4.9/6 (583 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Pobyt bardzo udany, hotel godny polecenia i chętnie zostalibyśmy na dłużej. Jedyne zastrzeżenie mamy do biura i przewoźnika. Godzina wylotu z Katowic to 3 w nocy, więc jadąc z Łodzi musieliśmy z dwójką małych dzieci wyjechać już o 22 dzień wcześniej. Na miejscu byliśmy ok. 8 rano, a doba hotelowa od godz. 14. Podróż to była męka i osobę za to odpowiedzialną powinni przenieść na inny dział. Powrót nie lepszy, bo wyjazd z hotelu o 3:30 w nocy. Interweniowaliśmy miesiąc przed wyjazdem w sprawie godzin, ale zarówno biuro podróży, jak i przewoźnik mieli nas gdzieś... Przykre to...
5.0/6
Hotel położony bardzo blisko morza, na terenie 3 baseny. Obsługa bardzo miła, jedzenie bardzo dobre, zróżnicowane obiady i kolacje. Pokoje sprzątane codziennie, nie ma się do czego przyczepić. Teren bardzo zadbany, dużo zieleni i piękne kwiaty.
5.0/6
Bardzo duży hotel, dla osób lubiących spokój zdecydowanie odradzam. Plaża dość przyjemna, piasek. Można spacerować plażą, piękne wydmy. Jedzenie dość przyzwoite, mnie odpowiadało, łącznie z drinkami, bo piję słabe.Żetony do baru z alkoholem to dodatkowo śmieszna atrakcja, bo trzeba było ich pilnować. Ale barmani bardzo mili, panie sprzątające też. Fajne animacje wieczorem, każdy winien coś dla siebie znaleźć. Polecam wycieczki, Albania i Siedem Cudów Korfu. Super przewodnicy Pan Marek i Pani Kasia, ogromne podziękowania dla nich, młodych ludzi. No, ale muszę wspomnieć o rezydencie Panu Lesławie, trochę pokory kochany Panie, jeśli chce Pan uprawiać ten zawód, to dla Pana dobra piszę. Jeszcze wspomnę o pokojach, my z mężem mieliśmy dobry pokój, ale znajomi nie, przy huczących rurach. Opinia jest na pięć bo piękne jest Korfu i to mi zrekompensowało pobyt w hotelu. Jeszcze na plus zdecydowanie piękna roślinność na terenie hotelu, zwłaszcza agawy i palmy.
5.0/6
Hotel bardzo fajny, bo jest to kompleks budynków, a nie jeden duży moloch😃Położony na sporej przestrzeni, trzy baseny, bary, dwie jadłodajnie zależnie od kulinarnych preferencji. Same pokoje ( przynajmniej nasz, po reszcie nie gościłam😊) zapewne wymagają odświerzenia- obdrapane meble, zapewne machnięte farbą 3V3. Telewizor nieduży ( w ofercie był taki ładny, duży🤔), ale to najmniejszy problem bo wracaliśmy tylko na spanko. Co do jedzenia: bardzo dobre, chodź trochę brakowało mi ichniejszej kuchni. Szacun dla obslugi: czujni jak surikatki, zawsze w zasięgu, uwijaki się jak w ukropie. Czasami aż tak głupio mi było że facet z przyklejoną (białą, czystą, wyprasowaną) do pleców koszulą, zmęczony jak koń po westernie usługujący ...zawsze uśmiechnięty i miły.Poza hotelem, cóż, nie bardzo.jest co zwiedzać. Kryzys w Grecji, ktory miał.miejsce odbił się na kondycji finansowej mieszkańcow- widać to gołym okiem. Co mi.przeszkadzało to zapach wilgoci w hotelu, w pokoju, łazienka bez wentylacji. Cała zawartość walizki była prana, nawet to czego nie zdążyliśmy założyć. Dwa razy nie było wody😑 Przy basenach należałoby wyremontować podłogi. Szpary, dziury w deskach co stwarzało duże ryzyko skorzystania z tamtejszej służby zdrowia czego wolałabym sobie oszczędzić.😣