5.5/6 (57 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Położenie hotelu rewelacyjne. Baseny super. Każdy znajdzie coś dla siebie - 4 baseny z czego jeden oddzielny basen bez dzieci i jeden ze specjalnym zejściem dla smyków. 3 restauracje z pysznym jedzeniem bez kolejek (hotel cały zajęty). Obsługa przemiła i pomocna. Na terenie hotelu mnóstwo małpek (przemiłych). Nie daje 6 gwiazdek tylko ze względu na łazienkę. Pokój mieliśmy standard z widokiem na ocean. Pokój był ok. Niestety łazienka wymaga odświeżenia plus minus za krany 😞 Do hotelu wróciłabym wybierając suitę.
5.0/6
Hotel położony w pięknym miejscu, na niewielkiej skarpie nad plażą Diani. Składa się z 3 części , które nieco różnią się standardem pokoi. Na początku byliśmy w pokoju "ocean view" w części Baobab. Pokój był w porządku, niezbyt duży, taki na 4 gwiazdki jednak łazienka była już wysłużona i w standardzie na max 3 gwiazdki. Ponadto nie mieliśmy ciepłej wody. Po trzech nocach przeniesiono nas do pokoi o wyższym standardzie w części Maridadi. Polecam nie brać pokoi "ocean view" tylko dopłacić do pokoju o wyższym standardzie, który był przestronny i bardzo ładny z pięknym widokiem. Cały hotel oceniam na 5 gwiazdek poza tym pokojem z widokiem na ocean, do którego nie chciało się wracać. Podobnie jak inni goście muszę przyznać, że obsługa jest niezwykle miła i uczynna i naprawdę chce pomóc. Wszyscy się bardzo starają i większość mówi kilka zdań po polsku co jest bardzo miłe. Pracownicy są wielkim plusem tgeo miejsca. W hotelu są trzy główne baseny, z których jeden składa się w zasadzie z 3 basenów więc nie ma tłoku. Dwa z nich mają wspaniały widok na ocean, jeden przeznaczony jest tylko dla dorosłych. Jedzenie było w porządku, można było coś dla siebie znaleźć, było dużo warzyw i owoców, jedynie słodkości nie zasługują na zainteresowanie. Na terenie hotelu jest bardzo zielono, rośnie wiele drzew, w tym sporo wspaniałych baobabów. Atrakcje wieczorne odbywały się codziennie jednak ich poziom był bardzo przeciętny chociaż wszyscy się bardzo starali. Na terenie hotelu można pójść na masaż (bardzo dobry profesjonalny) oraz iść do fryzjera. Obok hotelu jest kilka sklepów z pamiątkami i podstawowymi rzeczami jak pasta do zębów czy szampon. Do Carrefoura kilka km wcześniej można dojechać tuk tukiem za 100-150 szylingów w jedną stronę. Dużo różnych pamiątek i wycieczek można też kupić na plaży choć jest to bardzo męczące bo wszyscy bardzo namiawiają. Pomiędzy hotelem Baobab a Papillon można się wybrać na lokalny bardzo fajny masaż do pani Masi masi - polecamy bardzo, a jest tańszy o połowę niż w hotelu.
5.0/6
Wyjazd znakomity. Hotel bardzo ładny. Obsługa super. Kenia cudowna ( nasz trzeci pobyt w Kenii i szósty w Afryce) Słabe punkty to dramatyczny serwis w samolocie ( dwie szklanki wody a odpłatnie też smutek) oraz konieczność opuszczenia pokoju o 10 AM przy transferze o 4:20 PM. Wykupiliśmy jedną dobę więcej i mogliśmy wypoczęci i odświeżeni zacząć długą podróż do Gdańska.
5.0/6
Wakacje zaliczam do udanych. Właściwie jedynym zgrzytem był lot, 11 godz bez jedzenia - to było bardzo słabe, tym bardziej, że nie były to tanie wczasy. Hotel cudowny, rozległy, zadbany, zielony, ze stadami małpek. Baseny w porządku, jeden z widokiem na ocean. Obsługa uśmiechnięta, pomocna, poczucie bezpieczeństwa na wysokim poziomie. Codzienne sprzątanie pokoi, ocean bajecznie ciepły. Czystość bez zarzutu.