5.5/6 (186 opinii)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Byłam w hotelu Eleftheria po raz drugi, tym razem 15-29 września, i z przyjemnością widzę, że jest jeszcze lepiej, czyli firma rozwija się w dobrą stronę. Położenie rewelacyjne dla osób szukających spokojnego odpoczynku - pośród oliwnych gajów, na wzgórzu, z którego przepiękne panoramiczne widoki na okolice. Pokoje dla klientów Rainbow zapewniają z balkonów widok na morze, co uwielbiam :) Do plaży spacerkiem ok. 10 minut lub hotelowym busem. Lepiej skorzystać ze spaceru, bo jedzonko pyszne, codziennie duży wybór dań - ryby, mięso, wege itd. - nie da się wybrzydzać, chociaż oczywiście nie wszystko musi smakować. Wielki PLUS dla hotelu to przyjazny klimat dla uroczych kotów, których klienci mogli dokarmiać do woli :) Inne atrakcje to m.in. stare miasto w Chani, przecudne i nie do znudzenia. Dojazd lokalnym autobusem za 2 euro. No i wielokilometrowa piaszczysta plaża, którą można całymi dniami spacerować, zaglądając po drodze do urokliwych miejscowych tawern... Polecam "KIMATOGI" w Stalos - pychotka! Na koniec słowo o pracownikach hotelu: bardzo pomocni, przyjaźnie nastawieni nawet do tzw. nienależnych oczekiwań. Szczególnie jedną młodą osobę z recepcji chciałabym wyróżnić, niestety nie znam imienia tej pani. Serwis w pokojach - jak się trafi. W łazience przez 2 tygodnie tylko posadzka była przemazana, ale może bardziej by się pani starała, gdybym zwróciła uwagę. Ręczniki wymieniane co ok. 3 dni albo na życzenie. W wyposażeniu pokoju czajnik elektryczny i kubeczki. To super. W sumie pobyt w Eleftherii to prawdziwy wypoczynek, w dobrych warunkach i w przecudnym miejscu. Kocham Kretę i Kreteńczyków i ich piękną historię :) zr
6.0/6
Bardzo przyjemny, przytulny hotel, oddalony od głównej ulicy, położony w pięknym ogrodzie. Otaczają go gaje oliwne. Do centrum/plaży ok 10-15 minut spacerkiem, ale kilka razy dziennie jeździ też darmowy, hotelowy bus. Pokoje o różnym standardzie, niektóre odnowione, niektóre jeszcze nie. My mieszkaliśmy w tym nieodnowionym, ale nie było tragedii. Czysto, duży balkon z meblami ogrodowymi, była nawet ukryta w szafie mała wnęka kuchenna z naczyniami i kuchenką. Basen czysty, zawsze można znaleźć wolne leżaki, dla dzieci świetny. Jedzenie również mogę polecić, bardzo różnorodne i smaczne, duży wybór.
6.0/6
Hotel nowoczesny z ładnym basenem, dużymi, nowocześnie urządzonymi pokojami. Duży i zadbany ogród. Bardzo miła i profesjonalna obsługa. Posiłki jak na *** bardzo smaczne i w miarę urozmaicone. Niestety okolica niezbyt interesująca. Najbliższa miejscowość(ok. 1 km)to praktycznie jedna ulica o bardzo dużym natężeniu ruchu z restauracjami i sklepami. niezbyt miło jeść lub nawet pić piwo w smrodzie spalin. Plaża zaraz za drogą, dość duża piaszczysta z leżakami należącymi do tawern lub hoteli.Na niektórych leżaki darmo przy zamówieniu kawy, piwa, jedzenia. Można się pokusić o spacer do starej części miasteczka(ok. 2,1km i tam znaleźć uroczą tawernę z bardzo dobrym lokalnym piwem . Pobyt udany jak zwykle w Grecji.
6.0/6
Przyzwoity hotel godny polecenia, szczególnie dla osób szukających ciszy spokoju. Położony jest pośród gajów oliwnych na łagodnym zboczu, w odległości 1 km od morza, na wysokości około 50 m. Składa się z trzech oddzielnych budynków otoczonych doskonale zaprojektowanym i utrzymanym ogrodem. Klienci biura Rainbow zakwaterowani są w najwyżej położonym, dwupiętrowym obiekcie. Aby do niego dotrzeć z recepcji, mieszczącej się też w dwukondygnacyjnym budynku, należy się skierować do windy. Wjechać nią na 1 piętro, a następnie wyjść z budynku do początku alejki wiodącej, przez trawiasty plac z zasadzonymi palmami, do dwustopniowych schodów prowadzących na poziom pierwszego piętra środkowego budynku. Dalej korytarzem prosto przez niego, a następnie alejką pod baldachimem z liści do głównego wejścia. Z ciężkimi bagażami zamiast ze schodów warto skorzystać z łagodnego podjazdu, tj. obejść piętrowy środkowy budynek z lewej strony, kierując się w połowie „palmowego” placu w lewo, w kierunku kolorowego ogrodzenia terenu dla dzieci. Chyba tylko ze względu na znaczną odległość kompleksu od morza hotelowi przyznano 3 gwiazdki pomimo, że stara się tę niedogodność zniwelować oferując (po uprzednim zgłoszeniu) bezpłatny dojazd bus-em do drogi głównej w miejscowości (o godzinie 8 30, 10, 11 30, 13, 15, 17, 19, 21, 23) i w kierunku przeciwnym. Warto jednak po raz pierwszy odbyć spacer do morza drogą, tj. idąc z hotelu najpierw 100 m nieco pod górę, a potem cały czas w dół. Przecinając niżej prostopadle (przy apartamencie Mirabello) wyasfaltowaną ulicę, rzadko uczęszczaną, warto sfotografować umieszczony przy skrzyżowaniu plan miejscowości (kierując się wg niego w lewo do skrzyżowania z ul. Theotokopoulou dotrzemy do kolejnego planu, na którym dodatkowo umieszczono mapkę z trasami pieszymi, wytyczonymi w najbliższej okolicy). Kolejny odcinek drogi do morza, tj. nieco dalej od skrzyżowania, a przede wszystkim zakręt w lewo, bezpieczniej jest pokonać przez cmentarz, równolegle do drogi i zejść schodami do miejsca gdzie zatrzymuje się przy niej bus hotelowy (obok restauracji Tempo). Za nią musimy pokonać bardzo ruchliwą(!) główną drogę, z licznymi sklepami i tawernami, najlepiej przed przystankiem z którego odjeżdżają liczne autobusy do Chani (przejazd za 1,6 EURO trwa około 30 minut, będąc na dworcu warto poprosić o rozkłady jazdy o ile planujemy dalsze indywidualne wycieczki. Z przystanku po drugiej strony ulicy, przed hotelem Alexandra, możemy pojechać do Kolimbari (za 1,6 EURO gdzie można zwiedzić m. in. klasztor Gonia w godz. 8-12, 16-20, odległy od przystanku o 1,5 km), Kissamos ( skąd odpływają promy na Balos, z przystani odległej o 2 km od przystanku) i aż do Falasarny (z rozległymi plażami, rzadko jednak odwiedzanej przez turystów, codziennie 4 kursy tam i 5 z powrotem niektóre z przesiadką w Kissamos, za 7,6 EURO). Do plaży dotrzemy po 200 m, do miejsca z wypożyczalnią sprzętu wodnego, mijając z prawej strony hotel Alexandra. Na prawo od toru wodnego oznaczonego bojami, wytyczonego dla wypływających z brzegu łodzi z wypożyczalni znajdziemy około 20 m pas z piaszczystym dnem pozwalający bezpiecznie wejść do wody bez ochronnego obuwia, pozbawiony skał. Kolejne takie miejsca znajdziemy dopiero kierując się w prawo kilkaset metrów wzdłuż piaszczystej plaży,, tj. poza stanowisko ratownika i skalny cypel (wędrując 50 minut dalej, plażą, a następnie wzdłuż morza dotrzemy do urokliwego kościółka na cyplu skalnym). Równolegle do plaży, w odległości około 150 m od brzegu bojami wyznaczono teren bezpieczny dla pływających, na który nie powinny wpływać łodzie motorowe. Osoby, które zdecydują się wypłynąć poza niego powinny to zrobić z jaskrawymi bojkami asekuracyjnymi, szczególnie płynąć na wyspę odległą ponad 1 km, w rejonie której kursują liczne szybkie łodzie motorowe, a pod wodą występują prądy. Korzystając z hotelu możemy liczyć na bardzo dobrą i urozmaiconą kuchnię i pracowników obsługi przyjaźnie nastawionych do gości (kelnerzy w restauracji, mogą być wzorem dla innych hoteli). Ponadto dość duże pokoje (z maleńkim aneksem kuchennym, ale bez czajnika do gotowania wody), codziennie pedantycznie sprzątane, wygodne łóżka i poduszki, przestronne balkony, (tarasy na parterze), niehałaśliwa klimatyzacja oraz lśniące czystością pomieszczenia wspólne, niewątpliwie sprzyjają wypoczynkowi. Amatorzy kąpieli w wodzie z chemikaliami, znajdą też na terenie hotelu dwa baseny. Należy również podkreślić, że Hotel ma swój specyficzny klimat, sprzyjający też wypoczynkowi. To był dwutygodniowy, czwarty z kolei nasz pobyt na wyspie, w drugiej połowie września, jak zawsze z myślą przede wszystkim o pływaniu, w trakcie którego zrealizowaliśmy też m.in. dwie autobusowe indywidualne wycieczki, tj. do Chani i Falasarny (w połączeniu ze spacerem od końcowego przystanku brzegiem morza do największej plaży i możliwą tu kąpielą, w dniu kiedy północny wiatr i duże fale uniemożliwiały pływanie w morzu w Agia Marina) oraz do klasztoru w Kolimbari (spod pobliskiej kaplicy cmentarnej, położonej dość wysoko nad portem, jest z góry ładny widok).