Opinie o Ibersol Son Caliu Mar

Tak sobie. Bez rewelacji

Podsumowując: tak sobie, bez rewelacji. Starają się na miarę możliwości. Drugi raz do tego hotelu nie pojadę. Nie mniej jednak z całą ekipą chętnie się ponownie spotkam.

Wiosenny wypoczynek na Majorce

Pogoda w drugim tygodniu maja była zmienna: wyspa przywitała i pożegnała nas deszczem, były słoneczne, ciepłe dnia, ale w zacienionych miejscach chłodno - na pewno potrzebny sweter, ewentualnie bluza. Hotel, choć oferowany jako 4 gwiadkowy, w naszej ocenie nie powinien mieć więcej niż 3: otoczenie hotelu słabo zadbane, restauracja/stołówka niewielka, kelnerzy głośni, wyżywienie mało urozmaicone. Byliśmy w wielu hotelach 4 gwiadkowych w Hiszpani i do tego z pewnością nie wrócimy. W hotelu znacząca przewaga gości z Francji, animacje na niskim poziomie, bar wieczorny przypomina pijalnię piwa (wyglądem i zapachem). Miateczko typowo wypoczynkowe z zabudową hotelową, wspaniała promenada, można spacerować wzdłuż morza. Szybki transfer z lotniska, w recepcji Pani Asia- niezwykle sympatyczna młoda osoba. Po nocnym locie, byliśmy w hotelu ok.10 i od razu zostaliśmy zakwaterowani. Pokoje przestronne, czyste, łazienki po remoncie, zdjęcia w ofercie zgodne z rzeczywistością. Majorka z pewnością godna polecenia i odwiedzenia, jeśli ktoś nastawia się na zwiedzanie, to maj jest dobrym wyborem. My jednak jesteśmy zakochani w Wyspach Kanaryjskich....

raczej OK :)

Hotel deczko "wymęczony" ... animacje (francusko / angielsko języczne - niezłe) ... basen główny w sezonie letnim - raczej tłoczno, basen na tyłach hotelu bardziej kamieralny. Czysto, serwis hotelowy dobrej jakości, kuchnia - różnorodność dań - dostępność do restauracji ala carte w ramach serwisu all incl. na wysokim poziomie. Bilans cena / jakość - w skali do 10 na 8. Hotel spełnił nasze oczekiwania. Dobre miejsce na wyjazdy wgłąb wyspy - zwłaszcza w jej zachodnią, górzystą część.

Majorka Ibersol

Sam pobyt był świetny. Opieka Rezydentów i organizacja - super. Ogólnie hotel zadbany, pokoje zgodne z opisem i zdjęciami, mam zastrzeżenia co do jedzenia - było nienajlepsze.

dobry

więcej niż dobry

Ogólnie fajne miejsce z kilkoma minusami

Majorka, bardzo fajne miejsce na wakacje, jednakże sam hotel jak i poziomn atrakcji oferowany dla turystów nie władających językiem francuskim na niskim poziomie. Zdjęcia hotelu w biurze podróży również nie oddają jego realnego stanu, nie jest to jednak nowy hotel a sam basen jest dużo mniejszy niż ten ze zdjęć. Organizacja pobytu na dobrym poziomie. Oczywiście nie mogło zabraknąć indydentów, samolot do Polski opóźniony o 3 godziny...

Może być

Hotel zadbany,usytuowany w dobrym miejscu (7 min spacerkiem do plaży, 2 min do apteki, 3 min do supermarketu), dużo atrakcji wieczorami (głównie po francusku i hiszpańsku),pracownicy hotelu mili, dobrze wykonujący swoją pracę, ale sprzątaczki nie znają angielskiego. Super animacje dla dzieci organizowane przez Panią Klaudię i Pana Michała. Dziecko nie chciało opuszczać zajęć i nawet po powrocie do Polski wspominało wspólne zabawy. Rezydent - pani Ewa, bardzo sympatyczna kobieta, ale nie wykazała się nadzwyczajnymi zdolnościami organizacyjnymi. W hotelu była 3 razy na ok. 30 min. Z dużej ilości wycieczek fakultatywnych proponowanych przez Rainbow Tours przedstawiła tylko dwie. Praktycznie nie było możliwości żeby pojechać na inne niż przez nią zaproponowane.Oczekiwałam większego zainteresowania rezydenta sprawami klientów. Należy jednak wspomnieć o skandalicznej rzeczy zorganizowanej przez biuro. Wylot z Warszawy odbywał się w nocy (ok. 2), co patrząc na fakt, iż wycieczka jest rekomendowana dla rodzin z dziećmi jest niedopuszczalne. Ponadto doba hotelowa rozpoczynała się dopiero o godzinie 15, tak więc po przyjeździe do hotelu ok. 8:30, trzeba było czekać prawie 7 h na to, by dostać klucz do pokoju. Co więcej lot powrotny był o godzinie 23:30, a wymeldowania do 12. I tym razem powtórka z rozrywki, od godziny 12 do 21 trzeba było obejść się bez pokoju (praktycznie brak możliwości, żeby komfortowo przebrać się i umyć na podroż czy też położyć dziecko spać). Moim zdaniem, Rainbow Tours wykazało się kompletną ignorancją i brakiem jakiegokolwiek szacunku do klientów.

Hotel nie warty swej ceny

Hotel położony na uboczu miejscowości, co jest jego zalętą, bo wszędzie można dojść spacerem, ale nie jest w centrum nocnych rozrywek. Pokój ładny, po remoncie. Wyżywienie niestety słabe, restauracja tylko jedna bez klimatyzacji, także obiady i kolacje "w saunie". Stoliki w restauracji bez obrusów, obsługa nie nadąża z nakrywaniem, także sztućce trzeba było sobie organizować (a było przed sezonem), dostępne krzesełka do karmienia dla dzieci. Infrastruktura dla dzieci praktycznie żadna - tylko brodzik. Animacje tylko po francusku (francuscy animatorzy omijali turystów z innych krajów szerokim łukiem). Byliśmy w terminie 11-18 czerwca, także polskie animatorki jeszcze nie pracowały. Od 15-tego kręciły się po hotelu ani żadnych akcji nie podejmowały. Bus na plażę kursuje co 30 min. Spacerem można tam dojść w 5 minut. Plaże zatoczkowe z jednej można przejść do kolejnej. Wieczorne animacje dla dorosłych - nic ciekawego. Raz zdarzył się Parrot show - pokaz papug i to było fajne.

Opinia

Zdecydowanie nie 4*

Zdecydowanie nie 4*, a raczej 2-2,5*, bardzo myląca klasyfikacja hotelu, która może być powodem zawodu.Z żoną stwiedziliśmy, że to raczej ośrodek wczasowy z lat 70tych, a nie hotel.Brudna podłoga w stołówce, sztućce niedomyte, cała rodzina miała problemy żołądkowe.Jedyne plusy to: pokój (ale słabo sprzątany) oraz położenie (trochę na uboczu, do plaży 15-20 minut spacerem).Dla kogoś kto chce zwiedzać Majorkę lub całymi dniami siedzieć na plaży formuła all inclusive jest bezsensu.Hotel pełen Francuzów i Anglików - po tygodniowej obserwacji stwierdziłem, że Polacy od 89 roku zrobili większy postęp w zachowaniu oraz obyciu niż obie te nacje przez ostatnie kilkadziesiąt lat.