Kategoria lokalna B
3.0/6
Na wakacjach na Krecie byłam od 27.09-4.10.2020 r. Uważam je za mega udane, Kreta jest piękna, miejscowość Kavros jest dobrze usytuowana, jeśli nastawiasz się na plażowanie, trochę zwiedzania- Balos, Elafonissi (1,5-2 godz wynajętym samochodem (65 euro za dwa dni, były starsze samochody za 50 euro za dwa dni), Seitan Limania, Chania, Rethymno. Wypożyczalnia naprzeciw hotelu- wszystko super. Transfer trwa około 1 h. Byłam z rodziną w części Yassou Kriti. Wynajeliśmy pokój ten droższy i faktycznie dostaliśmy mieszkanko 2 pokojowe i łazienkę oraz taras. Teraz w skrócie o hotelu- pokoje w porządku, łazienka też. Materace grube, ale twarde. Pokój dość głośny w głównym budynku recepcji, bo blisko głównej ulicy - miejski hałas od 5 rano. więc lepiej wziąć 1-pokojowe dalej od ulicy. Basen zachwycał, wielki, choć gęboki (ja nie korzystałam, ale jak ktos lubi-to jest wielki ), mały basen dla moich dzieci (4 i 6 lat) był super, bo głęboki 65-85 cm, dla maluszków odpada. Jedynie niefajne było to, że woda w basenie bardzo zimna, wiele zimniejsza niż w morzu. Widoki z baru, basenów- piękne, zgodne z ofertą. Jedzenie0 bardzo przeciętne, na 21 posiłków tzatziki bylo 2 razy, feta tez 2 razy. Mięsa raczej niesmaczne, codziennie ćwiartki z kurczaka, mało różnorodne posiłki. Obiad codziennie spaghetti z niesmacznymi sosami bolońskim lub Napoli, ryż, nie było na obiad ziemniaków ani frytek, co sprawiało problem głownie dla dzieci. Generalnie przez cały tydz było ciagle to samo do jedzenia, nie oczekiwałam codziennie czegoś nowego, ale szczerze mówiąc był trochę problem co zjeść, gdyż tych potraw było bardzo mało- zwlaszcza na obiad- spaghetti lub ryż, ćwiartka z kurczaka lub tłusta karkówka i warzywa- tyle do wyboru. Jak na greckie jedzenie uważam, że słabo. Duży minus za to. Żadnych zatruć, problemów żołądkowych nie było. Kwa i herbata niestety tylko w wybranych godzinach (15.30-17.00). Nie mozna zamówić lunch boxów- można za to zamówić śniadanie na 5 czy 6 rano np, jesli się gdzies wyjeżdża- tak tez zrobilismy, jadąc na Balos. Dramat- Pan przyniósł nam suchy chleb tostowy z niejadalnym serem, bez masła, bez jogurtu, bez jakichkolwiek dodatków. Straszne patrzeć, jak dzieci nie mogą zjeść śniadania przez długą podróżą samochodem. Oczywiście kupilismy jedzenie w sklepie, ale szkoda, że jest takie podejście, bo skoro zapąlciłam 8 tys za wycieczke to przysługuje mi sniadanie i uważam, ze powinnam je dostac, zostawienie z poprzedniego dnia jogurtu, masła, jakichś jajek czy czegoś z kolacji, wody, owoców nie kosztuje wiele. Tez nie można było niczego wynieść ze stołówki, nawet jak została na talerzu bułka czy ciastko- Pani wydzierała sie, ze ma zostać- bez sensu, trzeba było wyrzucić, a tak dzieci by na plaży zjadły sobie-dziwne podejście... Jedzenie nakładano w rękawiczkach, maska raczej na brodzie, ile się chciało, Pani blondynka przy kości specyficzna, żeby nie powiedzieć niemiła. Panowie na stołówce i w barze mili. Ogólnie w hotelu ludzie tam pracujący bardzo obojętni wobec turystów, chłodni, jakby zmęczeni swoimi funkcjami. Trochę mnie to dziwiło, by byłam z rodziną kilkakrotnie w różnych częściach Grecji, ale nie przeszkadzało nam to. Hotel półpusty, baseny puste, mało turystów. Plaża niezgodna z opisem- jest kamienista bardziej niż piaszczysta, leżaki stoją pod górkę na wielkich kamieniach, przy wejściu do morza pas 1,5 metra kamlotów i od razu woda do pasa. Ja z rodziną chodziłam 200-300 m w lewo na plaży- tam gładko, piasek i płytko. Także generalnie hotelu nie polecam, a szkoda- bo ma potencjał- teren, zabudowa, roślinność, położenie, widoki, obszar- mały nakład pracy, ogarniecie plaży i zmiana kucharza i byłoby 10/10. Z przyjemnością wrócę do Kavros na plażowanie i by zwiedzać więcej, ale wybiorę inny hotel. Nie yło dramatu, ale chęci wracania tam też nie ma. Zdanie takie podzielani inni Polacy tam przebywający, młodsi i starsi.
Agnieszka - 05.10.2020
8/8 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Na początku chcieliśmy powiedzieć,że nie rozumiemy jak można oceniać hotel niżej z racji tego,że kogoś podróż trwała więcej niż się spodziewał albo hit rezerwacja nocna leżaka za pomocą koca i zdziwienie rano ,że tego ręcznika/koca nie było no śmiech na sali :D Albo ktoś nie umie sobie wygospodarować na dzień dobry czasu ,aby spotkać się z pani rezydent a potem zdziwienie ,że pokoje nie są sprzątane ponieważ fakt tego sprzątania trzeba zgłosić na recepcji . Hotel z zewnątrz nie wygląda hmmm tak jak pokoje hehe. No nie ma się co oszukiwać ,dobre czasy mają za sobą :/ mimo dopłaty do pokoju ekonomicznego i wybór opcji pokój standardowy z widokiem na morze szału nie było . Jeśli chodzi o czystość to pokój w miarę ok ,balkon syf,brak oświetlenia a właściwie zepsute oświetlenie ,w łazience zapchany odpływ i „odświeżona” lodówka farbą malarską niestety razem z uszczelkami co skutkowało ,że uszczelki były tak twarde ,że lodówka się ledwo zamykała .Szkoda ,że pokoje nie były wyposażone w jakieś szkło aby móc usiąść sobie z napojem w jakimś szklanym „naczyniu” bo tanich plastikowych kubeczków jest tutaj od ch…. Woda do śniadania plastik,piwo w barze plastik,”drink” plastik i to nie chodzi o jakieś wielorazowe naczynia plastikowe tylko najtańsze kubki gniotki . W barze najtańsza berbelucha zwana brendy oraz napoje podobne do coli,fanty czy sprite . Jedzenie w miarę smaczne widać i czuć ,że z tańszych lub gorszych gatunkowo produktów na szczęście odbyło się bez rewolucji żołądkowych :) Śniadania i obiady urozmaicone :) nie wiem co ludzie jedzą w swoich domach skoro piszą o monotonności (: parówki,kiełbaski,jajecznicę,omlety ,płatki z mlekiem ,płatki owsiane ,suszone owoce ,sałatki ,dżemy itp no jest w czym wybierać :) Tzatziki Mistrzostwo świata :) Basen czysty ,niestety otwarty tylko od 10 do 18 . Do plaży rzut beretem ,leżaków jak na tyle osób brakowało :/ Morze czyściutkie i cieplutkie :) Po przejściu przez ruchliwą ulicę tu znowu pozdrawiam komentujących rodaków jak ktoś przyjechał ze wsi to taki natłok samochodów może robić wrażenie i nazwanie jej autostradą to duże nadużycie , lecz dla chcących bezpiecznego przejścia to w granicy 200m jest przejście podziemne śmiało można iść :) Wracając ,po przejściu przez ulicę dużo straganów z pamiątkami parę marketów każdy znajdzie coś dla siebie :) Możliwość wynajmu auta,quada rowerów lub Kupna wycieczki.Odnosząc się jeszcze do poprzedników to prawda ,że jest jakiś Jumbo Club i jest on chyba tylko dla francusko języcznych gości ,lepsze. Traktowanie i opcje na barze . Hotel dobra baza wypadowa ,okolica ładna z pewnością wrócę do Grecji .
Sebastian - 23.08.2024
2/2 uznało opinię za pomocną
3.0/6
resor składa się z trzech hoteli w jednym z nich podawane są p[osiłki , we wszystkich są baseny . Dwa z nich są nad samym morzem jeden po drugiej stronie ulicy. My mieszkaliśmy po drugiej stronie ulicy ponieważ póżno wykupiliśmy wczasy (nie było wyboru) pokoje w tym hotelu są bardzo ale to bardzo skromne ale czyste. nasz skladał się z dwóch pokoi jedn był z aneksem kuchennym drugi to sypialnia , była też łazienka bardz.... bardzo skromna ale czysta. Jeżeli chodzi o wyżywienie adekwatne do ceny dużo ale także skromne i skromny wybór ale dość dobre. Położenie hotelu bardzo dobre wszędzie blisko. Ogólne jesteśmy zadowoleni.
Bożena, Wrocław - 05.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017
19/26 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Bardzo dobra lokalizacja miejscowości na wyspie względem innych punktów wartych odwiedzenia. Organizacja 3/6, opłata za wycieczkę wykonana tego samego dnia została zatwierdzona wg panelu klienta dopiero dzień po przyjeździe na miejscu - panel klienta do końca sugerował, że należy jeszcze zapłacić. Brak informacji do kiedy można wykupić wycieczki fakultatywne przed wyjazdem (tylko informacja o możliwym wycofaniu się), opcja zakupu wycieczek zniknęła na stronie bez zapowiedzi. Na miejscu okazało się, że miejsca w jednej z możliwości są wyprzedane, a ponadto ceny są inne. Dalej organizacyjnie, z lotniska uczestnicy są rozwożeni bez opiekuna/rezydenta/pilota, a kierowca nie zawsze w sposób jasny komunikuje gdzie zaraz się zatrzyma (wymowa kierowcy jest inna niż w przypadku określania nazw przez pilota/opiekuna przed wyjazdem). Opis hotelu nie do końca zgodny ze stanem faktycznym. Został skonstruowany tak aby kupujący nie w pełni zdawał sobie sprawę, w której części będzie nocował - byliśmy świadkami kilku osób zakłopotanych tym, że mieszkają w innej części niż się spodziewali. Hotel jest podzielony na kompleksy, z czego jeden jest po drugiej stronie dosyć ruchliwej drogi (Kavros Garden). Szczegóły noclegu nie są wprost wyraźnie podkreślone w momencie zakupu - jak się okazało część osób tego nie zauważa. Dalej w kwestii hotelowych, byliśmy w pokoju ekonomicznym w części "Kavros Garden", stan pokoju znacznie gorszy niż na zdjęciach, w szczególności w kiepskim stanie była łazienka. W kwestii jedzenia, w opcji "all inclusive" jest go dużo ale nie każdemu będzie ono smakować. Potrawy w większości są od "kiepskiego kucharza", niekoniecznie smakowo będą dla każdego do przejścia. Jeżeli chodzi jakość jedzenia - nikt z nas się nie zatruł więc chyba nie jest najgorsza. W szczególności kiepskie są potrawy mięsne. Można spotkać potrawy regionalne, często są nie podpisane. Na wielki plus zasługują słodkie desery, są wyjątkowo dobre. Pieczywo również jest dobre, w szczególności "ciemne". O prawdziwie greckie doznania kulinarne zachęcam udać się do domowej restauracji. Obsługa hotelowa jest największym atutem tego kompleksu, stara się pomóc, wyjaśnić każdemu niezależnie od poziomu językowego. W części restauracyjnej obsługa również bardzo szybko i starannie (jak na liczbę osób) zapewnia sprzątanie i przygotowywanie miejsc dla kolejnych jedzących.
Jarek - 01.08.2022
22/23 uznało opinię za pomocną