5.5/6 (213 opinie)
4.5/6
zbyt krótkie safari /po 2,5-3 godz/ , w Amboseli jak i na Masai Mara powinny być całodniowe z pakietem żywieniowym do konsumcji w parku jak i ostatni dzień pobytu w Mombasie biuro powinno zapewnić posiłek i opcjonalnie za dopłatą możliwość objazdu po Mombasie
4.5/6
Przed wyjazdem czytałem inne opinie i w swojej chciałbym porównać z nimi swoje wrażenia a może i zmiany jakie zaszły. Przede wszystkim wszystkie transfery a miałem ich 4 odbywały się klimatyzowanymi pojazdami. Zakwaterowanie na objeździe oceniam dobrze . Nasz hotel transferowy to Kenia Bay tutaj zależy. W budynku głównym stan pokoi zależy od piętra na samym dole najgorsze najwyżej najlepsze. pierwszą noc miałem na dole ostatnią na górze. Jedzenie mi bardzo smakowało. Największy minus wyjazdu to brak jednego dnia na dojście do siebie po przylocie. W naszym przypadku między przyjazdem do hotelu a wyjazdem na safari to niecałe 3 godziny więc o odpoczynku nie ma mowy. Podczas pierwszego przejazdu, który jest najdłuższy też nie można pospać bowiem w Kenii na drogach co chwilę są progi zwalniające. Byłem też na locie balonem ale w styczniu kiedy stada zwierząt są w Tanzanii jest to bez sensu. Nasz Pilot Darek był w miarę OK. Samochody na safari także dosyć wygodne, Parki narodowe w Kenii super. Mi najbardziej podobało się w Amboseli gdzie było najwięcej zwierząt . Mam jednak wiele złych wspomnień jeśli chodzi o linię Smartwings. Przy wylocie 6 stycznia z Katowic samolot popsuł się już na lotnisku. Linia przysłała nowy . W drodze powrotnej 20 stycznia po wylądowaniu na tankowanie w Hurgadzie także się popsuł i spędziliśmy 14 godzin w zamkniętym pomieszczeniu na lotnisku gdzie Biuro Rainbow kompletnie olało swoich klientów. Nikt z rezydentów nawet nie pofatygował się na lotnisko żeby spotkać się z klientami. Klienci biura TUI przynajmniej dostawali informacje na telefon i to od nich dowiadywaliśmy się co i jak. Po przylocie do Katowic dostaliśmy od Linii Lotniczej pisma z przeprosinami i zobowiązaniem do wypłaty 100 Euro odszkodowania , Które miały być wypłacone w ciągu 14 dni od złożenia wniosku co uczyniłem 24 stycznia. Do dnia dzisiejszego czyli 13 Marca nie otrzymałem ani pieniędzy ani żadnej odpowiedzi. Mam takie wrażenie, że ta obietnica była tylko próbą załagodzenia sytuacji i że Linia Lotnicza nigdy nie miała zamiaru wypłacić tych pieniędzy. Po tych przejściach myślę , że Linia Smartwings zbazowała w Katowicach najgorszy samolot ze swojej floty bowiem żeby w ciągu 2 tygodni uległ on dwóm poważnym awariom to chyba daje do myślenia. Ja osobiście dopóki Rainbow będzie korzystał z tego przewoźnika nie zamierzam więcej korzystać z wyjazdów z biurem.
4.5/6
Wycieczka Kenia Classic to safari w kilku parkach narodowych w Kenii. Amboselli to przede wszystkim słonie i Kilimandżaro. Nakuru to nosorożce. Masai Mara to chyba najbardziej znany park w Kenii, jednak ze względu na pogodę stanowił najmniej udaną część wycieczki. Intensywne deszcze spowodowały, że dojazd w wiele miejsc w Masai Mara był niemożliwy. Bardzo udanym i ciekawym punktem wycieczki był rejs po jeziorze Naivasha. Porównując wycieczkę Kenia Classic z wycieczką Kenia i Tanzania, na której byłem 2 lata temu, oceniam, że dużo więcej zwierząt można zobaczyć w Tanzanii.
4.5/6
Niejednoznacznie, ponieważ były elementy perfekcyjne i skandaliczne np. Oceniając transport podczas safari stawiam 6 kierowcy i zielonemu Nissanowi. Natomiast bus szalet, którym z lotniska w Mombassie przewieziono nas do hotelu śmierdział brudem, moczem. Poplamione, przepocone, ohydne siedzenia.Skandal, że Rainbow nie zareagował. Wycieczka z dodatkowymi opłatami kosztuje ponad 20 tyś. zł, zapewne można za te środki wynająć przynajmniej czysty bus. Plan wycieczki bardzo atrakcyjny, miejsca przeznaczone na nocleg nie budziły zastrzeżeń, wyłączanie prądu o godz. 22.00 było sporą atrakcją, swego rodzaju dyscyplinowaniem rzadko spotykanym w świecie dorosłych 😉 Kenia jest pięknym krajem tylko dzięki Kenia Classic można na chwilę jej się przyjrzeć, polecamy (17.11 - 02.12.2018 r.)