Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel dobry, ale znajdue daleko od cywilizacji, caly czas wije wiatr, plaza dzika, trzeby bylo chodzic do plazy Lambi ok. 800 metrow, do stolicy 40 minut peszo.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wczasy budżetowe, wykupiliśmy opcję z basenem, ale basen od strony drogi, cały czas tabuny kurzu i całkowity brak prywatności, no i hałas. Sam hotel ok, jadalnia mała, ale nigdy nie ma tłumów, zawsze dostępna leżaki przy basenach, baseny nieduże i płytkie. W okolicy nie ma możliwości skorzystania z leżaków na plaży, bo dostępne są tylko na plażach z innych hoteli. W okolicy nic nie ma, ale można przejść się spacerkiem do miasta. Wybraliśmy tą opcję wczasów, bo wyszłą taniej niż nad polskim morzem, odpoczęliśmy. Warto zabrać coś na komary. i wybrać pokój z widokiem na morze, wprawdzie za bardzo go nie widać, ale zawsze coś.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lambi resort to miejsce w którym, można naprawdę wypocząć. Bylismy w hotelu z dwójką dzieci (3lata i 10lat) I dzieciaki naprawdę się tutaj nie nudzą :). Pokoje czyste i przytulne z klimatyzacją, lodówką, TV, czajnik, sejf (bezpłatny), ręczniki. Pokoje sprzątane codziennie. Obiekt leży w spokojnej okolicy na obrzeżach miasta Kos spacerkiem 30 min do centrum. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, różne, uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie :) am zależało, żeby hotel był kameralny bez natłoku ludzi i tak też było. Wakacje pod każdym względem uważamy za udane i z chęcią wrócimy do Lambi Resort :).
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po 4 gwiazdowym hotelu oczekiwałam czegoś więcej. Myślę, że niedogodności które wystąpiły są związane z początkiem sezonu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to jedyny hotel w okolicy, który nie posiada zagospodarowanej plaży. Dla osób lubiących tylko baseny.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plaża okropna ,nie powinno w ogóle być jej w ofercie, nie polecam,pokoje Ok ... więcej nam nie pojadę