5.5/6 (250 opinii)
6.0/6
Byliśmy na wycieczce Kenijskie Trio na przełomie stycznia i lutego 2023. Objazd intensywny i bardzo dobrze zorganizowany. Po przylocie od razu przejazd do hotelu, gdzie dostaliśmy szybką kolację i trzeba było możliwie szybko się położyć spać, ponieważ wczesnym rankiem był wyjazd do pierwszego parku. W tym hotelu też zostawiamy twarde torby i przepakowujemy się do miękkich. Rano śniadanie w pakietach i przydział do busów (w naszym było 6 osób). Niestety busiki wysłużone (podczas Safari widoczne są np. Land Cruisery z innych wycieczek). Mimo to można uznać, że było wygodnie. Kierowca bardzo otwarty i rozmowny. Po dotarciu do pierwszego parku narodowego, kierowca podnosi dach w busie i wtedy można stanąć i oglądać pierwsze zwierzęta. One tam faktycznie są, żyją i można je obserwować. Kierowcy rozmawiają ze sobą przez radio i jeśli, któryś widzi coś ciekawego, od razu reszta pędzi na miejsce - w naszym przypadku tak udało się zobaczyć np. nosorożca. Po dotarciu do lodge jest ok. 2 godziny na prysznic, obiad i ewentualną kąpiel w basenie, ponieważ później zaczyna się popołudniowe safari. Podobnie wyglądają wszystkie dni objazdu. Wszystkie miejsca hotelowe, w których spaliśmy były czyste i bardzo ładnie położone. Znajdują się obok nich także wodopoje, aby móc obserwować zwierzęta, które podchodzą wieczorem. W pokojach są moskitiery. Jedzenie wszędzie smaczne, choć niezbyt szeroki wybór. Szkoda, że w tych miejscach jest tak mało czasu wolnego. W czasie, w którym byliśmy widzieliśmy może kilka komarów. Z nami była 6-letnia córka, więc jest to także wycieczka na którą można zabrać dzieciaki w takich wieku. Wioska masajska nie zrobiła super wrażenia, choć warto zobaczyć. Na końcu starają się sprzedać zniszczone rzeczy bardzo drogo - nie opłaca się kupować. Lepiej zaopatrzyć się podczas postoju lub na plaży już po dotarciu do hotelu, gdzie się wypoczywa. Ceny często bardzo zawyżone, ale trzeba się na targować poświęcając na to dużo czasu. Często rzeczy wyceniane na start np. na $100, można było kupić po żmudnych negocjacjach za $20-30. Nie bójcie się mówić, że za taką cenę nie kupicie i dziękujecie. Dzieciom nie kupujcie cukierków. Lepiej zeszyty, kredki, długopisy, małe zabawki. Papierki po cukierkach są wszędzie i najchętniej wyrywają je od turystów dorośli. Kenijczycy są bardzo mili dla turystów.
6.0/6
Wycieczka cudna- trzy przepiękne i totalnie różne parki z dziką afrykańską przyrodą. Wyjazd był spełnieniem moich dziecięcych marzeń o podróży do Afryki i absolutnie mnie nie zawiódł. Afrykę poznaje się wszystkimi zmysłami- wzrokiem (cudne zwierzęta, cudna roślinność, cudne widoki), smakiem (lokalna kuchnia, na safari próbowaliśmy też owocu baobabu, prosto z drzewa!), słuchem (niesamowite odgłosy puszczy, szczególnie w nocy, prawdziwy koncert natury). Sądzę, że powinien to przeżyć każdy, kto kocha przyrodę i zwierzęta, a kto się zastanawia nad podróżą do Afryki, niech rozwieje swoje wątpliwości po przeczytaniu mojej opinii :)
6.0/6
To była wyprawa życia na 6+!!! Wszystko dopracowane, piloci i przewodnicy bardzo kompetentni. Nawet nie zakładałam,że będzie tak cudownie. Na tym wyjeździe nie było zmarnowanej minuty. Safari dopięte na ostatni guzik, czas w hotelu jak i poza nim pozwolił na poznanie prawdziwego życia Kenijczyków. Ludzie bardzo mili, uśmiechnięci, a jednocześnie skromni. Warto im pomóc, nawet niewielkim kosztem,przekazując ubrania, kosmetyki, leki czy pieniążki. Cieszą się z wszystkiego.
6.0/6
Wspaniała i niezapomniana przygoda.Obserwując te piękne zwierzęta w ich naturalnym środowisku to my czujemy się intruzami.Możemy podziękować min.Keninczykom,którzy założyli te parki i starają się je chronić.Loggie w parkach pięknie położone o dobrym standardzie.Każda ma basen . Ma też oczko wodne do którego przychodzą zwierzęta o każdej porze dnia.