar&Spa, a druga na siostrzany Rosamar Garden, który znajduje się obok, dosłownie 2 minuty spacerkiem. Pokój dostaliśmy na 1 piętrze z bocznym widokiem na inny hotel. Sam pokój jak i łazienka był ok, codziennie sprzątany i wymieniane ręczniki. Kloma godziła 24h i nie dało sie jej wyłączyć ani zmienić temp. ale to nie był problem, gdyż było na dworze mega gorąco. Stołówka i jedzenie to „bajka”. Może na śniadania wkradała się pod koniec lekka monotonność ale jedzenie naprawdę smaczne, a obiady i kolacje reweleacja. Woda lub wino do kolacji oraz napoje otwierane przez kelnera. Na terenie hotelu „Spa” jest kilka niedużych basenów ale ogolnie są one Ok dla niewymagających. Na terenie hotelu „Garden” kilka fajnych zjeżdżalni i 1 duży basen, ale i dużo ludzi. W ogóle niby nie ma rezerwacji leżaków ale obsługa już chyba dała sibie z tym spokój i nie reagują na to, a ludzie jak wszędzie robią sobie nie rzadko rezerwacje na pół dnia. Morze czyściutkie i woda ciepła, ale plaza to jie lisek a drobny żwirek i ci najważniejsze…..2-3 metry od wejścia do wody zaczyna się robić bardzo głęboko (mam 180cm) i już po 3 metrach mnie zakrywali, a wiec bardzo nie bezpiecznie jeśli chodzi o dzieci. Samo miasto bardzo faje , główna promenad oraz ulica to przede wszystkim restauracje, ale jest pełno małych, wąskich uliczek gdzie jest dużo sklepików. Trzeba uważać na kieszonkowców - to usłyszycie na wczasach conajmniej kilka razy - mnie nie okradli ale ponoć jest ich pełno. Pani rezydent na spotkaniu 2x uprzedziła o kieszonkowcach, skupiła się oczywiście na baaardzo ogólnych info o mieście natomiast na temat hotelu w którym nas gościła oceniam jej wiedzę na 2. Teraz wycieczka do Barcelony….każdy, albo prawie każdy chciałby zobaczyć Barcelone, my tez chcielismy, ale….organizacja tej wycieczki to dno. Będąca nasza przewodniczką Pani Ola, zakochana w Gaudim opowiem Wam wszystko ale o Gaudim i jego budowlach. Ona nie opowie Wam o Barcelonie, tylko o Gaudim. Tyle słyszałem o Gaudim przez 2 godziny, ze Gaudi później sił mi się w nocy. Gaudi Gaudi i jeszcze raz Gaudi. Pani Ola była nakręcona na Gaudiego i jego budowle ze zapomniała o całej reszcie Barcelony. Już mnie mdlilo od jej fascynacji Gaudim. Kobieta po prostu opowiadała w autokarze o swoich zainteresowanych, które miejsca to ina lubi. Czy tak powinna wyglądać wycieczka do Barcelony? Trwała ona bez mała 12 godzin i o Gaudim wiem wszystko o Barcelonie prawie nic. Na te 12 godziny, 6 spędzone w autokarze jeżdżąc po miesiące. Czasu wolnego an głównej alei La Rambla dostaliśmy godzine i 45min, z czego połowa czasu uciekła na to aby szybko coś zjeść i się napić, bo to był jedyny czas na to, a reszta dnia bez jedzenia i bez wody……..!!! Sagrada Familia - widzisz ją tylko z zewnątrz, bez wejścia do środka. Stadionu FC Barcelony tez nie zwiedzisz bo w remoncie. Sklep FCB dla chętnych ale innych autokarem - a tu znowu zamieszkanie, brak info od innych rezydentów i cześć ludzi nie pojechała tam, o czym dowiedzieli się w trakcie wycieczki. Podsumowując - Barcelona fajna j ładna ale organizacja wycieczki to dnoooo! Aaa jeszcze jedno….Pni Ola na powrocie postanowiła zakończyć swoją prace wcześniej bo dostała od koleżanki telefon, wysiadla z autokaru kilka miejscowości wcześniej j zostawiła mas wszystkich wczasowiczów samych w autokarze…. żenujące i nie odpowiedzialne, a przy tym zostawiła jakieś swoje gadżety w autokarze i później dzwoniła po wczasowiczach żeby jej to „zabezpieczyć”…..dramat! Na powrocie na lotnisko tez jechaliśmy sami w autokarze, każdy z rezydentów tylko sprawdzał listę i nie jechał autokarem, nikt nas nie doprowadził do stanowisk na odprawę! Organizacje oceniam na -1. Reszta wczasów była Ok :)
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem