5.1/6 (407 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.5/6
spokojna miejscowość, w okolicy kilka sklepów, 2 apteki, plaża publiczna zaraz obok hotelu podzielona na 2 części (przejście przez ulicę lub mostek) z której korzystają goście hotelu oraz hotelu sąsiedniego, hotel ma własny serwis plażowy, jak na plaże publiczną jest ona dość czysta- czasami jest uprzątnięta przez personel hotelowy, obok hotelu płynie mała rzeczka po której grasuje pokaźne stado gęsi, które OD GODZINY 6 RANO DO 10, A PÓŹNIEJ OD 15 DO PÓŹNEGO WIECZORA CZYNI NIEPRAWDOPODOBNY HAŁAS! M. IN. Z powodu tej wątpliwej "atrakcji" uważam, że cena za hotel powinna być niższa, ponieważ taki harmider bardzo zakłóca wypoczynek! Personel jest miły i uprzejmy pod warunkiem, że nie zgłasza się żadnego problemu-po tym fakcie traktują klienta jak intruza! Podzielam opinię Pana Jerzego z września '14-również miałam wątpliwą przyjemność dyskusji z Panią P., ponieważ śmiałam zakwestionować jej autorytarną decyzję o przydzieleniu pokoju. Wraz z mamą dostałyśmy pokój ze wspólnym łóżkiem o wymiarach chyba 2*3 m, odległość między ścianą a łóżkiem wynosiła ok 20 cm. Po zgłoszeniu w/w faktu w recepcji rozdzielono nam łóżko zmniejszając przy tym mikroskopijną przestrzeń w pokoju. Po drugiej interwencji (cierpliwość p. P. została już w tym momencie wyczerpana) w recepcji dostałyśmy pokój większy o chyba 2m kw. i przy rozdzielaniu łóżek i ścieleniu pani sprzątaczka obraziła się na nas-chyba to dla niej zbyt duża fatyga. Większy pokój dostałyśmy dopiero po 3 dniach, złożeniu pisemnej reklamacji i dwóch interwencjach rezydentów. Para, która zapłaciła za widok na morze, dostała właściwy pokój dopiero po interwencji rezydenta. Przy wymeldowaniu pani w recepcji nie powiedziała nawet "do widzenia"-TO PODSUMOWANIE UPRZEJMOŚCI PERSONELU Wyposażenie pokoju ok- lodówka, płatny sejf, czajnik oraz filiżanki, dokładanie kosmetyków z różną częstotliwościową, pokoje wyremontowane ale bardzo małe-raczej nazwałabym je jednoosobowymi służbówkami!!!! Ponadto rezydenta dostosowała się do greckich standardów-jest miła i uprzejma do chwili kiedy nie pojawia się problem-później pokazuje swoją prawdziwą twarz i staje się arogancka (trochę swobodne postępowanie zważywszy na fakt, iż z pieniędzy turystów ma pracę i pensję). Jeżdżę od lat z RT, ale tym razem Wasze biuro się nie popisało-właśnie tacy pracownicy Waszą psują opinię o Waszym biurze!!!!!!
2.5/6
Byliśmy Kalives Beach Hotel na przłomie lipca i sierpnia 2018 r. (2 osoby dorosłe). Hotel składa się z dwóch budynków, przy każdym mały base, podobno również basen kryty i siłownia, ale nie widziałam. Chyba był w drugim budynku. Miejscowość Kalives znajduje się w odległości 20 km od Chanii (bilet, 2,5 EUR). Warto się wybrać samodzielnie. Do Retimno jest 40 km. (5 EUR). Stamtąd wypływaliśmy katamaranem na Santorini. Warto się wybrać, choć to trochę kosztuje. Hotel po remoncie, u nas działała klimatyzacja, był również wiatrak na suficie. Plus to czajnik do gotowania wody na herbatę.
2.5/6
Hotel przyciąga zdjęciami pokoi nie adekwatnie pokazującymi prawdziwy stan wszystkich pokoi przydzielanym gościom. Polakom przydzielane są malutkie i ciasne pokoje, chociaż gości z Polski jest najwięcej przybywających z biur podróży.. Hotel posiada kilka standardowych pokoi, lecz dawane są one gościom nie z Polski. W pokoju na 3 osoby łużko postawione przy balkonie uniemożliwia otwarcie tych drzwi. W nocy przeszkadza okropny hałas z ulicy. Przez całą noc hałasują motory i stare samochody greków z uszkodzonymi tłumikami.
2.5/6
Pobyt 7 dni 2 dorosłe osoby + dziecko 16 lat. :-). Przestrzegam potencjalnych urlopowiczów przed wyborem tego miejsca na wypoczynek. Hotel to max. 3 gwiazdki. W dwóch małych budynkach 120 pokoi. Łazienka 1,5m x 1,5m z prysznicem 60 cm. W łazience grzyb na syficie i we wszystkich wnękach. Widać że próby zamalowania nic nie dają, a wentylacja absolutnie nie daje rady. Grzyb na uszczelkach od prysznica. Obrzydlistwo. Pokój 2,20 m x 5,5m ze starą szafą jak z Narni, w której jest kilka wieszaków. Jedna osoba musi trzymać swoje rzeczy w walizce. Balkon 1,5m x 0,5m > ale był!!! Widok na wejście do drugiego budynku i ulicę rozdzielającą oba budynki. Wiem, że nikt nie przyjeżdża spędzać wakacji w pokoju czy na balkonie, ale oczekuje się trochę komfortu. Ulica miała być wewnętrzną (wg oferty) z bardzo małym ruchem, a okazała się dojazdową do kilku hoteli nad morzem + codzienne dostawy zaopatrzeniowe > masakra. 3 baseny: dwa zewnętrzne, jeden 2,5 m x 6,0 m gł. 1,40 > przy nim 5 parasoli :-), a drugi nieregularny o szer. ok. 2,5m na 10,5m > w całości zajęty przez dzieci z kółkami. Nie ma szans na wejście. Dorośli maja tutaj do dyspozycji 6 parasoli, przy czym leżaki bezpośrednio przy wspomnianej wcześniej ulicy miedzy budynkami. Plaża fajna, z fajną wodą i widokami ale niestety brudna > psie i kocie odchody, niedopałki, plastik i kawałki szkła można zapomnieć o chodzeniu bez klapek. Jedzenie smaczne, ale monotonne i powtarzalne. Wersja all inclusive przy barze sprowadza się do 5 drinków i raczej bezalkoholowych :-), kawa z termosu. Kawa na barze z ekspresu ciśnieniowego dodatkowo płatna, inne drinki z trochę lepszym alkoholem to koszt 7 EUR, ale też ze znikoma ilością alkoholu.