4.7/6 (177 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.5/6
Hotel przyjemny, czysty, blisko plaży. Super sprawa z przydzieleniem parasola i leżaków na plaży do pokoju. Obsługa bardzo sympatyczna, szczególnie pan z baru przy basenie. Jedzenie-każdy coś dla siebie znajdzie. Lokalizacja- do typowego odpoczynku ale autobusem do większego miasta około 40 minut.
5.5/6
Fajne miejsce na wyluzowanie się zrelaksowanie. Kameralny hotel z klimatem południowych Włoch. Zadbany, czysty, winda, pokoje codziennie sprzątane. Przepyszna typowa włoska kuchnia , super obsługa kelnerska. Sam wybierasz co jesz na lunch i kolację. Dobre wino i schłodzona woda w oszronionych butelkach zawsze czeka na stole (bez limitu). Przydzielone zaraz po przyjeździe leżaki z parasolem i stolikiem na plaży. Ciepła woda w morzu jak i basenie. Zimne piwko i muzyczne włoskie wieczory z tańcami . Totalny chill.
5.5/6
W hotelu przebywaliśmy z chłopakiem w drugim tygodniu września. Pierwsze wrażenie na lotnisku w Neapolu - pozytywne, szybko i sprawnie przeszliśmy do autokarów, które miały nas zawieźć do hoteli. Opiekowała się nami rezydentka, p. Maja, dzięki której nasz wyjazd naprawdę zyskał na wartości. Jednakże gdy zostaliśmy podwiezieni pod hotel dość dużą grupą, wszyscy mieliśmy zszokowane miny jak kierowcy na pierwszy śnieg, bo niestety okolica hotelu i odludzie na jakim się znajduje nie miały nawet odrobiny włoskiego charakteru, a raczej przypominała wioskę na tanie kolonie z proboszczem. W hotelu zostaliśmy bardzo szybko rozlokowani po pokojach, a gdy dostaliśmy pokój bez balkonu - nie było problemu z zamianą. Widok na morze z pokoju na 3 piętrze - bezcenny, budzić się z widokiem na zatokę Amalfitańską, to spełnione marzenie. Podczas odbioru kluczy było losowanie leżaków na plaży, podobno jacyś nasi rodzimi turyści z tej lepszej Polski lubili się przepychać kto bliżej morza, ale nie ma problemu z zamianą, bo podczas naszego wyjazdu na plaży leżało na raz max. 20-30 osób na dobre 100 miejsc na plaży. Plaża jest PRZEPIĘKNA. Jest czysta, a w morze można iść i iść, nie wiem ile trzeba przejść, żeby zanurzyć się po głowę, ale naprawdę jest to w okolicy najpiękniejsze zejście do wody. Warto przespacerować się plażą w prawo, w stronę plaż publicznych, nie tylko po to, żeby porównać zejścia, ale można wypić dobrego drinka albo zrobić zdjęcie na huśtawce w morzu z widokiem na Amalfi przy jednym z barów. Jedzenie w hotelu naprawdę super, chociaż wiadomo, że jak się trafią Magdy Gessler w skarpetach i sandałach, to dobry Boże nie pomoże. Śniadania typowe, z niezłą kawą i piętrzącymi się stertami rogalików, jajecznicą, szynką etc. Obiady i kolacje serwowane, wybiera się na śniadaniu jedną pastę i jedno danie główne z 3-4 pozycji przewidzianych na 2 następne posiłki. Dużo owoców morza, ręcznie robione makarony, naprawdę szef kuchni trzyma klasę i światowy poziom serwując praktycznie samym Polskim turystom czarne spaghetti, kalmary, ośmiorniczki czy naprawdę doskonałą wędzoną mozarellę bawolą. Nie ma bata żeby na kolacji zabrakło wody albo wina, pomimo deklaracji, że przypada pół litra wina na parę - kelnerzy z uśmiechem podmieniają karafki (z naprawdę dobrym winem, nie tanim sikaczem z plastikowej butli) jeśli tylko się poprosi. Jedyna wada, którą Rainbow mógł zapewnić, to żeby napoje, albo chociaż woda była dostępna od śniadania do kolacji. We włoskie upały naprawdę pije się więcej. Hotel nie jest położony w urokliwej okolicy, ale naprzeciwko hotelu jest przystanek, z którego odjeżdzają autobusy do Salerno - naprawdę ślicznego miasteczka, w którym ma się ochotę gubić cały dzień. Bilet w jedną stronę kosztuje ok. 2EUR, wysiada się w samym centrum, a wraca z przystanku pod pomnikiem, z którego odjreżdża większość autobusów. Polecam zakupy w Salerno, bo ceny są niezłe i jest zdecydowanie duży wybór asortymentu. Dla leniwych jest ALDI koło 400m od hotelu, który wygląda jak stary supersam, ale można tam kupić mozarellę i dobre wina z winnicy Al Bano Carisi w przystępnej cenie, kawę KIMBO i Limoncello. Wycieczka na Capri super, jest czas wolny, ale wyspa jest tak piękna, że każdy ma ochotę samemu pogubić się w tych luksowych uliczkach, wypić kawę i spryskać nadgarstki Carthusią, którą już chyba całe Capri pachnie zniewalająco. Przepiękne widoki i naprawdę dobre ceny dla Polaków w miejscach, które poleca p. Maja - przewodniczka. Chyba to pierwszy raz, kiedy spotkałam się z tym, że przewodnik wskazuje miejsca, w których naprawdę warto się stołować, bo jest tanio i dobrze w porównaniu do pozostałych lokali. Animacje w porządku, brakuje może okolicy w której wieczorem można wyjść na spacer, ale jako baza wypadowa do Amalfi/Capri/Neapolu ten hotel jest naprawdę super. Dużo można zobaczyć na własną rekę, nie polecam wypożyczania samochodu, bo komunikacja jest naprawdę ok, a parkingów mało i kosztują więcej niż w Polsce (o ile już się ma szczęście i uda to gdzieś postawić auto). Trzeba też wziąć pod uwagę, że często wybierają się tam rodzimi Włosi, więc naprawdę trzyma poziom. Kolacja pożegnalna to uczta dla podniebienia i oczu z której można się wytoczyć. Wróciłabym tam nawet zaraz, dla plaży, kuchni, widoków i wyjazdów do Amalfi.
5.5/6
Wszystko (pokoje,obsługa,restauracja,wyżywienie znaaaakomite!,czystość,kilkadziesiąt metrów do czystej plazy,zaangazowanie personelu hotelu,w tym dyrektora) na tip top !!!!!