Opinie o Alexandros Hotel

4.5/6

Greckie wakacje

Hotel na wzgórzu, z parkingiem, na którym można zostawić wypożyczony samochód (polecam ten sposób, jak chce się zwiedzać wyspę i zobaczyć różne plaże). Jedzenie serwowane w postaci bufetu szwedzkiego, całkiem okej, co fajne - codziennie był jakiś sea food, co mnie pozytywnie zaskoczyło. No i jogurt grecki na śniadanie, koniecznie trzeba spróbować, najlepiej z miodem. Obawiałam się, że basen będzie przepełniony, ale tak nie było, kilka osób zazwyczaj pływało. Niestety zmorą było zostawienie ręczników na leżaku i wychodzenie na „niewiadomoile”. Pani z recepcji na to odpowiadała „this is people”. Barman i barmanki bardzo przyjaźni, uśmiechnięci, chciało im się. Czasem tylko widać było zniecierpliwienie, jak tuż przed 22, kiedy kończy się wydawanie alko na „oleksjuzmi” ustawiała się kolejka ludzi spragnionych jeszcze ostatniego drinka. Atrakcje w postaci aquafitness, pokazów tanecznych, dyskoteki całkiem udane i momentami zabawne. Pokój był codziennie sprzątany. Obsługa w recepcji mogłaby być trochę bardziej energiczna, ale to może przez to słońce i klimat. Np. czekały na nas gotowe lunch boxy (tak, można zamówić, jak się wyjeżdża i omija posiłek), ale ich odszukanie i podanie nam trochę im zajęło. Wystój hotelu w normie, ani nie zachwyca, ani nie przeraża. Wifi na recepcji działa, połączenie ze światem jest. Generalnie dużo luzu, wody, słońca i greckiego lenistwa wakacyjnego:-)