5.2/6 (139 opinii)
Kategoria lokalna 3
5.5/6
mały przytulny hotelik nad brzegiem morza, kolący odgłos fal rozbijających się o przybrzeżne skały słychać w pokojach, piękne widoki z balkonów na morze i niedaleką wyspę, bardzo dobra lokalizacja w centrum miasteczka które chyba nigdy nie zasypia:-)
5.5/6
dla mnie hotel OK (upierdliwym wszędzie coś, ktoś zawadza);
5.0/6
Hotel Haris usytuowany jest w zasadzie na plazy. Lezaki plazowe dla korzystających zbaru są bezplatne.Obsługa hotelowa bardzo pomocna,dbająca o czystość .Pokoje ekonomiczne w prziziemiu ale czyste ,klima sprawna .Wyzywienie ok. Sniadania skromne,ale świeże,kolacje serwowane wybór z dwoch dan-smaczne. Lokalizacja hotelu b.dobra.Przystanek autobusowy 100m Chania 1,60E,Platanias10 min .spacerkiem.Fajne wycieczki fakultatywne,samochod u pani rezydentki taniej niż na mieśćie.Nic tylko rezerwować.
5.0/6
Zacznę od tego , że Kreta to cudowna wyspa. Spędziliśmy tam 7 dni i nie żałujemy. Jesli chodzi o hotel jak na 3 gwiazdki to nie mamy zastrzeżeń. Położenie hotelu jest znakomite tuż przy plaży, trochę kamienistej naprzeciw hotelu , ale już 20-50 w oba boki piszczystej. Jedyny niedosyt dla nas to pow. pokoju jak na trzy osoby, bylismy z synem na dostawce - bardzo ciasno. Rekompensował to widok z balkonu na hotelowy basem (czysty) i morze. Wyżywienie bardzo dobre w miarę urozmaicone. Obsługa miła i pomocna. Mieszkaliśmy w spokojnej miejscowości Agia Marina, a 500 m dalej zaczynała sie miejscowość Platanias tam już życie nocne bylo bardziej widoczne. Autobusem miejscowej komunikacji (z klimatyzacją, cena biletu 1,6 eu) dojeżdżaliśmy do Chanii. Przepiękna, a stare miasto, port i uliczki cudowne - to trzeba po prostu zobaczyć. Jeśli chodzi o wycieczki to skorzystaliśmy do WĄWOZU SAMARIA (przepiękny, długość 16 km....?) wyjście z niego bezpośrednio na morze Libijskie. Kolor wody piekny błękit. Kolejna wycieczka to BŁĘKITNA LAGUNA I WYSPA GRAMVOUSA. Piekne widoki, cudowne plaże, dzień pełen wrażeń. Panie rezydentki zawsze do dyspozycji jak było potrzeba. Ogólnie bardzo polecamy całą wyspę Kreta z jej mieszkańcami : nie Grekami lecz Kreteńczykami.