Kategoria lokalna: 3 klucze
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plusy: Plusem jest dobre położenie tuż nad morzem, sprzątane codziennie pokoje. Minusy: Plaża brudna, pełno śmieci, sami zaczęliśmy ją sprzątać po jakimś czasie. Poza balkonem, brak miejsca w pokoju na spożywanie posiłków. Klimatyzacja bardzo głośna. Za to nie mozna otworzyć okna w nocy bo jest mnóstwo komarów, a siatek na komary w oknach brak. Mnóstwo komarów, gdyż zaraz za płotem hotelu jest brudny, zaśmiecony ciek wodny. W sąsiednim hotelu organizowane są głośne imprezy typu " pool party" dla gości z całego Kavos, w dzień i w nocy, bardzo głośne i zaśmiecające plażę. Niektórzy z gości Rainbow trafili właśnie do tamtego hotelu, a do korzystania mieli basen z naszego hotelu ( gdyż w tamtym po każdej imprezie typu " pool party" do wody lepiej nie wchodzić), radzę upewnić się czy do dyspozycji jest basen przy hotelu czy w hotelu sąsiadującym. Nie polecam rodzinom z dziećmi ani osobom pragnącym spokojnego wypoczynku. Lepiej nie brać jedzenia w cenie wycieczki, okoliczne taverny mają lepsze ceny i większą różnorodność. Bardzo długi powrotny transfer na lotnisko, wg opisu biura trwa "około 1h", w rzeczywistości trwa 2,5h bo autokar musi zebrać ludzi z 5-6 hoteli po drodze. Rainbow oczywiście nie uznał składanej reklamacji uznając zażalenia za bezzasadne, notoryczny hałas uznając za " odgłosy muzyki" , a 2,5 krotnie dłuższy czas transferu na lotnisko za "odczucie zbyt długiego" ....brak słów.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ladnie polozony przy samej plazy, maly ladny ogrod. Minusy - aneks kuchenny w mikrowymiarze, lazienka pozostawia tez wiele do zyczenia ( z czystoscia na bakier). Miejscowosc glownie dla ludzi mlodych zadnych nocnej rozrywki.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cichy hotel w mega głośnym mieście. wielu pijanych i naćpanych Brytyjczyków (w mieście) - idealne miejsce dla bardzo młodych ludzi mega imprezowych/ słabe dla ludzi zorientowanych na wypoczynek ODRADZAM ALL INCLUSIVE - 4 różne śniadania do wyboru przez cały pobyt (w tym 2 zjadliwe), dania obiadowe narzucone przez właścicieli (w każdy dzień narzucone przez właścicieli - nie ma wyboru!!!!) ..hotel jest blisko centrum więc spokojnie można wybrać się (na piechotkę - 5min) do wielu różnorodnych restauracji/tawern) ogólnie miejscowość słaba - jakbyśmy nie wynajęli auta to byśmy nie poznali pięknego Korfu... które jest po drugiej stronie wyspy..
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kameralny hotel położony na skraju rozrywkowej miejscowość w bezpiecznej odległości od hałaśliwego centrum. Pokoje dwuosobowe z mini aneksem kuchennym. Na tyle małym że gotowanie posiłków nie wchodziło w rachubę jedynie przygotowanie kanapek. Przyzwoita lodówka bardzo się przydała. Hotel z ładnym ogrodem i czystym basenem z bezpośrednim wyjściem z hotelu na piaszczystą plażę. Minusy to kiepsko i z przerwami działający internet Oraz imprezy organizowane przy barze przez właściciela hotelu z bardzo głośną muzyką (w pokoju było 90 Db, trwające do 2-3 w nocy. Myślę że biuro Rainbow powinno zweryfikować podpisywanie umów z hotelami których sami właściciele nie tyko nie egzekwują przestrzegania ciszy nocnej, ale sami ją łamią organzująć głośne imprezy przy barze aby zarobić dodatkowo na sprzedanym piwie.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko, tak jak w temacie, właściciel zakwaterował nas w budynku należącym do innego hoteliku, budynek nasz nawet nie posiadał nazwy, nie posiadającego basenui nie był to jedyny przypadek dotyczący złego zakwaterowania
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od wejścia do pokoju zdziwil nas fakt, że w łazience nie bylo nawet mydelka zeby umyć sobie ręce. Był to jednak dopiero początek niezadowolenia, jak się później okazało, do pokoju masowo wchodzą mrówki, pierwszego dnia znaleźliśmy w nawet dwie jaszczurki... W łazience przy oknie wychodzi wilgoć/grzyb, ciepła woda w umywalce ciężka w uzyskaniu... W pokoju w rogach pajęczyny... Wszystko uwiecznione na zdjęciach. Jedynym co mial nam do zaoferowania rezydent to zmiana zakwaterowania na inne za dopłatą uwaga... 400€. Jeździmy po Europie dużo i uważam ze klient nie powinien byc wprowadzony w błąd jeśli chodzi o liczbę gwiazdek tego miejsca, bo na 3 napewno nie zasługuje.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właściciel nie wykupił licencji na plażę, plaża była ale bez dostępu. Krzesła i parasole były na ogrodzie, krzesło na ogrodzie to ja mam u siebie w domu . Musieliśmy korzystać z grzecznośći sąsiadów i płacić. Jedzenie żaden wybór, na kolacje jaki talerz ci przyniesli to musiałeś jeść. Nigdy owoców , warzyw, deseru. Prowiant na wycieczkę tragedia. Miejsce było czyste a właściciele mili
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje o słabym standardzie, rodzina wcale nie tak sympatyczna, szczególnie syn mało przyjemny. All Inclusive Soft to po prostu pomyłka, o każdy kubeczek soku człowiek musiał się prosić i za każdym razem przedstawiać nr pokoju, miało się wrażenie że barman liczy, kto ile wypił. Jedzenie owszem świeże, ale w takich porach, że Polacy przyzwyczajeni do 3 posiłków dziennie byli głodni a niestety Kavos nie oferuje posiłków w porze obiadowej. Okoliczne restauracje nastawione są przede wszystkim na (rozwydrzoną i wręcz wynaturzoną) młodzież angielską, więc są czynne od 18:00 - 6:00. Jeżeli chciałoby się kupić wczasy bez wyżywienia, to też jest problem, bo nie można tam kupić żadnego mięsa, ani ryb, żeby samemu coś ugotować. Jeszcze coś na temat plaży, owszem jest to twardy, ubity piach, ale spacer plażą przypomina raczej, spacer po wysypisku śmieci, z tą tylko różnicą, że obok jest woda. Na pląży zamiast muszelek można znaleźć: butelki, puszki,i różne części garderoby pozostawione przez młodych Anglików. Sodoma i Gomora. NIE POLECAM!!!!!!
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
KAVOS - MIEJSCE DLA MAŁO WYBREDNYCH IMPREZOWICZÓW!!! Potwornie głośna muzyka dookoła !!! w dzień i w nocy, właściwie 24 godziny na dobę !!! Uniemożliwia wypoczynek na terenie i przy basenie hotelowym. Brudna plaża i morze (ścieki z hoteli spuszczane są w nocy do morza). KAVOS to okrutne miejsce! - dla pijanych angielskich małolatów. Angielskie bary,puby i restauracje, nie ma kompletnie greckiego klimatu. Nie ma gdzie spacerować. Najbliższa plaża z czystym morzem 50min energicznym marszem. Niezbędny samochód, co podraża koszty pobytu.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy tu w lipcu, nie zwracaliśmy uwagi na wiele usterek, bo najważniejsze były wakacje i dobry humor, ale po 1,5 tyg. miarka się przebrała