Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Serdecznie polecamy 🙂 dziękujemy za miły pobyt i pozdrawiamy ♥️ reszta opisana w komentarzach do oceny
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam w tym roku nasza 4- osobowa rodzinka spedzila cudowny czas w Hotelu Ancora w Pontecagnano :-) Otrzymaliśmy pokój z przepieknym widokiem na morze i w każdy poranek witało nas sloneczko,palmy i plaza ( niezapomniany widok) Obsługa zarówno na recepcji jak i na sali restauracyjnej bardzo miła i pomocna, zawsze witali nas serdecznym uśmiechem. Duży plus, obsługa recepcji komunikatywnie rozmawia w języku angielskim więc nie było problemu z komunikacją. Plaza bardzo blisko, codziennie wystawiany bilecik na plażę ( 1 parasol na pokój plus tyle leżaków ile osób w pokoju) i wystarczyło tylko przejść na druga stronę i czerpać radosc z plażowania :-) Pokoje naprawdę czyste, zawsze świeże ręczniki, mydełka,żele a nawet niespodzianka szczoteczki i pasty do zębów, z którymi spotkałam się w hotelu pierwszy raz :-) więc nawet dla zapominalskich ułatwienie... Restauracja również z przepięknym widokiem na morze i palmy, jedzonko pyszne i różnorodne, codziennie coś innego. My mieliśmy opcje HB wiec sniadania w formie bufetu szwedzkiego, a obiadokolacje w postaci menu i wyboru. Dostawało sie kartkę z menu i można było wybrać pierwsze i drugie danie i dodatkowo salatke np.fasolka lub pomidory. Do każdego sniadania kawa lub 5 rodzajow zimnych sokow, a do obiadokolacji wino lub zimna woda gazowana lub niegazowana w cenie😃 Codziennie również slodkie wloskie desery m.in.baba i tiramisu, ale nie tylko.... Każdy znajdzie coś pysznego dla siebie . Do dyspozycji gości również basen i leżaki dla lubiących sloneczko, w pełnym słońcu a dla lubiących cień pod zadaszeniem. Niezapomniane spędzone chwile zarówno nad morzem jak i na basenie. Wieczorami można siedzieć na plaży przy szumie morza jak i na pięknie oświetlonym tarasie z widokiem na morze. Nasza przygoda trwała 8 dni i będą to niezapomniane chwile ❤️ Serdecznie polecam napewno warto tu wrocic :-)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel tuż przy prywatnej plaży na uboczu z własną obsługą hotelową. Basen hotelowy wymagane czepki. Personel na najwyższym poziomie miły i uprzejmy. Nawet zmiana pokoju z przyczyn niezależnych była możliwa bez doplaty. Jedzenie różnorodne i bardzo smaczne. Autobus tuż przy hotelu np do Salerno ,później dopiero gdziekolwiek indziej można dojechać np autobusem ,pociągiem ,lub promem . Salerno ma plażę publiczną , piaszczystą. Amalfi ,Positano ,czy inne piękne miejsce w zasięgu ręki. Polecam ten hotel jako baza wypadowa.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziliśmy w hotelu Ancora 8 dni (od 01 do 08 czerwca). Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Obsługa hotelu jest bardzo miła. Na nasze szczególne uznania zasługuje Carmen pracująca w recepcji. Zawsze uśmiechnięta, kompetentna i pomocna w każdej sytuacji. Hotel jest zadbany i czysty. Bardzo dobra kuchnia, starannie przygotowywane dania (restauracyjny system podawania kolacji, do wyboru co najmniej dwie potrawy z poszczególnych dań). W odległości 15 metrów od hotelu znajduje się ładna, zadbana plaża ciągnąca się kilometrami w obydwie strony. Mieliśmy obawy dotyczące problemów z transportem do Salerno ale były nieuzasadnione. Tuż przy hotelu znajduje się przystanek autobusowy (pierwszy bus odjeżdża o 7.40 a następne co około 1- 2 godziny). Linia prywatna za 2,5 EURO/osoba lub Bus Italia (linia 24) za 1,4 EURO/osoba). Ostatni powrotny bus z Salerno (przystanek Concordia przy deptaku) odjeżdża o godzinie 20.08. Podsumowując - świetny pobyt w spokojnym, nie przeludnionym miejscu z łatwym dostępem do zwiedzania całego wybrzeża amalfitańskiego. Czujemy się wypoczęci i bardzo zaopiekowani przez sympatyczną obsługę hotelu. Dziękujemy jego szefowi Panu LURGI oraz ADRIANOWI (rezydentowi RAINBOW). szczególne podziękowania jeszcze raz dla CARMEN:)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Ancora Pontecagnano wybrałam mimo, że nie miał dobrych opinii. Skusiła mnie cena i lokalizacja, gdyż bardzo zależało mi na zwiedzaniu Wybrzeża Amalfi. Na miejscu czekało na mnie miłe zaskoczenie. Obsługa hotelu była bardzo pomocna, przyjaźnie nastawiona do gości i przepełniona pozytywną energią. Mimo, że byliśmy przed południem ,to na pokój czekaliśmy tylko 15 minut. Pokój duży, z balkonem, czysty. W pokoju lodówka, czajnik do parzenia kawy lub herbaty, filiżanki, telewizor, telefon, estetyczne szafki, wygodne łóżko. Łazienka przestronna (mała kabina prysznicowa ), toaleta, bidet, umywalka, lustra, suszarka do włosów, kosmetyki, nawet szczoteczki do zębów. Pomieszczenia sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie. Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone. Na śniadaniu pyszna kawa. Do kolacji woda i wino bez dodatkowej opłaty. Wszystko podane w taki sposób, że można było się poczuć ważnym gościem tego hotelu. Dokupiony lunch był w restauracji przy plaży, w formie bufetu- porcje nakładane przez pracowników. W dni, kiedy korzystaliśmy z wycieczek otrzymaliśmy syte lunch boxy. W dniu wyjazdu nie mogliśmy zjeść śniadania to otrzymaliśmy breakfast box. W hotelu jest wydzielony duży taras do wspólnego użytku. Korzystaliśmy z niego wieczorami, gdyż w ciągu dnia było za gorąco. Basen mały, nie ma parasoli, ale są leżaki i markizy pod którymi można się schować. Jedyne czego mi brakowało to trochę zieleni przy hotelu, pośród której można by było się schować przed upałem. Plaża wydzielona na przeciw hotelu, przejście przez ulicę, sprzątana, ale turyści i miejscowi, w większości nie przykładają się do sprzątania po sobie. Plaże długie, piaszczyste, z drobnym kamieniem na brzegu. Nadają się do dłuższych spacerów. Do pokoju przydzielony parasol i dwa leżaki. Na plaży możliwość korzystania z płatnego baru, ceny przystępne. Piękne zachody słońca. Okolica raczej nie zachęca do spacerów. Sprawia wrażenie opuszczonej przez mieszkańców. Dla mnie i osób z którymi rozmawiałam było to plusem, bo do najbliższych atrakcji można dojechać autobusem, busem lub z Salerno kolejką, motorówką albo promem, a za to przy hotelu brak tłumów i gwaru. Ogólnie pobyt oceniam jako bardzo udany. Neapolitańskie słońce zapewniło nam gorący tydzień nie tylko w pogodzie, ale gorąca energia była i pozostała też w naszych sercach. Bardzo dziękuję rezydentowi Adrianowi za wzorową opiekę i miłą atmosferę. Z serca dziękuję wszystkim pracownikom hotelu za wspaniałą atmosferę i obsługę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd do Włoch do Hotelu Ancora uważamy za bardzo udany. Jadąc do Włoch do Hotelu nie spodziewałam się luksusów .... Tym którzy na to liczą proponują wybrać inny kierunek. Pokój w którym przebywaliśmy był sprzątany codziennie. Obsługa bardzo miła. Zarówno w restauracji, jak i barze obsługa bardzo pomocna. Była możliwość skorzystania z wyboru i zamiast kolacji ( do wyboru zawsze kilka opcji) można było zjeść pizzę, która była rewelacyjna....Plaża kamienisto-piaszczysta.... Miejscowość, w której znajduje się Hotel jest niewielką miejscowością i wiele atrakcji się w niej nie znajdzie. Dlatego proponuję skorzystać z wycieczek, które proponuje Rainbow... My zakupiliśmy wycieczkę na przepiękną wyspę Capri i do Amafli i Positano. Niemałe znaczenie miało, że trafiliśmy na rewelacyjnego Rezydenta Pana Adriana. Mieliśmy okazję obserwować, jak służy pomocą wszystkim.... Dzięki interesującym opowieściom nasz 12-letni syn chętnie zwiedzał przepiękne miejsca....
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam wyjazd był udany ale tylko dzięki Polskiemu opiekunowi na miejscu, dużo wyjaśnił i pomógł w odnalezieniu się w samych Włoszech. Hotel na odludziu przez co trzeba było jechać do innego miasta by coś ciekawego zobaczyć. Tylko kamienista plaża i jedyny plus basenik w hotelu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Ancora położony bardzo atrakcyjnie, około 10 kilometrów od Salerno, z dala od miejskiego zgiełku. Posiada ładną, zadbaną plażę. Niemniej do Salerno nie jest łatwo dojechać: autobus kursuje rzadko, często spóźnia się. Kuchnia typowo włoska - królują owoce morze, niezbyt smaczne. Obsługa bardzo miła, ale o wszystko trzeba prosić. Jak powiesz, to dostaniesz, ale warto pamiętać, że Włosi raczej nie mówią po angielsku. Wycieczki fakultatywne organizowane przez Rainbow ciekawe, ale mogłyby być tańsze. Pompeje i Neapol trzeba zobaczyć. Starożytni Rzymianie byli bardzo zaawansowani również pod kątem techniki. Dowiedziałem się, że byli zafascynowani kulturą egipską. Rejs promem do Amalfi obowiązkowy - tak samo jak zjedzenie lodów cytrynowych. Pycha! Takich lodów to nie ma nigdzie na świecie. Wielkie cytryny, gigantyczne wręcz cytryny, większe od grejpfrutów, też tylko w Amalfi. Warto też zwiedzić kościoły: świętego Mateusza w Salerno i świętego Andrzeja w Amalfi. Bywał w nich Jan Paweł II. No i cóż: urlop szybko minął, ale warto tam powrócić, choćby do Neapolu, w którym spędziliśmy zaledwie kilka godzin i czujemy niedosyt poznania.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
zacznę od tego, że pojechaliśmy pod koniec września co mogło być przyczyną wielu minusów tego hotelu. LOKALIZACJA: przede wszystkim jest to kompletne odludzie. jeśli chce się zwiedzać cokolwiek, trzeba być przygotowanym na to, że można to zrobić jedynie poprzez wycieczki fakultatywne organizowane przez Rainbow, na własną rękę pozostaje autobus, który raz kursuje, a raz nie. jeśli już rzekomy autobus złapiecie, wrócicie tylko taksówką lub maksymalnie o godzinie 20:00, bo późniejszych autobusów powrotnych nie ma. do sąsiednich miast jest bardzo daleko, miejscowość w której znajduje się hotel to magazzeno, do Salerno jest ok 40min autem, do pontecagnano może ok 20min. Tak czy tak, na pieszo przy większym upale będzie wyzwaniem dla wielu osób. taksówki nie kursują z miejscowości w której znajduje się hotel, jeśli dobrze żyjesz z recepcją to dadzą ci numer do starszego Pana, z którym można się umówić na podwózkę w jedną i w drugą stronę jednakże kosztuje to niemało, a sam Pan nie mówi po angielsku i bardzo ciężko jest się z nim dogadać nawet przez tłumacza. w okolicy pełno lokali, które są zamknięte już we wrześniu, nie wiem jak jest w sezonie, ale kiedy my byliśmy, ulice były wymarłe, a obsługa hotelu powiedziała nam, że nie powinniśmy wychodzić po zmroku, ponieważ po ulicy chodzą ,,źli ludzie” i mogą nam zrobić krzywdę. w okolicy znajduje się mały sklepik spożywczy, są nawet polskie produkty, bo jak się okazuje jest tam trochę Polaków. np. pani Ewelina, koneserka różnorakich trunków, zaczepiająca Polaków czekających na autobus. PLAŻA: Plaża jest dosłownie po drugiej stronie ulicy, bardzo blisko, ale jest bardzo zaniedbana, brudna i lepiej nie chodzić na boso, ponieważ jest dużo potłuczonego szkła. więcej się o tym nie wypowiem, bo mało przyjemnie spędzało się tam czas więc byłam może 3 razy na chwilę popatrzeć na morze. POKOJE: pokoje są w porządku, czyste, codziennie przychodzi obsługa i sprząta, nie ma sejfów. OBSŁUGA: obsługa jest miła, ale poza jedną Panią recepcjonistką i jednym kelnerem, raczej nie mówią po angielsku. komunikacja jest niesamowicie trudna, ciężko wyjaśnić jakiś problem bez pomocy kogoś kto mówi po włosku (w naszym przypadku był to przemiły rezydent Rainbow). WYŻYWIENIE: śniadania podawane są w formie bufetu, codziennie to samo, nic specjalnego i trochę mały wybór. wisienką na torcie są obiady i kolacje, coś o czym ciężko zapomnieć. z racji tego, że obsługa nie mówi po angielsku, dostanie dania, które się zamówiło graniczy z cudem. po przyjeździe dostaliśmy informację, że obiadokolację podawane są w restauracji, o jednej godzinie obiad, parę godzin później kolacja. przyszliśmy na obiad i kelner nie potrafił powiedzieć nam co jest do jedzenia, ponieważ wybór który był tego dnia nie był z menu, a był wymyślony przez kucharza (nie dało się przetłumaczyć pisma z kartki kelnera poprzez tłumacza). zatem kelner improwizował i próbował sam tłumaczyć nam dania, rozumieliśmy jedynie pojedyncze słowa (dodam, że ja z chłopakiem mówimy po angielsku, ale były z nami dwie Panie 60+ które same by sobie nie dały rady). Z improwizacji wyszło tyle, że usłyszeliśmy ala pizza i jako ala pizza zaserwowany został nam groszek jako danie główne. Ustaliliśmy, aby na następne dni przynoszono nam kartki z daniami przetłumaczonymi na język angielski abyśmy mogli zaznaczać to co chcemy. Niewiele to niestety zmieniło, ponieważ wiele razy tak czy tak dostaliśmy losowe danie, nikogo tu nie obchodzi czy jesteś wege czy masz na coś nietolerancję, bo albo nie rozumieją albo zapominają więc absolutnie odradzam alergikom oraz osobom, które lubią wybrzydzać. Nie wiemy za bardzo na jakiej zasadzie te obiady i kolacje działają, bo czasem dawali nam kartki, czasami można było wybrać z menu, czasami były dwa dania, czasem jedno, naprawdę ciężko się połapać. Do obiadów podają też butelkę wina, albo po 300ml albo 07 na stolik. Co też nie jest regułą, bo czasem nie proponują w ogóle. Ale proszę nie mieć jakichś oczekiwań względem tego wina, jest do wyboru białe lub czerwone wino domu i smakuje niezbyt dobrze, do tego ma prawdopodobnie 1% alkoholu. Czasem oczekiwanie na danie to 5min a czasem ponad godzina, nie ma absolutnie żadnej reguły. Nie wiem dlaczego nie zrobią bufetu tak jak przy śniadaniach skoro obsługa przy stoliku sprawia im taki wielki problem. Dodam, że kiedy my byliśmy, przez większość czasu byliśmy jednymi gośćmi w hotelu więc nie było możliwości, że mieli natłok pracy. Kelnerzy mili, ale tak jak pisałam wyżej, nic nie rozumieją więc po prostu jedzenie tam nie jest dla słabych, dostajesz cokolwiek, smakuje jakkolwiek i nie ma wybrzydzania. Pizza jest dobra. Nie mogliśmy się doczekać, aż wrócimy do Polski i sami coś ugotujemy. Rainbow nie ma tu nic do rzeczy, wszystko co było zorganizowane przez firmę było bez zastrzeżeń. Raczej bym tu nie wróciła, choć podkreślam, że nie wiem jak jest w sezonie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony na odludziu ,jedyna rozrywka to plaża i basen na który mogą wchodzić podejrzane typy z ulicy .