Kategoria lokalna 5
3.0/6
Byliśmy w dniach 21.07-04.08. Hotel nie zasługuje w żadnym wypadku na 5*, max. 3* i nic więcej. Generalne odczucie jest takie, że właściciel ma wywalone na to co się dzieje w hotelu, że jest syf, komary, itp. itd, bo wychodzi z założenia, że nie Ci to inni tu przyjadą i idzie po linii najmniejszego oporu. Dziwię się, że wszystkie nasze biura podróży sprzedają hotel jako 5*, chyba żeby tylko jak najwięcej zarobić i to jest nie fair w stosunku do klienta, bo te wakacje powinny być sporo tańsze ze względu na jakość hotelu. Ten wyjazd skutecznie zniechęcił nas do Grecji, którą zapewne najbliższe parę lat będziemy omijać łukiem. Nad kolejnymi zakupami wakacji w Rainbow bardzo poważnie się zastanowimy.
Maciej, Warszawa - 06.08.2015
6/6 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Bałagan przy zakwaterowaniu. Kwaterowanie większości polskich turystów w innych - gorszych pokojach i warunkach niż wybrane i opłacone. Dla dzieci brakowało łóżek. Nazjutrz dopiero po awanturze wymieniono nam pokoje. Niegrzeczny menedżer w stosunku do intrweniującej rezydentki, która dwoiła się i troiła aby pomóc. Rezydentka bardzo dobrze się spisywała. Całą wina jest po stronie hotelu.Rainbow powinien albo wycofać hotel z oferty, albo sprzedawać w dużo nizszej kategorii za niższą cenę. Powinien rónież informowac o bardzo złych opiniach dla hotelu. Jedzenie było dobre, ale sprzątanie w pokojach po łebkach, bez mycia podłogi, mnóstwo mrówek, nie wymieniane ręczniki. Ogólnie prrzy takim sprzataniu w pokojach nie było za czysto. Ręczniki zostały wymienione dopiero po interwencji w recepcji. Nie polecam i nigdy tam nie pojadę.
Hanna Zaneta, WARSZAWA - 22.09.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
20/23 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Ten hotel to pomyłka,powinien mieć co najwyżej 3*.Bardzo rozległy kompleks występujący pod różnymi nazwami; Gelina Vilagre lub Gelina Vilagre Resort &Spa; również pod nazwą Basilia no i oczywiście Nostos Paradise Beach.W tym ostatnim 5*hotelu wykupiliśmy tygodniowy pobyt,po wcześniejszym objeździe.Zaraz po przyjeździe dostaliśmy opaski na rękę z napisem "Corfu Nostos Mare".Taki hotel istnieje ma 4* i jest trochę oddalony od naszego,jakby tego było mało zakwaterowali nas w bungalowie Eugenia i to prawie w piwnicy.Droga do naszego pokoju prowadziła lekkim skosem na dół,więc widok z pokoju mieliśmy na nasyp ziemi porośnięty trawą a powyżej zwyczajowe chaszcze.Pokój duży wręcz bardzo duży, ponury z pustą lodówką i kuchenką elektryczną do gotowania,ale trzeba było mieć własny czajnik lub inny garnek bo nic nie było.Były 2 filiżanki z talerzykami i 2 woreczki z herbatą.Cały kompleks znajduje się nad samym morzem na bardzo dużym terenie,znajduje się mnóstwo bungalowów o różnych nazwach.Jeśli ma się zakwaterowanie bliżej recepcji to do morza jest daleko.Plaża niezbyt czysta,połamane leżaki i parasole były odrzucane przez wczasowiczów na bok i tam leżały przez cały nasz pobyt, brak stoliczków,wymieniane były jedynie worki na śmieci,jak przebierały.W restauracji ludzie czekali w kolejce z powodu braku miejsc,ale nie tylko miejsc brakowało, zdarzało się że trzeba było szukać sztućców jak również serwetek przypraw itp.Przy śniadaniu herbatę mieszałam łyżką do zupy bo znudziło mi się czekać aż przyniosą czyste (a to trwało) lub szukać łyżeczki do herbaty.Ale jedzenie było dobre, dużo i różnorodne na pewno każdy znalazł coś dla siebie jak i swoich pociech.Jestem bardzo zawiedziona tym hotelem,jeździmy na wczasy od kilkunastu lat a z tym biurem od kilku i zawsze było dobrze.Wiadomo że w każdym kraju jest inaczej,są większe lub mniejsze niedociągnięcia,ale zawsze byliśmy zadowoleni.Tu jesteśmy bardzo rozczarowani.Tego hotelu NIE POLECAMY.
EWA i DAREK z KATOWIC - 24.10.2015
0/0 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Średniozadowolona
Magdalena - 21.09.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
4/8 uznało opinię za pomocną