4.1/6 (114 opinie)
3.5/6
No wiele mam do powiedzenia na temat tego hotelu ale nawet nie jest warty mojego czasu na wystawienie negatywnej opinii, wystarczy że spędziłam tam 7dni teraz w lipcu.W sk skrucie zdjęcia wogole nie przypominają stanu obecnego,na wejscie smród w restauracji ze odechciewa się wszytkiego,zero animacji,jedzenie niedobre w kolejce stoi się ok 40min i wydzielają ci mięso prawie żucajac na talerz,zwierzęta niby właściciela małpy i psy pozamykane w śmierdzacych klatkach ,niby all inclusive a za wszytko płacisz piwo płatne arbuzy płatne i.wszedzie domagają sie napiwku w sumie nic nie robiąc obsługa niemiła a na koniec rafy to można powiedzieć brak gruz z budowy wywalony do morza i to ich ala plaża.Nawet na 2 gwiazdki nie zasługują i będę walczyć o zmarnowane wakacje bo odliczałam dni żeby wrócić do domu .!!!!!!!
3.5/6
Pokój hoteloey przyzwoity i czysty, duży, sle czynnikiem uprzykrzającym povyt był silny wiatr, kiedy wial, szyby trzęsły się w nieszczelnych oknach
3.5/6
Taki hotel - King Tut Aqua Park Beach Resort, był wybrany przy rezerwacji jednak zakwaterowano nas w Sfinks Resort. Okazało się, że King Tut Aqua Park Beach Resort był od miesięcy w remoncie. Hotel Sfinks raczej nie spełnił naszych oczekiwań, gdyż okazał się hotelem w dość kiepskim stanie technicznym ( dostateczny stan wyposażenia pokoju, ograniczenia wody zimnej, małe ciśnienie wody). Bardzo głośna praca klimatyzacji, więc podczas nocnego wypoczynku trzeba było ją wyłączyć,. Ze względu na temperaturę otoczenia w nocy trudno było w miarę komfortowo wypocząć. Uwagi dotyczą także czystości w obiekcie jak i pewnych spraw sanitarnych. Obsługa na dość dobrym poziomie.
3.5/6
Mocne 3, ze względu na przewodników którzy uczestniczyli podczas wycieczek fakultatywnych. Miałam przyjemność odbyć 4 wycieczki z czego 2 były z całkiem miłym i profesjonalnym panem, natomiast kolejne 2 wycieczki z drugim przewodnikiem miały dużo do zarzucenia. Zabierał nas do miejsc swoich znajomych tak aby dać im zarobić (No cóż idzie to jeszcze zrozumieć). Pan bardzo nie profesjonalny, jako przewodnik powinien umieć podchodzić z kulturą do ludzi, jednak ten wyskakiwał ze zbreźnymi tekstami ewidentnie podrywając. Brak poczucia bezpieczeństwa i komfortu w jego otoczeniu. Co do reszty było całkiem okej.