Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie zasługuje na 5 gwiazdek. Pokój OK, ale w łazience pleść i smród. Jedzenie monotonne, niskiej jakości. Plaża wąska, kamienista. Do plusów można zaliczyć ładny ogród, czysty basen i dostateczną ilość leżaków.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry hotel otoczony mnóstwem zieleni i bugenwilli z przepysznym greckim winogronem i pachnącymi ziołami. Teren hotelu jest przepiękny i bardzo zadbany. Obsluga hotelu na plus, wszyscy życzliwi i uśmiechnięci (szczególnie młody pan który odprowadza gości do pokoju zapadł nam w pamięć). Jedzenie okej, bez większego szału ale świeże, duży wybór i na bieżąco dokładane, alkohol to taki typowy all (wszystkie drinki smakują tak samo). Animacji brak, jedynie muzyka puszczana z głośnika, głośniej na wieczór w barze. Basen czysty, plaża kamienisto żwirowa, na plus duża ilość wolnych leżaków. Hotel jest super baza wypadowa do zwiedzania zachodniej części Krety. Niedaleko znajduje się przystanek i małe miasteczko ze sklepami i restauracjami. Możliwość wynajęcia auta w dobrej cenie w recepcji, z czego skorzystaliśmy i polecamy. Ku naszemu zdziwieniu wykupiliśmy standardowy pokój z widokiem na ogród a dostaliśmy z antresolą i bocznym widokiem na morze, było to bardzo miłe. Pokoje czyste codziennie sprzątane z wymianą ręczników. Hotel typowo dla osób które chcącą wypocząć , jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i polecamy 🩵
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety, w pokoju i na korytarzu były robaki (na szczęście nie karaluchy, ale podobne). Za szafą pajęczyny i pajęcze kokony!!! Pomoc rezydenta polegała na przysłaniu kogoś z obsługi, kto popsikał nam drzwi i ściany przy wejściu sprajem na insekty… nie muszę chyba mówić, że miało to ogromny wpływ na odbiór jedzenia serwowanego w hotelu i ogólnie komfortu pobytu. Na plus duży i ładny hotelowy ogród, fajny basen oraz plaża przy samym basenie. Piękne widoki na zachody słońca. Jednak robactwo i pająki w hotelu, który oznaczony jest standardem ****+ jest nie do przyjęcia. Wyposażenie pokoju ma już swoje lata. Pokój usytuowany poniżej poziomu chodnika… Na pewno nie wrócimy i nie polecimy nikomu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata świetności ma już za sobą. Pokoje standard w przyziemiu. Te z bocznym widokiem na morze akceptowalne chociaż z dużą ilością usterek (spłuczka w toalecie, rozsuwające się łóżka itd). Jedzenie marne. Na jedno „kopyto”. Drinki przy basenie okej, słabe ale to dobrze biorąc pod uwagę ilość wypijanych przez wczasowiczów. Woda niestety i napoje robione z wody z dystrybutora o nieprzyjemnym zapachu pleśni. Plazy to w zasadzie nie ma. Na piasku leżaki w po schodkach zejście do można po kamieniach: widać nie na woli obsługi by coś zrobić i ułatwić wejście do wody. Zauważyliśmy że w sąsiednich hotelach obsługa grabi kamienie by było bardziej komfortowo. Mocna strona jest obsługa w barze przy basenie i kelnerzy w restauracji którzy są niezwykle uprzejmi. Nie jesteśmy zadowoleni z biura i z tego że oferta z katalogu i umowy różniła się z tym co zastaliśmy na miejscu. Generalnie nie wiem dlaczego hotel ma 5 gwiazdek w kategorii lokalnej i 4,5 w rainbow. Hotel to mocna 3/4. Bardzo odbiega od sąsiadujących 5 gwiazdkowych hoteli!!!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po zeszłorocznych fatalnych wakacjach w Atenach i na wyspie Naxos, chciałem Grecję już całkowicie skreślić z miejsc do których kiedykolwiek pojadę. Jednak znajomi mówili mi "jedź na Kretę, nie pożałujesz. tam jest inaczej niż w Grecji". Guzik prawda... taki sam syf, tak samo przaśnie jedynie co to nie walał się wszędzie zużyty papier toaletowy, czego nie można powiedzieć o Atenach czy Naxos. Kiepsko zorganizowany przylot i dojazd do hotelu. Autokar podwiózł nas pod hotel w okolicach 7 rano, a rejestracja, wydawanie pokoi i opaski z all inclusive były wydawane dopiero o 15. Na szczęście Pani z recepcji powiedziała, ze postara się szybciej, i faktycznie około 13 zaczęła nas meldować i dawać opaski. Jednak i tak po całonocnym locie jest to dosyć słabe. Już pierwszego dnia, okazało się, że w moim pokoju jest popsuta klimatyzacja. Ciekła z niej woda, ciekła jak z prysznica. W ciągu półtorej godziny zalała cały pokój. Zgłosiłem to na recepcję, bardzo szybko przyszli. to naprawić, jednak... nikt nie posprzątał wody i dodatkowo nabrudzili smarem i brudem z butów. Musiałem ponownie kontaktować się z recepcją, żeby przysłali kogoś do posprzątania. Nie wiem, kto to sprzątał, ale ta osoba koniec końców wytarła wodę i zabrudzenia TYLKO na widoku. Pod meblami, pod łóżkiem, zasłony i firany które nasiąknęły wodą zostawili przez co w pokoju zrobiło się zatęchło i wilgotno. Klimatyzacja była tak głośna podczas pracy, ze nie dało się przy niej spać, dosłownie jakby ktoś włączył blender, a bez klimatyzacji w pokoju było jak w piekarniku. Pokoju na wymianę nie było bo wszystko zajęte.... Sam pokój był brudny już od samego początku, niedbale na odwal posprzątany. Plus standard sprzed 20 lat. Osoba sprzątająca notorycznie zostawiała nam otwarte drzwi balkonowe po pokoju (pokój był na parterze) więc narażała nas na potencjalną kradzież, za którą hotel nie odpowiada. Sejf w pokoju dodatkowo płatny - 50 euro za tydzień. Codziennie, kilka razy na dzień wywalało prąd na kilka minut. Wybraliśmy wycieczkę fakultatywną do Knossos i Heraklionu. I całkowicie szczerze, i nie tylko ja tak uważam, bo pozostali uczestnicy komentowali to podobnie, była to gruba przesada. Wycieczka kosztowała od osoby 289 zł plus na miejscu bilet wstępu za 20 euro. I ok, miała to pokryć autokar, przewodnika i osobno bilet wstępu. Problem polega na tym, ze Pani przewodnik NIE ODEZWAŁA SIĘ ANI SŁOWEM. Cała wycieczkę prowadził lokalny rezydent z biura. Pani przewodnik, nawet na pytania ludzi nie odpowiadała tylko się uśmiechała i patrzała błagalnie na rezydenta. Cała ta sytuacja zniechęciła mnie do pozostały wycieczek fakultatywnych więc zwiedzałem na własną rękę. Dodatkowym bardzo dużym minusem jest to, że w hotelu można palić nad basenem, na plaży hotelowej w ogródku restauracyjnym i w barach. Więc niestety ludzie palili wszędzie, nawet tam gdzie były znaki, że nie wolno palić co obsługa ignorowała. Ponadto była cała masa rozwrzeszczanych bachorów, które biegały, krzyczały, piszczały, rzucały rzeczami, a ich rodzice to wszystko ignorowali, z widocznym podejściem "ja mam wakacje nie mój problem". W kilku przypadkach obsługa hotelowa próbowała te dzieci uspokoić, co uważam, ze jest dużym błędem bo powinni zwrócić uwagę rodzicom, że to ich dzieci więc oni za nie odpowiadają a nie ludzie dookoła. Była też grupa Polaków wzajemnej adoracji, która pluszczała sobie głośno nad basenem i na plaży disco polo z telefonów i głośników bezprzewodowych. I za nic sobie mieli prośby innych ludzi o przyciszenie lub wyłączenie tego.... lub udawali ,ze nie rozumieją. Pracownicy recepcji i restauracji byli BARDZO mili i pomocni zawsze. Jedzenie było smaczne i było go dużo. Czasami było trochę źle opisane, więc weganie czy wegetarianie mogą mieć problem. Lokalizacja hotelu nie jest zła, ale w sumie to nic tam nie ma w okolicy, więc trzeba jednak jechać autobusem lub samochodem do miast. Jest mała wioska około 13 min pieszo od hotelu. Trochę też jest niejasna sytuacja z plażą hotelową. Wydaje mi się, ze hotel nie posiada ratownika na etacie lub nie było go w tym terminie z jakiegoś powodu. Praktycznie ciągle była wywieszona czerwona flaga, mimo, ze na plażach obok lub w hotelu obok (dosłownie za płotem) była zielona. Jak ktoś wchodził do wody to pojawiała się jakaś pani i gwizdała, ze mamy wyjść, dopiero jakoś po 5 dniach, powiesili żółtą flagę - pływanie na własną odpowiedzialność. Rozrywka zapewniana przez hotel - nie dla każdego. Wszystko było znośne poza jednym wieczorem, kiedy to hotel zamówił "człowieka orkiestrę". Pan nie dość, ze nie potrafił śpiewać, to jeszcze nie znał tekstów piosenek, które probował "zaśpiewać". Wyszło żałośnie i irytująco. W okolicy była też MASA KOMARÓW. Nawet na Mazurach nie byłem tak pogryziony przez komary jak podczas tego tygodniowego pobytu na Krecie. To mnie akurat zaskoczyło ponieważ na Naxos, czy na Majorce lub Wyspach Kanaryjskich nigdy mnie komary nie pogryzły i wydawało mi się, ze ich tam po prostu nie będzie. Na stronie hotelu i w google jest informacja, ze hotel jest 5 gwiazdkowy, jednak moim zdanie na realne warunki jakie tam panują i jak to wszystko tam wygląda to hotel ma maksymalnie 3 gwiazdki. Podsumowując to był to średni wyjazd, hotel jest bardzo przaśny, wiadomo, może być gorzej. Udało mi się trochę opalić, popływać w morzu, i coś tam zwiedzić. Jednak utwierdził mnie w przekonaniu, że do Grecji już nigdy więcej nie pojadę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel 4gwiazdki max, drinki na syropach kolorowych nie nadających sie do picia, wybór bardzo maly. Na 5drinkiw dostępnych w All za darmo do picia nadawal sie tylko gin z tonikiem. Reszta płatna. Turyści którzy przylatują rano a doba zaczyna sie o 15 nie mają nawet wody do picia a już nie mówiąc o tym żeby dostali opaskę i mogli skorzystać z restauracji. Jak poszlusmy do restauracji na kawe i wzięliśmy sobie po kanapce to skasowali nas po 12euro, popristu masakra. cena pobytu kompletnie nieadekwatna do jakości usług.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
2 razy nie działała nam karta do pokoju przez co za pierwszym razem straciliśmy pół h naszego czasu, a drugim razem w południe ponad godzinę. Osoba odpowiadająca za konserwacje przyszła łaskawie po pół h. Oczywiście nie mówiła po angielsku. Bardzo przykra sytuacja przydarzyła mi się w barze. Gdy poprosiłem o Mohito usłyszałem butne „You Will be pay extra for that ” „ Are you all inclusive ?” Where is your headband? Wszystko to było bardzo poniżające i powiedziane w takim tonie jakbym był niegodzien być w tym hotelu, a barmance w okularach o imieniu bodajże Demetria po prostu się nie spodobałem i chciała pokazać swoją pogardę wobec mnie. Dałbym sobie z tym spokój gdyby sytuacja się nie powtórzyła. Za 2 dni ta sama kobieta z takim samym butnym i kpiącym tonem warknęła „Are you all inclusve?” Gdy poprosiłem o colę. Bardzo miły dla odmiany był starszy kelner w restauracji. Jedzenie było ok, dokładane na bierząco. Pokoje i ręczniki sprzątane i wymieniane codziennie. Klimatyzacja w pokoju warczała ale nie chłodziła. Ogólnie pobyt udany pewnie dla tego ze większą cześć czasu spędzaliśmy poza hotelem. Najbardziej bulwersująca była wcześnie wspomniana kelnerka, w barze byliśmy może z 3 razy i nosiliśmy opaski All inclusive a jej podejście było w stosunku do mnie lekko mówiąc poniżające.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyjazd do hotelu "Hydramis Palace" ok. godz. 9.00. Przy recepcji nie dano nam nawet szklanki wody. Innym grupom np. niemcom podawano, bo pewnie ww. szklanka wody była w cenie. I nie chodzi mi tu o szklankę wody ale o zasadę i elementarne zasady powitania. Nie podano śniadania bo nie było go w cenie, mimo, że kuchnia jeszcze go wydawała. Opaski dostaliśmy o godz. 11.00 celowo o 11.00 jak już zakończono wydawać śniadanie. Nie było pokoju (opłaconego) z bocznym widokiem na morze, tylko był pokój z widokiem na sąsiedni hotel za którym podobno było morze. Przylot do PL był opóźniony o 4 godz. 50 min. Nikt z Rainbow nie zajął się nami (ok. 200 osób) na lotnisku. Nie było ze strony Rainbow "ani me, ani be, ani pocałujcie sie". Nigdy więcej nie pojadę z Rainbow. Nie zależy mi na tym żebyście opublikowali moją opinię czy tym bardziej o jakąś wygraną. Chce tylko żebyście wiedzieli, że wyjazd oceniam źle. Rezerwacja nr 7573071. Opóźniony o prawie 5 godzin przylot do PL: Nr 3Z 7493 CHQ - KTW w dn. 28.VII.2025 r. K.T.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wróciłem z tego hotelu 23 kwietnia,zacznę od tego że przy wykupie wycieczki Pani w biurze R.pl nie poinformawała że ten hotel jako jedyny trzyba się zasad co do przydziału pokojów my mieliśmy pecha że nasz lot odbywał się w nocy w hotelu byliśmy po 7 rano choć hotel nie miał pełnego obłożenia to pokój dostaliśmy dopiero po 13tej wraz z opaskami,siedzieliśmy przy walizkach w recepcji nie mając możliwośći korzystać z usług hotelu,teraz sam pokój.....dwie butelki wody na początek i to koniec w zasadzie trzeba sobie radzić samemu biorąc puste butelki i napełniać w barze,teraz bary....hehe bar w lobby pusty cały dzień bo tam wszystko płatne,all inclusive w barze przy basenie od 11-23 jak byś chciał się napić kawy wcześniej to trzeba zapłacić.....drinki.....piłem tylko jednego z whisky...potem tylko dżin,obsługa bardzo miła a w szczegulności Pani z Ukrainy która pracuje w tym hotelu od początku,teraz jedzenie ....mogę teraz w ciemno powiedzieć co jest w danym dniu,poznałem polaka mieszkającego na wyspie 8 lat który notabene był kiedyś rezydentem mówił że w tym hotelu i tak jest dobre jedzeniwe....chociaz w samych hotelech tak naprawdę nie wiele sami gotują na kuchni wiekszość jedzenia to dostawy,wymeldunek do godziny 11,od razu obcinają opaskę jak ktoś ma póżny wylot tak jak my po północy dostajeasz karteczkę ze możesz korzystać z All Inclusiv do godziny 18tej,czyli kolacjci już nie zjesz i jak w naszym przypadku udaliśmy się wieczorem do pobliskiego Kavros na kolację aby nie być głodnym........polecam w Kavros tawernę Grekos tak przy okazji.....to tyle kochani jak będziecie kiedyś w trym hotelu to sami ocenicie,,,,,pozdrwaiam.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lokalizacja hotelu na duzy plus, bezpośrednio przy plaży. Pokoje ok ale raczej dla hotelu 3 gwiazdowego. Zawsze można znaleźć wolne leżaki przy basenie czy plaży. Jedzenie smaczne chociaż nie jest bardzo różnorodne i jest bardzo mały wybór owoców. Z ekspresu do kawy mozna korzystać tylko w czasie sniadania...i przy basenie przez jedną godzinę w ciagu dnia co jest śmieszne bo jako goście nie możemy napić się kawy wtedy kiedy mamy na to ochotę. Przekąski przy basenie bardzo biedne tak samo jak oferta drinków all. Przy wylocie w nocy biuro podróży nie zapewnia już doby hotelowej ostatniego dnia. Od godziny 11 do północy klienci biura nie mają zapewnionego pokoju, wstyd.