Opinie o Kenijskie Trio, Jacaranda Indian Ocean Beach Resort 3 noce + objazd 4 noce

5.5/6
(301 opinii)
Atrakcje dla dzieci
5.0
Intensywność programu
5.2
Obsługa hotelowa
5.9
Pilot
5.3
Plaża
5.8
Pokój
6.0
Położenie i okolica
6.0
Program wycieczki
5.7
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
6.0
Transport
5.0
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.3

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    świetne safari

    RAFAL, CHECINY 28.08.2021

    2 wyjazdy dziennie na safari, swietne wyzywienie, piekne plaże

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Kenijskie Trio objazd i wypoczynek

    Małgorzata, Pabianice 03.02.2020

    Wybraliśmy się w podróż do raju 4-12.01.2020.Lot dość męczący,mały,ciasny samolot,międzylądowanie w Hurghadzie,w sumie ok.10 godzin.Mało czasu na odpoczynek i skoro świt wyjazd na safari.6 osób w busie to max zapewniający dobrą obserwację dla wszystkich.Dużo zależy od kierowcy,nam trafił się kompetentny,komunikatywny,starający się wszystko pokazać.Odwiedziliśmy 3 parki Tsavo West,Amboselii Tsavo East.Żyłka myśliwego w "polowaniu"na zwierzęta w naturalnych warunkach i zapierające dech widoki-bezcenne..Zobaczyliśmy i utrwaliliśmy na zdjęciach i filmach mnóstwo zwierząt.Z Wielkiej Piątki Afryki nie udało się zobaczyć tylko nosorożca.Wyposażenie i posiłki w lodgach na dobrym poziomie,można było trochę odpocząć.Wizyta w wiosce Masajów niestety pełna komercja,zupełnie inaczej wyglądały mijane wioski.Po intensywnym programie odpoczynek w hotelu Neptune Village.Hotel super,rozległy,zielony teren,tuż nad ciepłym Oceanem Indyjskim.Pełna egzotyka:palmy kokosowe,drzewa durianowe,wszędobylskie,złodziejskie małpy-koczkodany zielone.Wypoczynek super,ale duży minus za ostatni dzień:wymeldowanie o 10,utrata opasek i czekanie do 16(wszędzie do tej pory opaski zostawały do końca,trzeba to zmienić).Z żalem powrót do kraju,bogatsi o wspaniałe wrażenia,pamiątki i nowe przyjaźnie.Dziękuję i pozdrawiam,Małgorzata Klimecka

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Przygoda z Afryką

    ADAM WALDEMAR, Piekary Śląskie 20.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023

    Na safari w Kenii wybierałem się od pewnego czasu. W tym roku udało się. Wybrałem opcję "Kenijskie Trio", ponieważ wydała mi się optymalna. Piękne krajobrazy sawanny, roślinność i zwierzęta zrobiły na mnie wrażenie. Zauroczyły mnie Park Narodowy Tsavo West i Park Narodowy Amboseli z dużą ilością zwierząt oraz wioska Masajów. Warto też zwrócić uwagę okoliczne widoczki podczas przejazdów. Trochę szkoda, że z powodu zachmurzenia nie udało się zobaczyć Kilimandżaro tylko jego ośnieżony szczyt, ale nie można mieć wszystkiego. Lodże podczas pobytu dobre, jednak w Amboseli byliśmy rozdzieleni na 3, ponieważ grupa liczyła 60 osób (nie za dużo?!) Tu standard był bardzo skromny. Jedzenie na objeździe bardzo dobre. Jednak każdy znalazł coś dla siebie. Miałem też fantastycznego kierowcę w jeepie Alfonsa, który opowiadał dużo i ciekawie, potrafił zaleźć odpowiednie miejsca do fotografowania. Dziękuję! Na czas wybrałem hotel Neptune Paradise Beach Resort & SPA na wyspie Diani. Pięknie położony, czysty, dużo atrakcji. Bardzo miła obsługa i pyszne jedzenie. Warto wybrać się wieczorne występy na żywo i zakupy podczas Dnia Kenijskiego (poniedziałek). Polecam wszystkim! Zdecydowany minusem całości była awaria naszego samolotu w drodze do Kenii. Ponad 10 godzin czekaliśmy na wylot do Mombasy na osobnym terminalu w Hurghadzie. Przez dłuższy czas nikt o niczym nas nie informował. Wodę i inne napoje można było kupić u Egipcjan. Dopiero po ponad 4 godzinach dostaliśmy darmowe picie i po 1 kanapce na osobę. Ani biuro ani linie EnterAir nie zainteresowało się nami. Przylecieliśmy o 6.00 do Mombasy, a zgodnie z planem mieliśmy o tym czasie wyruszyć na safari. Wyjechaliśmy na safari w południe po szybkim śniadaniu i przepakowaniu się. Tego dnia nie była to dla mnie atrakcja. Nie spałem na lotnisku przez ok. 10-11 godz., w samolocie też się nie dało. Dwa dni bez snu. Przesada!

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    6

    Kenijskie Trio - Jacaranda

    Andrzej, Gdów 11.10.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023

    Super przygoda, wspaniała perspektywa Afryki widziana z dachu busa. Program prawie absolutnie spełnił moje oczekiwania. Prawie ponieważ mam delikatny niedosyt, że będąc 500 metrów od legendarnej stacji Tsavo i mostu podczas budowy którego dwa lwy ludojady (znane np. z filmu "Duch i Mrok") zabiły kilkadziesiąt osób, nie zajechaliśmy w to miejsce. Ale cóż... Tłumaczę sobie że tam byłem, w końcu to tylko 500 metrów. Mieliśmy dużo szczęścia bo widzieliśmy całą afrykańską wielką piątkę. Niestety może to za sprawą gigantycznej suszy przez co zwierzęta łatwiej można było spotkac przy sadzawkach, stawach, różnego rodzaju wodopojach. Co do fauny i flory afrykańskiej nie będę się rozpisywał, to Afryka. Decydując się tam jechać wiesz czego się spodziewać. Jestem szczęśliwy że mogłem zobaczyć wspaniałe zwierzęta na wolności. Marzenie z dzieciństwa. Cztery dni tłuczenia się się po afrykańskich bezdrożach, rzeczywiście ponad 1000 km. Szacun dla kierowców i podziw dla wytrzymałosci ich busów-nissanów. Przez 4 dni tylko jedna wymiana koła w jednym z czterech wozów. Hotel Jacaranda to piękne miejsce, klimatyczne chatki mieszkalne. Cudownie ciepły ocean (rafa 10 m od brzegu, trzeba ją ostrożnie przekraczać, skamieliny kończą się po kolejnych kilku metrach i jest piasek). Bardzo dobre jedzonko. Takie samo zresztą serwowane jest w każdej z lodgy w których spaliśmy podczas safari. Tubylcy przyjaźni, uśmiechnięci, spokojni. Niestety oczywiście biedni. Radzę rozmienić dolary i mieć duuużo drobnych. Na każdym kroku wyciągają rękę. Nie tak natarczywie czy bezczelnie jak Arabowie ale jednak równie często. Nawet w ubikacji na lotnisku. Safari wiąże się ze spaniem każdej nocy w innym miejscu, wszędzie chłopcy zaprowadzają i rano "służą pomocą" więc w każdym miejscu trzeba coś im dać. Polecam tą wycieczkę! Radzę tylko wcześniej poczytać i dobrać odpowiednio porę roku. Jak wspomniałem, trafiliśmy na wielką suszę, czasem przykro było patrzeć na apokaliptyczny pejzaż spalonej ziemi. Co do insektów, sprawy malarii.... Zapomniałem kupić spraya ale ani mnie ani żony nic nie ugryzło podczas całego okresu. Koleżanka z innego domku twierdziła że ją już tak i to kilka razy.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem