Opinie o Rebecca’s Village Hotel

Kryzys Grecki

Hotel niewielki oceniony przez biuro na 4*, osobiście nie dałabym więcej niż 3*. Wystrój wnętrza w stylu greckim, lekko już przestarzałym i bardzo skromnym. Meble wyglądają jakby były kompletowane na pchlim targu, lodówka pomalowana emalią, telewizor z 3 śnieżnymi kanałami w tym TVP info. Łazienka czysta, wszystko sprawne choć prysznic z plastikową białą słuchawką rodem z lat 80 lekko śmieszny. Sprzątanie i wymiana pościeli odbywa się raz w tygodniu, ręczniki natomiast co 3 dni. Hotel jest położony od plaży nie 800 m, a ok.1,4 km. "Bus" Fiat Scudonie dowozi do plaży w Sidari a do najbliższego możliwego punktu plażowego czyli wspomniane 1,4m i jesli chce sie plażować w miejscowości trzeba przejść dodatkowe 400-500 m. Wyżywienie w formie bufetu 3 x w ciągu dnia nazwane All inclusive chyba tylko ze względu na napoje które są dostępne przez cały dzień. Monotonne, ustawione pod Brytyjczyków. Trzy dania główne, trzy sałatki, zupa, coś słodkiego plus arbuz. Na stołówce jest jeden automat do kawy do którego codziennie ustawia się spora kolejka. Czynny tylko podczas śniadania, później barman może zrobić kawę ale tylko zwykłą rozpuszczalną, o automacie można pomarzyć.

porażka

drodzy państwo byłem wielokrotnie w Grecji proszę mi wierzyć ten hotel zasługuje na max.2+gwiazdki,proszę o tym pamiętać wybierając ten hotel. Wstyd Rainbow

Nie polecam tego hotelu

Rodzinne wakacje

Hotel i otoczenie słabe, otoczenie basenu - bród. Basen głęboki nawet nie było możliwości pograć piłkę z dziećmi, jedzenie tragedia - monotonne, obsługa barmana - masakra, wydawał wszystko z łaską i takie ilości jakby ze swojej kieszeni miał za to płacić. Barmanka Katarina bardzo miła i zawsze uśmiechnięta- bardzo kontaktowa. Czystość w pokoju ok, pościel i ręczniki wymieniane wg harmonogramu. Plaża brudna i strasznie mała.