Kategoria lokalna: 3
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obiekt nie warty ceny, brudny, zniszczony. Jedzenie monotonne, typowo angielskie, minimum owoców i warzyw, a owoce morza i ryby pomyśleć by można, że powinny gościć codziennie, są wyjątkiem. Na plus baseny dla dzieci i miła obsługa.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
pierwsza sprawa, to nie jest hotel tylko kompleks apartamentowców z czasów komuny. na jedzenie trzeba chodzić (w naszym przypadku) po 600m w jedną stronę. jedzenie to najgorsze co może być, wszystkie składniki najtańsze, aż obrzydzenie człowieka brało. brud i syf który zastaliśmy w pokojach był przerażający. pokój przez 7 dni sprzątany był 2 razy. na zgłoszenie w recepcji dostaliśmy propozycję zmiany pokoju. zgłosiłem do Pani rezydent to posprzątali po łebkach. ogólnie to były nasze najgorsze wakacje w życiu. byliśmy z 3 dzieci i za opłatą nie zgodzili się żebyśmy zostali dłużej w pokoju, bo uwaga muszą posprzątać. koczowaliśmy na recepcji 6h do momentu transferu na lotnisko. woda w basenach brudna, ale to dlatego że obsługa cały syf z płytek, zmywa wodą do basenu. na wszystko mam zdjęcia. NIE POLECAM. bramy tego “ośrodka” są pozamykane i trzeba naokoło zasuwać. mieszkaliśmy w budynku Minerva 2 oddalonego od aquaparku o jakieś 800m. na aquaparku nie wszystkie zjeżdżalnie działały.