Opinie klientów o Palia Dolce Farniente

4.9 /6
108 
opinii
Atrakcje dla dzieci
5.0
Obsługa hotelowa
5.1
Plaża
4.8
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
4.7
Wyżywienie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.0/6

Rafał 13.09.2021

Palia Dolce Farniente

Zastanawiam się dlaczego wciąż tyle pozytywnych opinii na temat tego hotelu. Wybraliśmy się z dziewczyną 5.09 - 12.09. Sama Majorka, to piękna wyspa, urokliwe piaszczyste zatoki, wszechobecne palmy i uśmiechający się ludzie. Hotel? Nie chce pisać, że katastrofa, bo tak nie było, lecz ani to spokojne miejsce, ani idealne do wypoczynku. Pokoje to porozrzucane po ośrodku domki na kształt naszych chatek w górach czy nad morzem. Jeśli nie uprosisz się karty, które dziwnym trafem znikają z pokoi - klimatyzacja nie będzie działać. Zależnie jak trafisz, to te domki są zwykłą, ciemną jaskinią. Na parterze nie otworzysz okien i ich tak nie zostawisz, gdyż praktycznie pod oknem masz ludzi na leżakach i basen pod nosem. W nocy oczywiście musisz wszystko zamknąć dla ciszy, chyba, że się bawisz do rana, jak cała francuska część hotelu (jakieś 90 % ludzi). No właśnie, animację codziennie do północy, po francusku, chyba cały hotel dla nich przystosowany. Nie wyśpisz się w czasie koncertu, a jak się skończy, to hałasy pijanych ludzi. Niby cisza nocna od 00:00, lecz nikt tego nie egzekwuje. Pokoje słabo wyciszone, gdyż jednej nocy musieliśmy słuchać telewizora do 3:30 sąsiada z góry. Spanie tylko do 8:00, góra 9:00, chyba, że chcesz być głodny do godziny 13:00, czyli obiadu. W sumie i tak dłużej nie pośpisz, bo sprzątaczki wchodzą nie pytając się o zdanie - nawet nie znają angielskiego. Ale jak już o posiłkach mowa - codziennie była dostępna pizza, świeża, w różnych smakach, bardzo smaczna. Owoce również, u nas tak soczystych owoców się nie uświadczy. A reszta? Wszystko w formie bufetu, zależy na co się trafiło, ale ogólnie nie było źle. Do wyboru ryba, owoc morza, kurczak/indyk, paella, codziennie inaczej zrobione. Baseny zatłoczone z zimną wodą, mimo 30 stopni na zewnątrz, woda była lodowata, dla mnie okej, dla dziewczyny nie bardzo. Lokalizacja hotelu - zależy co się pragnie. Najbliższa plaża bardzo mała, z brudną wodą i meduzami (częsta czerwona flaga), polecam drugą pół kilometra od hotelu. Wycieczki fakultatywne - brakuje takiej, w której samemu się wszystko zwiedza, a biuro podróży tylko serwuje transport. My osobiście wybraliśmy tylko smocze jaskinie. Nie uśmiechało nam się być w trasie od samego rana do wieczora, w 30 stopniowym upale. Jaskinie były bardzo piękne, lecz klimat w czasie koncertu muzyki klasycznej psuły janusze próbujący nagrywać telefonem, mimo zakazu w 6 językach (aby nie psuć ludziom klimatu tego miejsca), i ryczące dzieciaki. Podsumowując, polecam dołożyć trochę pieniędzy i zakupić miejsce w hotelu, które nie będzie Cię traktować jak osobę drugiej, czy nawet trzeciej kategorii (nawet nie pozwolili przedłużyć za opłatą check-outa i wszyscy Polacy byli zmuszeni do czekania w recepcji ponad 6 godzin na transport na lotnisko - RAINBOW, nie da się tego załatwiać już wraz z zakupem wycieczki?). Wiele jest hoteli, które na pewno pozwolą Ci wypocząć, niestety to nie był ten, przez co na Majorkę już się nie zamierzamy wybrać. Pozdrawiam :)

1.0/6

Kasia 19.10.2018

Fatalne warunki

Jestem zdziwiona, ze tak niewiele jest opinii na temat czystości w tym miejscu... to co zastaliśmy w pokoju to wola o pomstę do nieba! Wszechobecny grzyb, bród, pajęczyny i zapach wilgoci! Nawet nie wiedziałam jak dotknąć kranu przy umywalce! O dziwo prośba o znane pokoju przebiegła na wyraz sprawnie - no problem. Pokój okazał się trochę czystrzy! Ogólnie sam hotel lata świetności ma ewidentne za sobą i przypadłby się gruntowny remont w każdym miejscu. Dużym plusem były codzienne animacje i wieczorne rozrywki. Na jedzenie tez nie można narzekać, może poza monotonnymi śniadaniami. Majorka jest piękna - wrócimy, ale zdecydowanie nie w to miejsce .

1.0/6

Joanna, Tczew 29.08.2015

Nigdy więcej !

W hotelu Palia Dolce Farniente przebywaliśmy w sierpniu 2015.Na szczęście tylko jeden dzień a i tak z trudem wytrzymaliśmy. Hotel położony w miejscu właściwie żadnym,bez widoku na morze ani na nic atrakcyjnego. Do morza a właściwie do „urokliwej zatoczki”,jak to zostało opisane ok 200-300 m.”Urokliwa zatoczka „to większa kałuża bez dostępu ani nawet widoku na pełne morze,ukryta wśród betonu, z pływającymi bułkami i starymi plastrami. Do większej zatoczki,która jest podobno w pobliżu nie mieliśmy nawet już ochoty iść. Hotel to kilka czy kilkanaście bungalowów. My dostaliśmy pokój od strony ulicy,z widokiem na markety z ręcznikami i całonocną ,głośna dyskoteką,Pokój mogę określić jako śmierdzącą norę. Łazienka w stanie katastrofalnym-kamień,grzyb i ręczniki wyglądające jak stare szmaty. Pokój odpychający,ponury,cuchnący ,z bardzo podstawowym wyposażeniem,pilot do telewizora w depozycie za 10 euro. Rozumiemy,że jest to hotel tylko 3 gwiazdkowy i nie spodziewaliśmy się cudów,ale czysto musi być bez względu na liczbę gwiazdek.W kompleksie 2 baseny. Jeden spokojniejszy drugi ,tuż przy restauracji,gdzie przez cały dzień słychać głośną muzykę i animacje w języku francuskim. Restauracja to właściwie stołówka,gdzie trzeba szybko jeść,bo ustawiają się kolejki. Dyrektor hotelu-”Papa” z fantazją rozdawał szampana dla oczekujących w kolejce. Ale myślę,że zamiast tych darów w postaci szampana za 1 euro sprawdziłby lepiej czystość w łazienkach swojego hotelu. Jedzenie nie było złe,tylko jedzone w atmosferze pośpiechu. Drinki bardzo chrzczone. Podsumowując -było to najgorsze miejsce ,w jakim byliśmy w czasie wszystkich naszych wakacji .Odradzam wszystkim pobyt w nim i dziwię się bardzo,że biuro Rainbow wynajmuje tam pokoje dla swoich klientów. Chcielibyśmy natomiast złożyć gorące podziękowania dla rezydentki Rainbowa ,pani Ewy . Bardzo miła,energiczna,pełna zrozumienia osoba,która uratowała nam życie i dzięki niej mogliśmy spędzić resztę wakacji w przyzwoitych warunkach w innym hotelu. Pani Ewo,dziękujemy raz jeszcze!

0.5/6

Gaweł 20.06.2016
Termin pobytu: czerwiec 2016

Oszustwo !!! nigdy wiecej !!!

Nie dajcie sie nabrać !!! zaryzykowalem w tym roku lecac na Majorke do tego hotelu z tego biura jako organizator wycieczki nie wywiazaliscie sie sie z umowy !!!program imprezy nie zgodny z opisem w zawartej umowie - w hotelu przy zakwaterowaniu dostalismy inny program imprezy brak poznych sniadan,dyskoteka do 24 a nie jak w opisie do 2 w nocy, brak w przerwie miedzy posilkami lodow ciasta pomimo zgloszenia w recepcji usterek takich jak brak pradu brak oswietlenia głownego musielismy tracic pol dnia chodzac do recepcji aby cos z tym zrobiono , brak klimatyzacji dzialala przez 2 dni potem juz nie hotel polecany dla rodzin z dziecmi bzdura w nocy caly czas halas panie caly czas cos sprzataja jedna wielka masakra z uwagi na to ze mamy male dziecko ,bogaty program animacyjny dla dzieci ciekawe gdzie on sie podział Łazienka kamień,grzyb, potargane reczniki animacje tylko w jezyku francuskim wlasciwie to mialem wrazenie ze ten hotel jest przystosowany glownie pod francuskiego klienta restauracja to stołowka do ktorej zeby sie dostac i spozyc posilek trzeba bylo czekac 5 - 10 minut zanim zwolnil sie stolik - inaczej nie wpuszczono haha dobre morze „urokliwa zatoczka” - zero widoku na pelne morze zero atrakcji a plaza haha to jakas kpina na wakacje zabralismy rodzicow dostali pokoj a wlasciwie brudna nore bez balkonu okien i tv od 1 w nocy do 3 toczylismy boj w recepji o natychmiastowa zmiane pokoju - dostali pokoj obok animatorow gdzie starsi ludzie powinni w nocy wypoczac a nie sluchac wrzaskow bawiacych sie mlodych ludzi duzo by opowiadac ale co najwazniejsze 2 dni przed wylotem do Kraju w godzinach wieczornych rozmiawiałem z rezydentka ktora akurat mieszkała w naszym hotelu.Na pytanie czy wykwaterowujemy sie do godziny 12 w dzien wylotu odp ze tak gdyz konczy sie nam wtedy doba hotelowa , gdy spytalem o powrot do Polski czy cos sie zmieni odp ze nie oraz ze bedzie wisiała informacja na tablicy - nastepnego dnia rano mila pani wywiesila karteczke z jakze mila niespodzianka mielismy leciec spowrotem 2016.06.19 o godzinie 21 45 a wywiezli nas z hotelu o godzinie 4 20 rano i odlecielismy 7 25 takze wstalismy o 3 w nocy zeby sie spakowac wymeldowac i odjechac z jakze milego pobytu !!!Takie zagrania ze strony biur sa praktykowane w celu wypelnienia jak najwiekszej ilosci miejsc w samolocie itd itpZ tego co wiem wszyscy oszukani uczestnicy tej imprezy beda ja reklamowac, jestem w trakcie pisania pisma reklamacyjnego pismo zostanie wyslane rowniez do Polskiej Izby Turystyki zeby monitorowała cala sprawe NIE POZDRAWIAM
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem