Opinie o Kiani Beach

4.5/6

Bardzo fajne wakacje - choć hotel "bez szału"

Spędziliśmy w Kiani Beach 15 dni w sierpniu 2021 z dwójką dzieci w wieku 4 i 5 lat. Jeśli chodzi o sam standard hotelu - trochę nas rozczarował. Jeśli ktoś po 5 gwiazdkach spodziewa się luksusu, to tutaj raczej go nie znajdzie. Hotel jest schludny, ma wszystkie udogodnienia, o których mowa w ofercie, ale całość - jeśli chodzi o wnętrza - robi dość "budżetowe" wrażenie. Pokój całkiem wygodny, czystość "akceptowalna", dwa razy podczas wyjazdu zdarzyło się, że zabrano nam brudne ręczniki i nie przyniesiono czystych - wieczorem trzeba było dzwonić do recepcji z prośbą o ich dostarczenie (ale trzeba przyznać, że panie z recepcji przynosiły je dosłownie po chwili). Jeśli chodzi o jedzenie, to było naprawdę smaczne, śniadania codziennie niemal takie same (choć spory wybór), obiady urozmaicone, ale głównie w zakresie dań mięsnych. Dla osób, które - jak my - to trochę loteria, są dni, kiedy możliwości jest mnóstwo i takie, kiedy nie bardzo wiadomo, co nałożyć na talerz. Z perspektywy matki czterolatki bardzo doceniam natomiast fakt, że codziennie są dostępne frytki i makaron :) Napoje dostępne z automatów przez cały czas, trochę gorzej z przekąskami pomiędzy posiłkami - w ciągu dnia w lodówkach są owoce, ciasta i kanapki, w ciepłych rzeczy zamówić można tylko naleśniki i często trzeba stać po nie w długiej kolejce. Wieczorami lodówki są już puste, naleśników nikt nie robi - któregoś dnia około 22 musiałam iść po prostu z dziećmi do sklepu po jakąś przekąskę, bo nic nie było dostępne. Jak już pisano we wcześniejszych opiniach - wyżywienie all inclusive nie oznacza w rzeczywistości "all". Aby móc korzystać np. pełnej karty drinków trzeba wykupić dodatkowy pakiet (chyba 15 euro/os./doba). Bez tego musimy dopłacić np. za mohito czy aperola. Infrastruktura hotelu jest bardzo fajna, dwa baseny głębokie i dwa dla maluchów, na plaży i przy basenach dużo leżaków więc miejsc raczej nie brakuje (aczkolwiek te najlepsze leżaki zazwyczaj zajęte są od rana przez rzucone przez kogoś ręczniki :/). Plaża piaszczysto-kamienista, długo płytka woda, bardzo fajna dla małych dzieci. Na terenie hotelu są dwa place zabaw, boisko do siatkówki i tenisa, miejsce do gry w boulle. Są dodatkowo płatne automaty i mini golf. Codziennie rano i po południu są zajęcia typu joga/pilates, raz dziennie aqua aerobik. Wieczorami atrakcje w stylu pokazów tańca, czy quizów. Dwa razy w tygodniu bingo (choć moim zdaniem to żenujące, że jest to dodatkowo płatne za każdy kupon). Hotel jest typowo rodzinny i to raczej pod mniejsze dzieci niż nastolatków. I tutaj warto podkreślić, że największym plusem były polskie animacje. Codziennie prace plastyczne i różne specjalne "misje" przygotowane dla dzieci - pięciolatka była zachwycona. A na wieczorne mini disco dzieci czekają już od rana :) OGROOOOOOMNY plus za Panią Dobrusię i Panią Edytę - cudowne animatorki, pełne energii i wiecznie uśmiechnięte - nawet o 21, po całym dniu animacji i po 30 minutach intensywnego skakania na mini disco. Nie wiem, skąd te dziewczyny biorą energię, ale w dużej mierze dzięki nim moje dzieci nie chciały stamtąd wyjeżdżać :) Ogólnie - nasz wyjazd był bardzo udany. Pomimo tego, że hotel ma sporo niedociągnięć i spodziewaliśmy się po nim więcej (moim zdaniem powinien po prostu mieć 4 gwiazdki i trochę niższą cenę, wtedy wszystko byłoby adekwatne), to i tak będziemy wspominać te wakacje bardzo miło.