4.8/6 (257 opinii)
Kategoria lokalna 4
1.0/6
Unikajcie tego hotelu. Wielki kołchoz nie można normalnie zjeść kolacji bo ludzi tyle że nie ma miejsca w restauracji. Masakrycznie ilość plastiku, brud i smród. Absolutnie nie do wypoczynku w lipcu. Może jedynie dla rodzin z małymi dziećmi. Odradzam osoba chcącym wnioskować czy pragnących wypocząć.
1.0/6
Od samego początku pobytu same problemy . Zameldowanie w pokoju , który nie nadawał się do korzystania. W sumie dopiero 4 pokój był pokojem czystym i spełniającym warunki. Kontakt z rezydentami bardzo nie przyjemny. Złożyłem reklamację, W odpowiedzi otrzymałem informację , że wszystko było w najwyższym standard. BZDURA.
1.0/6
Byliśmy w tym hotelu po raz siódmy od 5.02.-12.02.2015 r. Bardzo go lubiliśmy i dobrze tam się czuliśmy ale obecnie zmieniamy zdanie.Zakwaterowano nas w części Club.Od ubiegłego roku zaszły duże zmiany , czy na lepsze? chyba nie.Lunch wydawany jest w utworzonych barach na plaży ( kuchnia chińska , indyjska , arabska i włoska), nie jest źle , może skromniej. Przekąski były tylko w pierwszych dwóch dniach , potem już nic. W barze z napojami pustki - stale brakowało piwa , kawy , mleka ,coli , tonic`u , nie mówię już , że trzeba było samemu polować na szklankę , którą płukano w niezbyt czystej wodzie. Od 8.02 przestała funkcjonować restauracja Cleopatra w części Club i musieliśmy biegać na posiłki ( śniadanie i kolację ) ciemnymi alejkami ( aktualnie remontowanymi) do części Resort do restauracji Nefretiti. Tam był po prostu horror . Brak wszystkiego , jedna restauracja obsługiwała prawie tysiąc osób . Trzeba było polować na talerze , sztućce, szklanki , filiżanki.Miejsca były tylko na początku wydawania posiłków lub na zakończenie ( ale wtedy brak jedzenia). Zdobyte miejsca były brudne , serwetki , obrusy powalane jedzeniem przez poprzedników czekanie na sprzątnięcie stołu ok.20 minut. Oceniliśmy , że warunki gorsze niż w stołówce robotniczej w PRL.Zapłaciliśmy za pobyt w hotelu 4* , niestety to nie był hotel, to jakiś koszmar .Wróciliśmy zmęczeni bieganiem na posiłki , zdobywaniem wszystkiego , a przecież to mieliśmy podobno zapewnione??? Zastanawiamy się nad sprawą sądową o zwrot nadpłaty za hotel 4* , bo inaczej tego nie można nazwać. Rezydentka skwitowała skargę wzruszeniem ramion.Szkoda , że Wasze Biuro nie sprawdza warunków w jakich wypoczywają klienci.Straciliśmy do Was zaufanie i rościmy chyba słuszne pretensje.
0.5/6
Jak na hotel 4 gwiazdkowy to słabo wypadł, pod względem jedzenia, sprzątana itp.