Opinie o Albatros Blu Spa

Mieszane odczucia

Hotel wybrany po wielu bardzo dobrych rekomendacjach na profilach internetowych i forach, głównie niemieckich . Nie do końca spełnił nasze oczekiwania, głównie wynikające z kulejącej organizacji. Hotel bardzo czysty, ale w pokoju zalegał kurz na meblach i pod łóżkiem. Sprzątanie codziennie, w moim odczuciu pobieżnie, szczególnie w kwestii dezynfekcji łazienki. Wielokrotnie donoszono ręczniki późnym popołudniem, kiedy skorzystaliśmy z kąpieli. Kosmetyki dodawane wybiórczo. W dozowniku pod prysznicem tanie mydło. Brak żelu do mycia i czepków kąpielowych , za to nadmiarowy przydział szamponu. Lodówka uzupełniana w miarę potrzeb. Dostępne napoje kolorowe, piwo i woda . Hotel duży i mało klimatyczny, surowy, ozdobiony niegustownymi grafikami. Restauracje bez obrusów, ciągle przeciągi, nastrój stołówki szkolnej. Ale jedzenie bardzo dobre, świeże, bardzo mili kucharze, chętnie opowiadali o potrawach . W zależności od restauracji różne menu. Piwo znośne, wino mocno średnie, z oceny drinków zrezygnuję… Dużym problemem jest plaża, a dokładnie brak miejsca. Niestety bardzo dobrze trzyma się nadal system rezerwacji miejsc ód wczesnego rana lub dobra znajomość z panem, który za odpowiednią opłatą potrafił zrobić coś z niczego, chociaż mam wrażenie, że było to mocno zakazane. Przy hotelu znajduje się boisko, z którego, niestety, korzystają dzieci z sąsiedniego Albatrosa White. Tym sposobem dostałam piłką w twarz, nikt mi nie pomógł, poza rodziną. Nie wspomnę o hałasie z boiska dochodzącym na plażę. Wieczorem występy na dużej scenie, ale ich jakości nie oceniam. Dla Europejczyków na pewno dużą wadę stanowi pozwolenie palenia w lobby. Było dużo stolików na zewnątrz. Nie rozumiem, dlaczego palacze nie mogą tam palić?