5.5/6 (264 opinie)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Sam hotel super, nowy , czysty , obsługa miła, jedzenie dobre i dużo. Jedyny mankament to hotel ogromny z dużą ilością miejsc, samych Polaków bardzo mało za to Ruskich ( Ukraińcy , Białorusini, Rosjanie ) zatrzęsienie. Wszędzie słychać rosyjski język. Całe mnóstwo tez Arabów bardzo głośnych, niekulturalnych z małymi dziećmi którym wolni było prawie wszystko . O 24 :00 dzieciaki jeszcze na nogach ( od kilku miesięcy do 6 lat) . Obsługa mówi też słabo po polsku, pojedyncze popularne wyrazy.
4.5/6
Okolica, hotel, wycieczki były bardzo udane. Jednak rezydent nie wywiązał się ze swoich obowiązków, a biuro podróży nie poinformowało o wszystkich szczegółach. Pozdrawiam
4.5/6
Jeśli chodzi o położenie hotelu to nie polecam, jest dość daleko usytuowany od miasta Hurghada, a wokół hotelu nic nie ma przez co byliśmy zdani tylko na teren obiektu (oprócz wycieczek) Warto też wspomnieć, że w hotelu najbardziej przerażały kolejki podczas śniadań, obiadów i kolacji (czasami należało walczyć o jedzenie:)), ponadto czasami dało się odczuć to, że goście z innych państw byli traktowani 'lepiej' niż z pozostałych.
4.5/6
Jeśli chciałbyś codziennie podziwiać rafę koralową, kolorowe rybki i żółwie to zapraszam do Hotelu Amurina. Hotel położony przy samej rafie koralowej i w sąsiedztwie trzech olbrzymich żółwi które można codziennie obserwować i podziwiać. Hotel ma mnóstwo stref do odpoczynku które dzięki zaskakującej aranżacji przeniosą cie do Grecji :-) bo cześć stref właśnie jest tak urządzona. Wieczorne atrakcje i animacje ok. Pokoje nowocześnie urządzone z Mega wygodnymi łóżkami, polecam wybrać pokój w pierwszej lini przy plaży by mieć ciszę późnym wieczorem . Warto zwrócić uwagę na wydzielona strefę na plaży tylko dla dorosłych 0 dzieci i masażystów. + nowy zadbany hotel czyste pokoje bardzo wygodne łóżka + mnóstwo stref wypoczynkowych + rafa, rybki, żółwie + wydzielona strefa 16+ na plaży + jedzenie dobre i różnorodne - jak w każdym egipskim hotelu fatalne drinki podawane w plastiku z sokiem zamiast świeżych owoców czy ziół. -mnóstwo marnującego się jedzenia .